Bez cukru, proszę recenzja

Katarzyna Miller o sobie

Autor: @zielony_motyl ·1 minuta
2015-06-07
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Bez cukru, proszę" jest wywiadem rzeką z Katarzyną Miller - jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich psycholożek, co zawdzięcza w dużej mierze pojawianiu się w różnego rodzaju mediach, z telewizją śniadaniową na czele.

Książka jest poniekąd biografią psychoterapeutki. Poznajemy historię jej życia od niełatwego dzieciństwa, po aktualny związek partnerski z niejakim Edkiem. Dużo jest o trudnej i niezbyt zdrowej relacji z matką. Temat kobiecości przewija się często przez karty publikacji. Autorki (rozmowę przeprowadza Danuta Kondratowicz) sporo miejsca poświęcają kobiecości - K. Miller nie kryje się ze swoim upodobaniem do mężczyzn, otwarcie mówi o swoim (i nie tylko swoim) biseksualizmie, tym jak inspirują ją kobiety, wreszcie przyznaje się do aborcji (jako kolejna osoba publiczna po Marii Czubaszek i Krystynie Mazurównie).

Nie brak w życiorysie Miller też radosnych, a nawet zabawnych chwil. Zarazem autorka nie boi się tematów trudnych, zahacza wręcz o rozbuchany ekshibicjonizm, że przytoczę choćby historię Jej pierwszych doświadczeń seksualnych - dokładnie anatomicznie opisanych, czy wesołe w efekcie końcowym wydarzenie, jakim było zrobienie kupy w majtki podczas jednego z zagranicznych wojaży. O niejakiej odwadze świadczy również dokładne przywoływanie licznych skądinąd partnerów seksualnych - podawanych niekiedy z imienia i nazwiska.

Katarzyna Miller jest niewątpliwie postacią barwną. Autorką opowiadań erotycznych, której zdarza się zasnąć podczas sesji z pacjentem. Sama odbyła psychoterapię. Wierzy w uzdrawiającą moc snów i ma za sobą próbę samobójczą. Zwolenniczka eutanazji, która zabiera własne kwiaty doniczkowe do hotelowych pokoi. Lubi kabaret Hrabi i disco polo. Pracuje od ponad czterdziestu lat i nie planuje rychłej emerytury. Słowem kobieta-żywioł.

Fani popularnej psycholog zachwycą się Nią jeszcze bardziej. Ci, którzy nie pałają sympatią do autorki, utwierdzą się w przekonaniu, że jest to kobieta szalona. Niezdecydowani natomiast zapewne szybko wyrobią sobie zdanie. Wobec rozmowy rozgrywającej się na kartach książki trudno bowiem pozostać obojętnym.

Czy warto przeczytać? Moim zdaniem: tak. Warto bowiem poznawać bliżej nietuzinkowe osoby. Niekoniecznie trzeba się w różnych kwestiach z K. Miller zgadzać. Trzeba jednak pamiętać, że "Bez cukru, proszę" jest wywiadem na poziomie kolorowej prasy, bo choć przemycono w niej trochę poważnych tematów, nie sposób nie mieć wrażenia, że trzyma się w ręku wydanie specjalne "Vivy", czy innej "Gali".
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bez cukru, proszę
2 wydania
Bez cukru, proszę
Danuta Kondratowicz, Katarzyna Miller
8.3/10

Katarzyna Miller w niebywale szczerych rozmowach z Danutą Kondratowicz opowiada o swoim barwnym życiu, podejmując tematy, które bliskie są każdej kobiecie: miłość, seks, zdrada, lęk, ból, zazdrość, pi...

Komentarze
Bez cukru, proszę
2 wydania
Bez cukru, proszę
Danuta Kondratowicz, Katarzyna Miller
8.3/10
Katarzyna Miller w niebywale szczerych rozmowach z Danutą Kondratowicz opowiada o swoim barwnym życiu, podejmując tematy, które bliskie są każdej kobiecie: miłość, seks, zdrada, lęk, ból, zazdrość, pi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @zielony_motyl

Bezwład
Bezwład - bezwiednie się zaczytasz

"Bezwład" Jessici Barry to ciekawy thriller pościgowy. Allison miała zarazem ogromnego pecha i szczęście. Właśnie przeżyła katastrofę lotniczą - powód do gratulacji. Nie...

Recenzja książki Bezwład
Tańczymy już tylko w Zaduszki
"Tańczymy już tylko w Zaduszki". Wciągająca literatura faktu

Seria reportaży o Ameryce Łacińskiej, której nie powstydziłby się sam Wojciech Cejrowski. U Cejrowskiego jest jednak zabawnie, kolorowo i egzotycznie. W książce duetu ...

Recenzja książki Tańczymy już tylko w Zaduszki

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka