God mode recenzja

Zespół Alphaville w latach 80tych w swoim największym przeboju śpiewał : "Forever young, I want to be forever young. Do you really want to live forever? Forever, and ever…"- czy aby na pewno spełnieniem marzeń jest bycie nieśmiertelnym i wiecznie młodym? Temat ten porusza książka "God Mode" powstała w kooperacji dwóch Pań: Martyny Sowińskiej i Mai Zadumińskiej 🙂
Książka rozpoczyna się niezwykle tajemniczo: poznajemy młodą kobietę, o nieznanym imieniu, która budzi się w hotelowym pokoju. Ze zdumieniem odkrywa, iż nie pamięta niczego, co działo się poprzedniego dnia. Niestety, zanik pamięci okazuje się być trwalszy. Szybko sprawy komplikują się, ponieważ wszystko wskazuje na to, że ktoś próbuje wrobić ją w poważną aferę, jak i w brutalne morderstwo. Wszystko to związane jest z pewną tajemniczą organizacją badającą gen nieśmiertelności...
Jak ja oczekiwałam tej książki! Na początku zakochałam się w samej okładce: jest to chyba jedyna książka w mojej biblioteczce w fioletowym kolorze. Do gustu również bardzo przypadł mi opis z tylnej okładki. Lecz niestety zbyt szybko okazało się, że książka niestety nie była dla mnie. Miał być kryminał, a sama nie jestem pewna, jaki to tak naprawdę był gatunek literacki... Sam pomysł uważam nadal za ciekawy, jednak nie został on do końca przestawiony w sposób, który porwałby mnie. Krótkie rozdziały pozwoliły mi na szybką lekturę tej powieści, chociaż rozległe i szczegółowe opisy nie przekonują. Dodatkowo, duża ilość bohaterów, i dość szybka wymiana pomiędzy nimi w poszczególnych rozdziałach powodowało, że czasami zwyczajnie gubiłam się w akcji. Jeśli miałabym podsumować ją jednym stwierdzeniem, to byłoby:"Za dużo!". Może gdyby Panie się rozdzieliły, i napisały swoje indywidualne książki, to byłoby lepiej? Czy jest to "opowieść o manipulacji i żądzy władzy nad życiem?" Nie sądzę. Czy polecam? Ja niestety nie, chociaż znam zwolenników tej książki.
Moja ocena 5/10. Jest to przeciętna pozycja, która niestety nie zachwyca. I podkreślam tutaj słowo "niestety" 🙂
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl, dziękuję za możliwość przeczytania! 🙂