Kiedy słońce nie wschodzi recenzja

"Kiedy słońce nie wschodzi"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2023-05-27
Skomentuj
10 Polubień
”Kije i kamienie kości mi połamią, ale słowa nigdy mnie nie zranią”.

Doktor Charlotte Mills jest jedną z najlepszych pulmonolożek w kraju, cały swój wolny czas poświęca pracy. Przed dziesięcioma laty przeżyła osobistą tragedię, jej dziecko umarło. Życie wokół niej toczy się dalej, jednak dla niej czas stanął w miejscu, a wciąż na nowo powracające wyrzuty sumienia niszczą ją od środka. Wydaje się, że jest pozbawiona emocji, wobec wszystkich trzyma dystans, nikomu nie pozwala się do siebie zbliżyć. W jej życie dość nieoczekiwanie wkracza Porter Reese, mężczyzna ma za sobą złe, bolące życiowe przeżycia. Jednak w przeciwieństwie do Charlotte ma w sobie nadzieję. Jego syn jest ciężko chory, mężczyzna zrobi wszystko, aby pani doktor zajęła się jego synem. Nie ma pojęcia, że ta unika leczenia dzieci, przyjęła twardą zasadę, nie przyjmuje bez wyjątku żadnych nieletnich pacjentów. Jest to dla niej zbyt bolesne.

Z przyjemnością przeniosłam się do trudnego, niepokojącego świata naszych bohaterów. Akcja powieści toczy się swoim rytmem i intryguje. Pani Aly podejmuje szereg skomplikowanych, niełatwych tematów, robi to z wyczuciem i empatią. Wyraźnie ukazani bohaterowie, to ludzie, których życie nie oszczędzało. Ona trzyma wszystkich na dystans, w ten sposób próbuje się chronić, nie okazuje emocji, zatracona w pracy, próbuje nie myśleć o przeszłości. On jest właścicielem restauracji i samotnym ojcem Travisa i Hannah, przed laty stracił żonę. Teraz zmaga się z ciężką chorobą syna, zrobi wszystko, by ratować swoje dziecko.

Poczucie winy, które przygniata, nie pozwala normalnie żyć, cieszyć się z życia. Strata dziecka jest straszna, niewyobrażalny ból, poczucie pustki, rozpacz. Czy po czymś takim można się podnieść? Samotne ojcostwo, choroba dziecka, trudna, bolesna codzienność. Porter ma dla kogo żyć i może to właśnie powoduje, że wciąż ma nadzieję. Ich relacja rozwija się powoli, niespodziewanie przychodzi uczucie. Wbrew temu czego doświadczyli, stają się dla siebie oparciem, każde z nich straciło kogoś bliskiego. Rozum mówi jedno, a serce domaga się czegoś innego. Trudna próba pogodzenia się z przeszłością, potrzeba by ruszyć dalej, życie przecież wciąż trwa. Podejmowane ryzyko, trudne wybory, obawy przed miłością.

Wciągająca, bolesna, trudna opowieść, daje do myślenia. Ukazuje bolesną stratę, rodzinę i miłość. I to szokujące zakończenie, uch… Z niecierpliwością czekam na kontynuację. Bardzo polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-05-27
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kiedy słońce nie wschodzi
Kiedy słońce nie wschodzi
Aly Martinez
7.9/10
Cykl: The Darkest Sunrise, tom 1

Niezmiernie emocjonalna historia Aly Martinez! Doktor Charlotte Mills przeżyła niewyobrażalną tragedię, która zatrzymała ją w czasie na dziesięć lat. Jej dziecka nie udało się uratować. Wydaje s...

Komentarze
Kiedy słońce nie wschodzi
Kiedy słońce nie wschodzi
Aly Martinez
7.9/10
Cykl: The Darkest Sunrise, tom 1
Niezmiernie emocjonalna historia Aly Martinez! Doktor Charlotte Mills przeżyła niewyobrażalną tragedię, która zatrzymała ją w czasie na dziesięć lat. Jej dziecka nie udało się uratować. Wydaje s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚 Ciemność nadal była najsamotniejszym miejscem na ziemi, nawet jeśli ktoś ci w niej towarzyszył." 📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚 "Kiedy słońce nie wschodzi" autorstwa Aly Martinez to pierwsza częś...

@agnban9 @agnban9

"Ludzie pojawiają się w naszym życiu z jakiegoś powodu i było to naszym zadaniem, by dowiedzieć się," Dzisiaj mam dla was opinię o książce, która skradła moje serducho ♥️ "Kiedy słońce nie wschodzi...

@Zakreconaa_19 @Zakreconaa_19

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Warszawianka
"Warszawianka"

“Bo jak kobieta, a zwłaszcza Polka, postanowi się poświęcić, nic nie pomoże!” Przenosimy się w czasie, jest rok 1885, Warszawa. W burdelu zostaje zamordowany znany adwo...

Recenzja książki Warszawianka
Jęk zamykanych bram
"Jęk zamykanych bram"

“Życie nauczyło ją, żeby nie planować”. Arek Maj pracuje jako ochroniarz w warszawskim klubie “Trzynastka. W wyniku ciężkiego pobicia trafia do szpitala, niebawem zosta...

Recenzja książki Jęk zamykanych bram

Nowe recenzje

Kameleon
Polski Arsene Lupin po gimnazjum
@matren:

Ale ze mnie gapa. Dałem się nabrać. Wyprowadziłem proste równanie: Stelar = dobry kryminał. I nie zwróciłem uwagi na ...

Recenzja książki Kameleon
Błahostka i kamyk
Błahostka i kamyk
@Natalia_Swi...:

Błahostka i kamyk czekała na swoją kolej dłuższy czas. Jej lekturę zaczęłam już dwa miesiące temu, jednak czułam, że to...

Recenzja książki Błahostka i kamyk
Lady Fortescue wkracza na scenę
Jak porażkę przekuć w sukces.
@gosiaprive:

Rzut oka na okładkę książki M.C. Beaton "Lady Fortescue wkracza na scenę" - zarys postaci damy w sukni z tiurniurą, w t...

Recenzja książki Lady Fortescue wkracza na scenę
© 2007 - 2024 nakanapie.pl