Kiedy spałaś recenzja

"Kiedy spałaś"

Autor: @jasminowaksiazka ·1 minuta
2021-02-25
1 komentarz
1 Polubienie
„Kiedy spałaś” opowiada historię Alex Tayler, która budzi się na stole operacyjnym. Ale coś jest nie tak. Okazuje się, że została porwana. Nagle znowu wszystko robi się czarne, a kiedy ponownie się budzi jest już w szpitalu, wśród swoich bliskich. Jednak nikt nie chce wierzyć w jej historię. Na jej ciele nie ma żadnych śladów. Nawet policja nie wierzy w jej historię.
Kilka dni później na szpitalnym parkingu zostaje odnaleziona kolejna napadnięta kobieta. Czy obie te sprawy się łączą? Czy Alex rzeczywiście została napadnięta, czy tylko jej umysł stworzył taki obraz. Jak sprawić, aby bliscy nie odwrócili się od Ciebie i uwierzyli w Twoją historię?
Zamysł całej historii jest genialny. Świetny początek, trzymający w napięciu. Niestety potem coś poszło nie tak. Autentycznie męczyłam się przy czytaniu. Co chwila robiłam przerwy i odkładałam ją na bok. Mam wrażenie, że autorka chciała za dużo. Jest tu dużo postaci, część zupełnie niepotrzebna. Pojawia się nawet infantylny opis seksu.
Kolejnym co kłuło w oczy są opisy wnętrz. Po tych skakałam wzrokiem. Nużyły strasznie. Szczególnie kiedy czwarty raz czytasz opis abażuru w lampie. Do tego wszystko z jakimiś dziwnymi kolorami. Ultramaryna, bakłażanowy i braveheart blue. Ale to dałoby się przeżyć.
Najbardziej męczącym elementem było wykreowanie bohaterów. W całej książce może ze dwóch mnie nie denerwowało. Główna bohaterka była irytująca, a jej decyzje bezmyślne i dziecinne.
Jednak żeby nie było, że tylko psioczę. Na pochwałę zasługuje sposób poprowadzenia fabuły, bo nie była zbyt powolna, ani nie gnała na łeb na szyję.
Gdyby dopracować warsztat to mogłaby być genialna książka. Bardzo mocnym elementem tej książki była też postać Maggie. Chociaż całość wątku z tą postacią nie do końca logiczny i wyjaśniony.
Na pochwałę zasługuje też to, że autorka poruszyła tak trudny temat. Traktowanie ofiar gwałtów jest w dzisiejszym świecie nie do pomyślenia. Nie wierzy im się, lekceważy ich słowa i ocenia ich stroje.
Uważam, że każdy powinien sam ocenić czy podoba mu się dana lektura czy nie. Dla mnie to książka do przeczytania, odłożenia i zapomnienia. Nie zostanie ze mną na dłużej. A szkoda, bo naprawdę wiązałam z nią wielkie nadzieje.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-19
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kiedy spałaś
Kiedy spałaś
Liz Lawler
6.8/10

Nikt nie chciał jej uwierzyć. Najłatwiej było uznać ją za niepoczytalną. Doktor Alex Taylor budzi się na stole operacyjnym. Jest unieruchomiona. Tuż nad nią stoi lekarz ukryty za maską chirurgiczną....

Komentarze
@_thrillove
@_thrillove · około 3 lata temu
Szkoda :/ A jak już widzę opisy wnętrz, to nie nie nie - raczej nie sięgnę. Chociaż opis bardzo ciekawy.
× 1
@jasminowaksiazka
@jasminowaksiazka · około 3 lata temu
Opis bardzo zachęca, ale treść mnie rozczarowała. Myślałam, że będzie dużo lepsza. I faktycznie te opisy wnętrz męczyły i odpychały
Kiedy spałaś
Kiedy spałaś
Liz Lawler
6.8/10
Nikt nie chciał jej uwierzyć. Najłatwiej było uznać ją za niepoczytalną. Doktor Alex Taylor budzi się na stole operacyjnym. Jest unieruchomiona. Tuż nad nią stoi lekarz ukryty za maską chirurgiczną....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zastanawialiście się jak by to było, gdyby nikt, ale to absolutnie nikt nie uwierzył Wam w historię, którą opowiadacie? Przeżyliście coś okropnego, a znikąd nie możecie uzyskać pomocy. Nie ma żadnych...

NO
@nocna_gwiazdka_reads

"Nikt mi nie wierzy, że to zdarzyło się naprawdę. " Przerażające słowa, przerażające gdy pomyślisz, że stało się coś w co nikt nie chce Ci uwierzyć, ale Ty wiesz, że było prawdziwe.... Książka od sa...

@Ewelina229 @Ewelina229

Pozostałe recenzje @jasminowaksiazka

Śpiewaj, tańcuj i wesel się
Śpiewaj, tańcuj i wesel się

„Siedząc samotnie w obcym domu pełnym obcych, czułam, jakbym znalazła się na niebezpiecznych wodach, kiepska pływaczka rzucona na głębię. Byłam planktonem w oceanie wiel...

Recenzja książki Śpiewaj, tańcuj i wesel się
Piąta ofiara
#4MK

„Nie można bawić się w Boga, nie zadając się z szatanem” Kto jest u mnie dłużej na profilu, ten z pewnością wie, że fascynują mnie seryjni mordercy. Zawsze chłonę ws...

Recenzja książki Piąta ofiara

Nowe recenzje

Mój ojciec nazista
Mój ojciec nazista
@mrsbookbook:

Libby zarządza fundacją charytatywną, która wspiera kobiety znajdujące się w ciężkiej sytuacji i pomagam im w podjęciu ...

Recenzja książki Mój ojciec nazista
Wszystko, co widziałeś
Siła i honor Wolnego Miasta
@landrynkowa:

Majstersztyk, proszę państwa. „Wszystko, co widział, czego szukał, czego pragnął, okazało się jedynie szczenięcym ma...

Recenzja książki Wszystko, co widziałeś
Powiedz, żebym został
Powiedz, żebym został
@mrsbookbook:

Chloe jest młodą dziewczyną, która wychowywała się w rodzinie zastępczej. Pewnego dnia otrzymuje telefon, że jej biolog...

Recenzja książki Powiedz, żebym został
© 2007 - 2024 nakanapie.pl