Kobieta w białym kimonie recenzja

"Kobieta w białym kimonie"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2021-02-10
Skomentuj
11 Polubień
"Czas niczego nie rozróżnia. Nie dba o to, czy jesteś szczęśliwy, czy smutny. Nie czeka, nie zwalnia, ani nie przyspiesza”.

Opowieść toczy się na dwóch płaszczyznach czasowych. Mamy czasy współczesne, Ameryka, córka byłego żołnierza po jego śmierci odkrywa prawdę o jego młodości. Postanawia podążyć jej śladem. W tym celu musi wybrać się w podróż do Japonii. I przeszłość, jest rok 1957 Japonia, młodziutka Naoko oddaje swoje serce amerykańskiemu żołnierzowi, wywołując tym gwałtowny sprzeciw i brak zgody ze strony rodziny. Okrywa się hańbą.

Akcja powieści toczy się swoim rytmem, fabuła jest bardzo emocjonalna i poruszająca. Autorka pisze bardzo przyjemnie, lekko, barwnie. Z ogromną szczerością, prostotą, delikatnością i realizmem potrafi oddać emocje, jakie targają naszymi bohaterami. Naoko całkowicie skradła moje serce, niesamowita kobieta. Byłam pełna podziwu dla niej, odczuwałam jej niepokój, obawy, miłość, wrażliwość, subtelność.

„Człowiek ma tysiące planów, niebiosa jeden”.

W powieści znajdziemy bardzo dużo japońskich sentencji. Tchną one mądrością i prostotą przekazu. Bywają bardzo oczywiste, chociaż my nie zawsze dostrzegamy tę oczywistość. Japońskie obyczaje, tradycje dla nas bywają nie do przyjęcia, czasami są wręcz barbarzyńskie. Ale ich kultura taka właśnie jest. Zmuszanie młodych dziewczyn, wbrew ich woli do małżeństwa, bo przyniesie ono prestiż i wymierne korzyści rodzinie. Uprzedzenia i podziały rasowe, brak tolerancji i przyzwolenia na małżeństwo amerykańskiego żołnierza z japońską dziewczyną. Tradycja, wzajemna wrogość, wręcz nienawiść między Japończykami a amerykanami.

Ta historia to fikcja literacka, która dotyka tragicznej prawdy historycznej, jaka miała miejsce podczas amerykańskiej okupacji Japonii. Wtedy to na świat przyszło ponad dziesięć tysięcy amerykańskich dzieci. Ich historia jest bardzo różna, czasami tragiczna - z gwałtów, czasami z prawdziwego uczucia i ogromnej namiętności. Na zawsze te dzieci pozostaną tymi innymi. Traktowane przez społeczeństwo japońskie jak coś niechcianego, gorszego, złego, które najlepiej byłoby wyeliminować. Trudne, pokomplikowane relacje międzyludzkie. Decyzje, od których nie ma odwrotu, ich ogromne konsekwencje, z którymi przyjdzie mierzyć się przez całe życie. Potęga i siła miłości. Piękna, głęboko poruszająca opowieść, łzy popłynęły… Okrutna niesprawiedliwość losu, wewnętrzne rozdarcie między tym, co należy, a tym, co mówi serce. Między tradycją, a uczuciem. Bardzo polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-10
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kobieta w białym kimonie
Kobieta w białym kimonie
Ana Johns
8.3/10

Czytelniczy wybór klubu książki BBC RADIO 2! Zapierająca dech w piersiach powieść inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Historia żyjących po dwóch stronach Pacyfiku dwóch kobiet i jednej łącząc...

Komentarze
Kobieta w białym kimonie
Kobieta w białym kimonie
Ana Johns
8.3/10
Czytelniczy wybór klubu książki BBC RADIO 2! Zapierająca dech w piersiach powieść inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Historia żyjących po dwóch stronach Pacyfiku dwóch kobiet i jednej łącząc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„ Człowiek wędruje po świecie, żeby szukać tego, czego potrzebuje, lecz wraca do domu, by to znaleźć.” (str.188) Jest to powieść fikcyjna, lecz oparta na rzeczywistych wydarzeniach i historiach. J...

@asach1 @asach1

Japonia 1957r. Siedemnastoletnia Naoko Nakamura zakochuje się w amerykańskim marynarzu Hajime. Rodzina dziewczyny jest przeciwna temu związkowi, chcą wydać ją za mąż za Satoshiego. Jeśli sprzeciwi ...

@judyta_czyta @judyta_czyta

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Noc cudów
"Noc cudów"

“Każdy ma prawo do wyboru i każdy jest kowalem własnego losu". Małgorzata Skupińska jest nauczycielką z długoletnim stażem, przed paroma laty została wdawą, a ...

Recenzja książki Noc cudów
Duma i gniew. Uciekinierzy
"Duma i uprzedzenia. Uciekinierzy"

“... to, co łą­czy dwoje lu­dzi naj­bar­dziej, to ich brud­ne ta­jem­nice”. Porywająca opowieść o patriotyzmie, sprawiedliwości, zdradzie i zemście, a w tle tajemnice r...

Recenzja książki Duma i gniew. Uciekinierzy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka