Noc profesora Andersena recenzja

Kim jestem?

Autor: @jatymyoni ·2 minuty
2024-03-28
2 komentarze
35 Polubień
Norweskie kryminały są popularną lekturą, po które często sięgamy. Na szczęście norweska literatura oferuje nam jeszcze inne znakomite powieści. Mnie zainteresowała niepozorna książka Daga Solstada. Przeczytałam, że uznawany jest on za najlepszego, choć bardzo kontrowersyjnego norweskiego pisarza i jego książki są ważne i czytane w Norwegii. Może dlatego, że ta powieść przedstawia obraz społeczeństwa norweskiego. W swojej twórczości zainteresował się problematyką psychologiczną i egzystencjalną, koncentrując się wokół zagadnienia tożsamości i jej płynnych granic. Ciekawostką jest, że w początkach swojej twórczości inspirował się Gombrowiczem.

Profesor Andersen pracuje na Uniwersytecie w Oslo i wykłada tam literaturę. Cała jego kariera naukowa jest związana z tym Uniwersytetem. Swoją karierę naukową, ale też zainteresowania skupił wokół twórczości Ibsena. Profesor wybrał samotne życie i może dzięki temu jego życie może się toczyć ustalonym rytmem od wielu, wielu lat, bez wielkich zmian. Poznajemy go w Wigilię i pomimo tego, że jest ateistą, dokładnie odtwarza tradycję, jaka prawdopodobnie była w jego domu rodzinnym. Niestety tym razem jego spokój zostaje zburzony. Gdy po smacznej kolacji stoi przy oknie i obserwuje ulicę, popijając drinka, wydaje mu się, że staje się świadkiem morderstwa. W oknie domu po drugiej stronie ulicy widzi jak kobieta, która jest duszona przez nieznanego mu mężczyznę, a później zostają zasłonięte zasłony. Profesor w pierwszym odruchu sięga po telefon, żeby zadzwonić na policję. Jednak z jakiś powodów tego nie robi. Jako człowiek inteligentny stara się to sobie wytłumaczyć. Był świadkiem czegoś nieodwracalnego i nic tego nie zmieni, ale dlaczego właśnie on, Profesor Andersen miałby to zgłosić i doprowadzić do ujęcia sprawcy? Jednak nie potrafi o tym zdarzeniem zapomnieć i ma ono wpływ na całe jego życie. Na następny dzień idzie na obiad do przyjaciół z młodości i w pierwszym odruchu pragnie o tym pomówić. Jednak nie potrafi się do tego przyznać przed przyjaciółmi. Jednocześnie nie potrafi sobie wytłumaczyć własnego czynu i szuka usprawiedliwienia. Zadaje sobie pytanie: „Kim jestem?”. Roztrząsa swoje życie, a także swój stosunek do literatury. Szuka także usprawiedliwienia w literaturze. Przygląda się sobie i swoim znajomym, jak zmienili się od czasu młodości. Przygląda się też swoim studentom, czyli młodemu pokoleniu. Anderson, będąc ateistą, zwraca się nawet w stronę religii i Boga. Znajduje nawet usprawiedliwienie. To staje się jego obsesją. Śledzi domniemanego mordercę. Co się stanie, jak spotka tego człowieka?

Książka nie jest łatwa w odbiorze, wymaga koncentracji, gdyż jest to w zasadzie wewnętrzny monolog Profesora osadzony w trzeci osobowej narracji. Bardzo liczne dygresje nie ułatwiają lektury, ale interesująco przedstawia, jak zmienia się współczesne społeczeństwo. Jednak najciekawszy jest problem samego Profesora, który może dotknąć każdego z nas. W życiu czasem popełniamy błędy i czy nie szukamy wtedy usprawiedliwienia naszych czynów. Jaki to ma wpływ na nasze życie?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-04
× 35 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Noc profesora Andersena
Noc profesora Andersena
Dag Solstad
7/10
Seria: Kontynenty

Pal Andersen, pięćdzięsięciopięcioletni profesor literatury i zdeklarowany ateista, spędza samotnie Wigilię w swoim mieszkaniu w Oslo. Uważa się za człowieka, który wie, kim jest, i zna swoje miejsce ...

Komentarze
@Renax
@Renax · 8 miesięcy temu
No ciekawa książka.
× 1
@tsantsara
@tsantsara · 8 miesięcy temu
Drobna literówka : domniemanego mordercę.
@jatymyoni
@jatymyoni · 8 miesięcy temu
Dziękuję.
Noc profesora Andersena
Noc profesora Andersena
Dag Solstad
7/10
Seria: Kontynenty
Pal Andersen, pięćdzięsięciopięcioletni profesor literatury i zdeklarowany ateista, spędza samotnie Wigilię w swoim mieszkaniu w Oslo. Uważa się za człowieka, który wie, kim jest, i zna swoje miejsce ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zwykle w wigilijny wieczór wypatruje się pierwszej gwiazdki, po to aby zasiąść do kolacji, otworzyć prezenty, zaśpiewać kolędy. Czasami jednak wypatrując gwiazdki okazuje się, że można zobaczyć coś wi...

MO
@monilibri

Pozostałe recenzje @jatymyoni

Miasteczko Hibiskus
W komunizmie nie jest winien system, ale ludzie.

Z ciekawością parę razy sięgnęłam po książki opowiadający o historii Chin pod rządami Mao Zedonga, czyli jak budowano tam komunizm. Jednak do tej pory czytałam książki n...

Recenzja książki Miasteczko Hibiskus
Muzyka duszy
Czy może istnieć świat bez muzyki?

Ponoć muzyka łagodzi obyczaje. Na pewno nie w Świecie Dysku, gdzie pojawiła się nowa kapela składająca się z druida, trolla i krasnoluda. Stworzyli muzykę wykrokową, któ...

Recenzja książki Muzyka duszy

Nowe recenzje

Szpital św. Judy
Złota klatka dla elit
@Malwi:

"Szpital św. Judy" to nie tylko thriller osadzony w dusznej, gotyckiej atmosferze końca XIX wieku, ale również przejmuj...

Recenzja książki Szpital św. Judy
Najdroższa
Dylematy moralne a obowiązki egzystencjalne
@roksana.rok523:

Tytułowa Najdroższa to główna bohaterka i jednocześnie narratorka opowieści, która w dużej mierze utrzymana jest w form...

Recenzja książki Najdroższa
(Nie)poskromiony Bart
(Nie) poskromiony Bart
@Bibliotekar...:

Miałam okazję przeczytać kiedyś jednną z książek Autorki, dlatego bardzo się ucieszyłam, że podobnie mam taką możliwość...

Recenzja książki (Nie)poskromiony Bart
© 2007 - 2024 nakanapie.pl