Kobieta z lawiny recenzja

Kobieta z lawiny

Autor: @toptangram ·1 minuta
2022-01-28
Skomentuj
6 Polubień
Enrico Comanni "Kobieta z lawiny",

Książki o tematyce górskiej pojawiają się u mnie dość rzadko. Nad wspinanie się na górskie szczyty i spoglądanie na otaczający je krajobraz, wolę stąpać po nizinach. Albo stojąc gdzieś w dolinie, spojrzeć i podziwiać majestatyczne szczyty. Na płaskim czuję się pewniej, a przede wszystkim nie towarzyszy mi lęk wysokości.

Mimo braku chemii pomiędzy mną a górskimi wspinaczkami "Kobieta z lawiny" zaintrygowała mnie opisem z okładki, który już po lekturze okazał się adekwatną informacją dotyczącą otrzymanej fabuły. Jak zapewne wiecie, opisy z okładek potrafią być różne. Nie zawsze idą w parze z czytaną potem treścią, czasem zawierają przesadnie duże ilości spojlerów bądź są też zbyt enigmatyczne, a przez to również nie zachęcają do lektury.

W przypadku "Kobiety z lawiny" czekała mnie przyjemna niespodzianka połączona z czytelniczą satysfakcją, ponieważ otrzymałam historię, na jaką liczyłam. Obyczajową, mocno wpisaną w klimat gór, z elementami przechodzącej w tragedię przygody, z fajnymi wyrazistymi bohaterami po przejściach i uratowaną kobietą, która z wypadku nic nie pamięta, także tego kim jest i jak się nazywa.

Lavinia, bo takie tymczasowe imię otrzyma bohaterka, zostaje odnaleziona przez ratowników górskich, w tym Nanniego Settembriniego, zasypana w masywie Mont Blanc kobieta. Obwiązana jest długą kilkudziesięciometrową liną, która świadczy o tym, że w górach mogła przebywać z kimś jeszcze. Nanni w asyście poznanej chwilę wcześniej psycholożki rozpoczyna swoje prywatne śledztwo, starając się równocześnie odkryć tożsamość kobiety. A w tle oczywiście piękne, ale kryjące również niebezpieczeństwo góry.

Dałam się wciągnąć bez reszty w tę prowadzoną pomiędzy ludźmi a przyrodą rozgrywkę, historię przywracania ludzkiej pamięci i zaangażowania osób, wydawałoby się postronnych, w pomoc nieznanej kobiecie. Podobała mi się spójność tejże historii, powolne odkrywanie kolejnych ukrytych w zakamarkach pamięci Lavinii, elementów. Ta opowieść mnie przekonuje, tym bardziej że urodzony w Trynie autor, zajmuje się dziennikarstwem wysokogórskim i jest czynnym alpinistą. Książka przeczyta dzięki uprzejmości @wydawnictwo.kobiece

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kobieta z lawiny
Kobieta z lawiny
Enrico Camanni
6.7/10

Gdy twoja przeszłość bezpowrotnie ginie pod śniegiem… Jest czerwiec, kiedy w masywie Mont Blanc schodzi lawina. Zespół ratowników górskich pod kierownictwem Nanniego Settembriniego rusza do akcji....

Komentarze
Kobieta z lawiny
Kobieta z lawiny
Enrico Camanni
6.7/10
Gdy twoja przeszłość bezpowrotnie ginie pod śniegiem… Jest czerwiec, kiedy w masywie Mont Blanc schodzi lawina. Zespół ratowników górskich pod kierownictwem Nanniego Settembriniego rusza do akcji....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Nic się nie dzieje, proszę pana. Nic. Taka, proszę pana... Dialogi niedobre... Bardzo niedobre dialogi są. W ogóle brak akcji jest. Nic się nie dzieje. (...) ". Tym oto kultowym cytatem mogłabym kró...

@Jezynka @Jezynka

 „Kryształy śniegu rodzą się, zmieniają i umierają, niczym żywe istoty, a górskie zbocza snują swoje opowieści.” Gdy za oknem spadają płatki śniegu, wydają się lekkie, niczym puch. Lecz gdy spad...

@Mirka @Mirka

Pozostałe recenzje @toptangram

Zwierzęta łowne
Zwierzęta łowne

Anna Mazurek "Zwierzęta łowne", "Zwierzęta łowne" są kolejną pozycją polskiej literatury współczesnej wydaną przez W.A.B. w serii Archipelagi. Historią po części oniryc...

Recenzja książki Zwierzęta łowne
Kelner w Paryżu
Kelner w Paryżu

Edward Chisholm "Kelner w Paryżu", Co ukrywa stolica smaku?, przełożył Jakub Jedliński, Najlepszą rekomendacją dobrej kuchni są liczne, nieustannie pozajmowane stoliki ...

Recenzja książki Kelner w Paryżu

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka