Włoszka z Brooklynu recenzja

Każdy wybór niesie z sobą konsekwencje

Autor: @Anmar ·1 minuta
2023-08-15
Skomentuj
3 Polubienia
Rok 1979. Evelina od ponad trzydziestu lat mieszka w Nowym Jorku. Ma męża, dzieci, wnuki. I choć jest wdzięczna za to, co otrzymała od losu to nadal jej umysł i serce powracają do Włoszech i lat jej młodości oraz pierwszej miłości.

Powieść pisana jest dwutorowo, choć sporo miejsca zajmują wydarzenia z przeszłości. I właśnie za opis zdarzeń rozgrywających się w czasie wojny obniżam ocenę powieści. Autorka w podziękowaniach przyznaje, że nie znała realiów wojennych i niestety nawet pisząc powieść nie chciało jej się zmienić tego stanu rzeczy. Widać nie tylko braki merytoryczne, ale przede wszystkim historia, którą opowiada jest wtórna i nie tylko nie wyróżnia się na tle innych rozgrywających się w tym okresie, ale ja wręcz odniosłam wrażenie, że już coś takiego czytałam i to nie raz. Dodatkowo część pierwsza cechuje się sporą dawką naiwności i wielu kluczowych bohaterów przechodzi w niej niemal cudowną przemianę charakteru. Jestem zbyt dużą realistką, by nie odczuć lekkiego znużenia. Ale za plus uznaję sposób w jaki Autorka postanowiła przedstawić sytuację we Włoszech tuż przed wojną. Zrobiła to w sposób oszczędny i konkretny, który wywarł na mnie spore wrażenie.

A wydarzenia rozgrywające się już po wojnie to po prostu poezja. I myślę, że dopiero wtedy Autorka, uwolniona od realiów historycznych, mogła rozwinąć skrzydła i zaczarować czytelnika swoją opowieścią. Rewelacyjnie ukazuje dylematy głównych bohaterów, sposób w jaki Evelina radzi sobie z przeszłością. Nasi bohaterowie nie są idealni, błądzą i popełniają błędy, czasami starają się je naprawić, czasami jest już za późno. A jednak Santa Montefiore ukazuje historię tak by czytelnik mógł wczuć się w daną sytuację, postarać się samemu dokonać wyboru. Co do zakończenia... myślę, że każdy wybór niósł ze sobą ogromne konsekwencje, choć Autorka nie pozostała bezstronna i dość jedno pokazała swoje przekonania, to sposób w jaki zdecydowała się poprowadzić fabułę był interesujący i konsekwentny w stosunku do całości.

Dla mnie było to pierwsze spotkanie z twórczością Montefiore i choć momentami nie zgadzałam się ze wszystkim i być może sama dokonałabym innych wyborów to jednak powieść bardzo mnie zaangażowała i zmusiła do przemyśleń.

Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Świat Książki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-11
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Włoszka z Brooklynu
Włoszka z Brooklynu
Santa Montefiore
8.1/10

Niezwykła powieść autorki światowych bestsellerów Santy Montefiore, rozgrywająca się w targanych wojną Włochach i na ulicach Nowego Jorku. Nowy Jork, 1979 Serce Eveliny wypełnione jest wdzięcznoś...

Komentarze
Włoszka z Brooklynu
Włoszka z Brooklynu
Santa Montefiore
8.1/10
Niezwykła powieść autorki światowych bestsellerów Santy Montefiore, rozgrywająca się w targanych wojną Włochach i na ulicach Nowego Jorku. Nowy Jork, 1979 Serce Eveliny wypełnione jest wdzięcznoś...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Włoszka z Brooklynu” oczarowała mnie już okładką, która przedstawia kobietę spoglądającą na monumentalny Most Brookliński (ang. Brooklyn Bridge). Doskonałe odzwierciedlenie treści powieści. Most Br...

@zanetagutowska1984 @zanetagutowska1984

Czy można budować własne szczęście na cierpieniu innych? Czy można kochać dwóch mężczyzn naraz? Okazuje się, że można kochać na wiele sposobów i w różnym stopniu. "Życie bez miłości nie jest warte, ...

@kuklinska.joanna @kuklinska.joanna

Pozostałe recenzje @Anmar

Ukochane dziecko
Romy Hausmann zaskakuje

Sama nie wiem, co myśleć o tej pozycji. Były całe rozdziały, które pochłaniałam z zapartym tchem, ale też takie przez które ciężko było mi przebrnąć. Początek jest niesa...

Recenzja książki Ukochane dziecko
Władca gniewu
Kings of Sin - Władca gniewu

Vivian Lau prowadzi własną firmę, a jednocześnie jest szczerze oddana swoim rodzicom, którzy już dawno uświadomili jej, że jej wybrankiem może być tylko mężczyzna majętn...

Recenzja książki Władca gniewu

Nowe recenzje

Mroczny kochanek
Kochamy wampiry! <3
@czarno.czer...:

Czy Bractwo Czarnego Sztyletu to seria książek poszukiwana przez nas już od kilku lat? Zgadza się Czy "Mroczny kochanek...

Recenzja książki Mroczny kochanek
Zbrodnia przed północą
Zbrodnia przed północą
@gabi_feliksik:

Uwielbiam książki, których akcja dzieje się w małych miasteczkach, skrywających swoje tajemnice, a Wy? Też na pewno się...

Recenzja książki Zbrodnia przed północą
Fabryka szpiegów
Uśpione zagrożenie
@deana:

Lato 2022 roku. Wojna w Ukrainie trwa a amerykański wywiad podsuwa dziennikarzowi Rafałowi Terleckiemu niepokojące info...

Recenzja książki Fabryka szpiegów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl