Piekielna umowa recenzja

Kobieta w męskim świecie

Autor: @Mirka ·4 minuty
2024-06-22
Skomentuj
7 Polubień



„Czasem nadzwyczajne sytuacje wymagają nadzwyczajnych środków”

Dla osób najbliższych jesteśmy w stanie zrobić wszystko, by były bezpieczne i szczęśliwe. Gdy wpadają w kłopoty, podajemy im pomocną rękę wyciągając z tarapatów. Jednak czasami cena z to jest wysoka, tak jak było to w przypadku bohaterki książki „Piekielna umowa”.

Samantha Baker zostaje postawiona przed trudnymi do rozwiązania problemami, a jednym z nich jest wydostanie siostry z więzienia. Oliv trafiła tam za posiadanie narkotyków, a więc jest podejrzewana za bycie dealerską, chociaż nie ma z handlem nimi ani ich zażywaniem nic wspólnego. By mogła wyjść na wolność, Samantha wchodzi w pewien układ, który uwalnia siostrę, ale ją pakuje w dług, który wydaje się trudny do spłacenia.

Sytuację ratuje nagły spadek, jaki otrzymuje od nie wiadomo kogo, a notariusz ma zakaz ujawniania danych osobowych darczyńcy. Budynek, który staje się jej własnością nie przedstawia sobą zbyt zachęcającego widoku, ale już dwa miesiące później jest popularnym klubem ze striptizem o sugestywnej nazwie „Hell”. Klub cieszy się coraz większą sławą, a to przyciąga nie tylko pieniądze, ale i kłopoty. Samatha stwierdza, że musi zatrudnić więcej ochroniarzy. Wśród kandydatów pojawiają się Silvio i jego brat Mike, którzy nie muszą pracować u Samanthy jako ochroniarze, ale mają w tym swój cel. Ona ma coś, na czym im zależy, więc gotowi są wejść na jej teren, by go poznać, a przede wszystkim dogadać się z właścicielem. Jak łatwo się domyślić, nie są to ich prawdziwe imiona, a powód takiej sytuacji poznajemy szybko, a potem obserwujemy ich poczynania zarówno w klubie, jak i w realizacji swoich planów.

Problem jest w tym, że nie wiedzą kim jest właściciel klubu, a to na kontakcie z nim zależy braciom najbardziej. Ona przedstawia się im jako managerka klubu, skrzętnie ukrywając, swoją prawdziwą funkcję. Oni, w tym swoim męskim rozumowaniu nie dopuszczają myśli, że szefem może być kobieta. Bracia z początku kojarzyli mi się z dwoma osiłkami kombinującymi po to, by zrealizować swój plan i za każdym razem im się nie udawało. Wykazali się małą inteligencją w kojarzeniu zdobytych informacji i swoim zachowaniem raczej mnie rozbawiali niż zachwycani.

W ogóle w tej powieści mężczyźni są przedstawieni niezbyt korzystnie, jako nienasyceni palanci, którzy tylko szukają jednorazowych przygód. Skupiają się na seksie, rozrywce w towarzystwie alkoholu, a do tego nie szanują kobiet, traktując je z góry, lekceważąco, przedmiotowo, jedynie jako obiekty pożądania. Nie rozumieją, że dziewczyny tańczące na rurze nie są prostytutkami i są nietykalne. Niestety to do wielu z facetów przychodzących do klubu, nie dociera. Autorka świetnie tutaj pokazała stereotypy funkcjonujące cały czas w społeczeństwie, mimo że wiele się zmieniło w kwestii roli kobiet w codziennym życiu.

W tej powieści prym wiedzie kobieta. To ona decyduje kogo wpuści do swego serca i do życia. Traktuje facetów z dystansem, broniąc się przed bliższą znajomością i trzyma ewentualnych adoratorów na dystans. Samantha nie jest typem słodkiej idiotki i dobrze wie, jak z takimi osobnikami postępować. Życie nauczyło ją, że nie można nikomu ufać, a męski świat, w którym funkcjonuje, wymaga od niej siły mentalnej i fizycznej. Zresztą świetnie sobie radzi z natrętami i z braćmi, którzy nie mają z nią łatwego zadania. Byli przekonani, że szybko dogadają się w swojej sprawie z właścicielem klubu, a zamiast tego pojawiają się ciągle jakieś przeszkody.

„Piekielna umowa” to opowieść o kobiecie silnej, nieprzeciętnej, gotowej zrobić wiele, by ochronić najbliższych i doskonale radzącej sobie w męskim świecie. Fabuła krąży wciąż wokół klubu i problemów z jakimi musi radzić sobie bohaterka.

To moje kolejna przygoda z powieścią pani Anny Wolf, z którą spędziłam satysfakcjonujący czas wgłębiając się w historię głównych bohaterów. Powieść jest różnie oceniana, ale ja bawiłam się przy niej świetnie. Uwielbiam styl , w jakim autorka prowadzi nas przez kolejne epizody. Nie ma w niej zbyt dużo erotycznych scen, ale jest wiele rozmów podszytych tego rodzaju podtekstem. Było to dla mnie zaskoczeniem, gdyż tytuł i miejsce, w którym dzieje się ta historia, sugerowałyby, że będzie takich obrazków znacznie więcej. Obecne są też wulgaryzmy, ale to akurat jest zrozumiałe, bo wkraczamy w brutalny świat, w którym nie ma miejsca na zwroty grzecznościowe. Z każdym rozdziałem robi się ciekawiej, dochodzą nowe elementy, problemy, pojawiają się wrogowie, więc akacja nabiera tempa, bo oprócz wydarzeń dotyczących spraw klubu dochodzą jeszcze elementy sensacyjne. Finał pozostawił u mnie niedosyt, ale zakończyłam czytać książkę z myślą, że to z pewnością jeszcze nie koniec tej historii.

Książkę przeczytałam w ramach współpracy z wydawnictwem Editio Red
i Grupą wydawniczą Helion

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-17
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Piekielna umowa
Piekielna umowa
Anna Wolf
7/10

Ona prowadzi klub ze striptizem, on zatrudnia się w nim jako ochroniarz Samantha Baker ma jeden cel: uratować młodszą siostrę. By zwrócić Oliv wolność, Sammy jest gotowa stanąć u bram piekła i pod...

Komentarze
Piekielna umowa
Piekielna umowa
Anna Wolf
7/10
Ona prowadzi klub ze striptizem, on zatrudnia się w nim jako ochroniarz Samantha Baker ma jeden cel: uratować młodszą siostrę. By zwrócić Oliv wolność, Sammy jest gotowa stanąć u bram piekła i pod...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Życie różnie się układa, czasami nie ma się wpływu na pewne rzeczy, trzeba grać w taki sposób jakie otrzymujemy karty. Jedynym czego możemy być pewnym to rodzina, która nie zostawi nas w potrzebie, n...

@snieznooka @snieznooka

#Współpraca reklamowa Moi Kochani nie obniżając poprzeczki, zabieram Was na spotkanie z kolejną fajną lekturą. Z twórczością Pani spotkałam się już nie raz i nie dwa, zarówno z całymi seriami, jak...

@ksiazkawautobusie @ksiazkawautobusie

Pozostałe recenzje @Mirka

Córka powietrza
„Niewielu jest ludzi, którzy umieją dostrzec obok siebie magię.”

@Obrazek "Stworzone dzieło żyje tak długo, dopóki ktoś gotów ujrzeć w nim własną koncepcję." Świat dawnych wierzeń, nadprzyrodzonych zjawisk i magia natury zawsze pr...

Recenzja książki Córka powietrza
Niemiecka żona
Miłość w niewłaściwym czasie

@Obrazek „Żona esesmana musi być wzorem przez cały czas.” Rzadko sięgam po literaturę wojenną, a szczególnie obozową, a z taką skojarzyła mi się okładka książki „...

Recenzja książki Niemiecka żona

Nowe recenzje

The Deal. Układ
The deal. Układ
@kkozina:

❓️Gdybyś mógł/mogła uprawiać jakiś sport zawodowo, co by to było? 3.75/⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ Hannah, zdolna studentka uniwersyte...

Recenzja książki The Deal. Układ
Gdyby dzisiaj miało jutro
Historia, która wzbudza wiele emocji
@Monika_2:

Współpraca barterowa z autorką @Link "Zawsze, gdy w coś się angażowałam, to na całego i do końca. Ale jak z wszystkim,...

Recenzja książki Gdyby dzisiaj miało jutro
Redwall Mattimeo
Porywająca historia
@Monika_2:

Współpraca barterowa z @Link "Prawdziwy wojownik jest jednak dobry, łagodny i prawy. Jego odwaga pochodzi z wnętrza i ...

Recenzja książki Redwall Mattimeo
© 2007 - 2024 nakanapie.pl