Już nie ucieknę recenzja

W rodzinie Janowskich krąży przeświadczenie o miłosnej klątwie, którą na trzy siostry rzuciła zrozpaczona po odkryciu romansu męża matka. Mianowicie niefortunnie wypowiedziała życzenie, żeby córki nie szukały szczęścia u boku mężczyzn, ale realizowały inne marzenia. Słowa wypowiedziane w dzieciństwie zdają się rzeczywiście mieć moc, ponieważ żadna z dziewczyn nie znajduje odpowiedniego partnera.
Najmłodsza z trojaczek- Ada zostaje nagle porzucona przez ukochanego, krótko przed planowanym ślubem. Jest załamana, że jej idealny związek rozpadł się tak nagle, a mężczyzna opuścił ją bez żadnego powodu i wyjaśnień.
Na pomoc pogrążającej się w coraz większym smutku Adzie ruszają jej niezawodne siostry. Razem z matką wymyślają plan mający zmusić Adę do zmiany otoczenia i zajęcia jej myśli rzeczami innymi myśli o Błażeju. Matka prowadząca podupadające schronisko wciąga córkę w działania na rzecz zdobycia funduszy dla zwierząt w potrzebie.
Plan ratunkowy nie przewiduje jedynie tego, że sąsiadem matki jest dawny chłopak Ady, którego ta kilka lat wcześniej porzuciła wyjeżdzając na studia. Życie Adama też jest skomplikowane, przyjazd Ady go zaskakuje. Dalej czuje żal do dziewczyny,która złamała mu serce, ale zdołał się już pozbierać. Jego głowę zajmują ważne sprawy rodzinne. Chłopak po śmierci rodziców stara się o opiekę nad młodszym rodzeństwem i walczy w sądzie z bogatą ciotką.
Książke pochłonęłam w jeden wieczór. Bardzo mnie wciągnęły losy głównych bohaterów. Nie jest to słodka historia o miłości. Pokazuje, że życie jest dosyć skomplikowane. Zarówna Ada jak i Adam mają mnóstwo problemów i usiłują radzić sobie z nimi najlepiej jak mogą. Spotkanie po latach na pewno nie jest dla nich łatwe, szczególnie że rozstali się pełni żalu.
Historia daje też wiele nadzieji i pokazuje, że prawdziwa miłość jest czymś, o co warto walczyć, nawet gdy wcześniej się nam nie udało.
Podobał mi się też wątek schroniska dla zwierząt i to jak wygląda prowadzenie takiego miejsca.
Jestem bardzo ciekawa losów innych sióstr i to jak życie pokomplikuje im "rodzinna klątwa" :)