Wiedźmy recenzja

Kobiety z rodu Weyward

Autor: @Anmar ·1 minuta
2023-11-17
Skomentuj
8 Polubień
Rok 1619, Altha zostaje oskarżona o zabójstwo za pomocą czarów. Rok 1942, Violet tkwi zamknięta w rodzinnej posiadłości. Rok 2019, Kate po ucieczce od brutalnego męża zaczyna poznawać rodzinne tajemnice. Trzy młode kobiety żyjące w różnych czasach łączą więzy krwi - wszystkie pochodzą z niezwykłego rodu Weywardów.

Jedno co mogę powiedzieć po lekturze książki to to, że nie była ona dla mnie. Już w trakcie czytania zapoznałam się z niektórymi opiniami o niej i tak jak rozumiem zachwyty, tak ich nie podzielam. W ogóle nie poczułam więzi z tą historią, i mnie ona najzwyczajniej... nudziła. Obiektywnie rzecz biorąc nie jest to zła opowieść, ale we mnie nie wzbudziła praktycznie żadnego zainteresowania. Co więcej o ile normalnie uwielbiam historie przedstawione przez więcej niż jednego bohatera tak w tej książce mi to przeszkadzało. Rozdziały były zdecydowanie za krótkie i ledwie coś zaczęło się dziać to już był przeskok do kolejnej bohaterki. A kiedy już powróciłam do przerwanej opowieści to miałam wrażenie, że kolejny rozdział niewiele wnosi nowego i jest pełen powtórzeń. Najgorsza pod tym względem była historia Kate - pełna jej wewnętrznych rozterek i analizowania po milion razy tej samej sytuacji.

Druga połowa książki jest o wiele ciekawsza. Właściwie dopiero wtedy poczułam, że Autorka ma czytelnikowi coś istotnego do przekazania. Historie Althy i Violet stały się nie tylko interesujące, ale też pełne dramatyzmu. A każdy kolejny rozdział przynosił wiele bólu i cierpienia, a także ukazywał siłę tych niezwykłych kobiet. Niestety aż do końca nie polubiłam się z Kate. I pomimo, że to właśnie ona przeszła największą przemianę, jak dla mnie ukazana została ona w sposób "płaski" i pozbawiony emocji.

Książka była moją ostatnią "zalegajką" z września, dlatego chciałam ją jak najszybciej skończyć, ale i tak przeczytanie jej zajęło mi ponad dwa tygodnie. Jednak jak wcześniej wspomniałam, wielu czytelników książkę poleca, więc może warto się skusić? Szczególnie, że okładka jest wprost obłędna.

Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Muza.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-11-14
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wiedźmy
Wiedźmy
Emilia Hart
7.5/10

Trzy kobiety. Pięć wieków. Jeden sekret. Rok 2019. Pod osłoną nocy Kate ucieka z Londynu do rozpadającej się chaty odziedziczonej po ciotecznej babci, którą ledwo pamięta. Porośnięte bluszczem i otoc...

Komentarze
Wiedźmy
Wiedźmy
Emilia Hart
7.5/10
Trzy kobiety. Pięć wieków. Jeden sekret. Rok 2019. Pod osłoną nocy Kate ucieka z Londynu do rozpadającej się chaty odziedziczonej po ciotecznej babci, którą ledwo pamięta. Porośnięte bluszczem i otoc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kate spotkała mężczyznę, który według niej był tym jedynym. Kiedy odkrywa jego prawdziwą naturę, postanawia od niego uciec. Przestraszona ucieka do domku swojej ciotecznej babci, który trzymała w taj...

@papierowa_ksiazka @papierowa_ksiazka

Lubicie książki wielowątkowe ? Takie, w których opisane wydarzenia dzieją się w różnych ramach czasowych ? Debiut Emilii Hart to historia trzech kobiet, żyjących w zupełnie różnych czasach : Alth...

@marta.boniecka @marta.boniecka

Pozostałe recenzje @Anmar

Błędne koło. Nieumiarkowanie
Nieumiarkowanie

Jeśli wcześniej nie pisałam to teraz mam okazję - uwielbiam książki Anny Krystaszek. Autorka zachwyciła mnie już swoją debiutancką powieścią, a z każdą kolejną było tylk...

Recenzja książki Błędne koło. Nieumiarkowanie
Zapomniane na śmierć
Nora Roberts niezmiennie w formie

Na jednym z placów budowy, w kontenerze na śmieci zostają znalezione zwłoki bezdomnej kobiety. Była ona dość dobrze znana okolicznym mieszkańcom jako osoba miła i uczynn...

Recenzja książki Zapomniane na śmierć

Nowe recenzje

Chłopak z sąsiedztwa
Patrz sercem nie oczami
@kd.mybooknow:

„Żadne dziecko ani żadna kobieta nie powinna przechodzić przez to, przez co my przechodziliśmy . Nikt nie powinien żyć...

Recenzja książki Chłopak z sąsiedztwa
100 dni bez słońca
Historia Tessy jest jedną z tych, obok której n...
@xbooklikex:

"- O rany - odzywa się. - Należysz do tego rodzaju ludzi? - To znaczy jakiego rodzaju? - pytam z uśmiechem. - Ludzi, kt...

Recenzja książki 100 dni bez słońca
Czas Adeptów
Nick i jego czas w MAOS
@maitiri_boo...:

„Sieć. Czas Adeptów” to powieść, która wciąga od pierwszej strony i nie pozwala oderwać się od lektury nawet na chwilę....

Recenzja książki Czas Adeptów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl