Klub Dumas recenzja

Klub Dumas

Autor: @emmeneea ·2 minuty
2021-05-22
Skomentuj
4 Polubienia
Arturo Pérez - Reverte "Klub Dumas".

Lucas Corso - łowca książek - dostaje zadanie od miliardera i bibliofila, aby odszukać i porównać "Dziewięcioro Wrót". Jednocześnie od przyjaciela dostaje rękopis "Winda Andegaweńskiego" z "Trzej Muszkieterowie". Niby książki nie są powiązane, a jednak Corso nabiera podejrzeń, że coś tu nie gra. Ktoś go śledzi, ściga, próbuje odebrać torbę, w której znajdują się obie książki. A właściwie księga i rękopis Dumasa. Początkowo wydawało się, że to będzie rutynowe zajęcie. Porozmawiać z odpowiednimi ludźmi. Dowiedzieć się, czy to, co teraz posiadał przy sobie to oryginały, czy fałszywki. Jednak bardzo dobre fałszywki. Sprawy się komplikują. Ktoś ginie, ktoś okazuje się zdrajcą, ktoś dostaje zadanie pilnowania Lucasa. Corso jest coraz bliżej poznania prawdy, pali za sobą mosty. A prawda i tak go zaskakuje. No, może część prawdy. Co lepsze... Corso coraz bardziej przekonuje się, że fikcja literacka ma bardzo wiele wspólnego z rzeczywistością. Można by rzecz, że Lucas jest powieściowym bohaterem. Jest jedna wielka zagadka, wbrew pozorom na jej czele stoi jedna osoba.

Uwielbiam "Dziewiąte Wrota". Dużo czasu zabrało mi, by wziąć się w końcu za książkę. I nie jestem zawiedziona. Wręcz przeciwnie. Książka ma wspaniały charakter. Ciężki, chwilami mroczny, przede wszystkim tajemniczy. Akcja toczy się leniwie, poznajemy po części przeszłość głównego bohatera. Mamy ogrom powiązań z "Trzej Muszkieterowie". Same "Dziewięcioro Wrót" daje uczucie grozy. Pomimo powolnej akcji, niewielu momentów pasujących do horroru, miałam ciary na ciele. Zatopiłam się w przygodzie bohatera. Byłam autentycznie ciekawa (mimo, iż film znam praktycznie na pamięć). Nie wiem w sumie czemu, ale bardzo lubię postać Corso (tak, oczywiście widzę go jako Johnny Depp). A przecież Corso to zadufany w sobie mężczyzna, zależy mu tylko na pieniądzach, a jednak kocha książki. Ten jego wilczy uśmiech... Po prostu uwielbiam. Nic na to nie poradzę...

Jedyne czego bym chciała, to rozwinięcie jego relacji z Irene. Owszem, można się domyśleć, kim dziewczyna jest, albo kim chciałoby się, aby była. A jednak... Cholernie (wybaczcie) ciekawi mnie, jak potoczyły się ich dalsze relacje. No cóż ... Muszę obejść się smakiem.

Podsumowując. Książka ma bardzo różne opinie. Przez niektórych jest uwielbiana, przez innych nienawidzona. Osobiście dopisuję się do pierwszej grupy, z czystym Serduchem mogę polecić. Każdemu, nie tylko tym, którzy oglądali film, a nie czytali książki. Gdybym mogła cofnąć czas, oczywiście najpierw wzięłabym się za powieść. Ale jak to mówią... Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.

Warto!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-22
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Klub Dumas
11 wydań
Klub Dumas
Arturo Pérez-Reverte
8/10

W Klubie Dumas autor wprowadza czytelnika w rzeczywistość nie do końca jasną do określenia - postaci książkowe mieszają się z bohaterami realistycznymi i światem demonów. Wraz z głównym bohaterem, bib...

Komentarze
Klub Dumas
11 wydań
Klub Dumas
Arturo Pérez-Reverte
8/10
W Klubie Dumas autor wprowadza czytelnika w rzeczywistość nie do końca jasną do określenia - postaci książkowe mieszają się z bohaterami realistycznymi i światem demonów. Wraz z głównym bohaterem, bib...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

KLUB DUMAS ARTURO PÉREZ-REVERTE "Nagły błysk flesza rzucił na ścianę salonu cień trupa. Zwłoki wisiały nieruchomo pod lampą na środku pokoju. W miarę jak fotograf je okrążał, co chwila zwalniając ...

Niezwykłym zrządzeniem losu z książką Arturo Pérez-Reverte’a „Klub Dumas” zetknąłem się po raz pierwszy tydzień po kolejnej lekturze „Trzech Muszkieterów” i kilka dni po zakupie „Księgi wszystkich do...

RI
@RIP

Pozostałe recenzje @emmeneea

Armageddon House
Armageddon House

Michael Griffin "Armageddon House". Ich czworo, zamkniętych w przestrzeni, bez wspomnień, bez celu, z pustką w sercu, duszy i głowie. Spędzają dni na basenie, na siłown...

Recenzja książki Armageddon House
Dom na ruchomych piaskach
Dom na ruchomych piaskach

Cartlon Mellick III "Dom na ruchomych piaskach". Wyobraź sobie, że świat się zmienia, ludzie mutują, ale w sumie o tym nie wiesz, bo jesteś dzieckiem. Zamkniętym w dzie...

Recenzja książki Dom na ruchomych piaskach

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało