Kocia kawiarnia recenzja

"Kocia kawiarnia" Anna Sólyon

Autor: @martyna748 ·3 minuty
2022-12-26
Skomentuj
3 Polubienia
Dzisiaj zamierzam przedstawić Wam bardzo ciekawą książkę, jaka jest "Kocia kawiarnia" Anny Sólyon. Kiedy dowiedziałam się, że istnieje taka powieść, zaliczana do literatury pięknej, wiedziałam, że muszę ją przeczytać, bo od dziecka uwielbiam koty, a od jakiegoś czasu nie wyobrażam sobie dnia bez kawy. Tak więc, kiedy pierwszy raz odwiedziłam kocią kawiarnię, to nie chciałam już z niej wychodzić! Zobaczmy zatem, o czym jest ta intrygująca "Kocia kawiarnia"!

Nagore znajduje się na życiowym zakręcie i to już nie pierwszy raz. Ma za sobą nieudane małżeństwo, nie ma pracy, ani nie ma oszczędności na życie, a głupio jej ciągnąć pieniądze od rodziców emerytów. Poza tym nie cierpi kotów i kociarzy, ale z racji tego, że jest zdesperowana, przyjmuje pracę w kociej kawiarni w Barcelonie. Z czasem okazuje się, że praca, w miejscu, gdzie znajduje się siedem kotów, wcale nie jest taka zła... Nagore zdobywa nie tylko nowe doświadczenie związane z pracą w tym miejscu, ale i zyskuje wyjątkową życiową lekcję. Czy wśród tylu kotów odnajdzie wreszcie szczęście? A może w końcu się zakocha? Jedno jest pewne, tam, gdzie w pobliżu jest kot, tam większe prawdopodobieństwo, że wydarzy się cud!

W książce narracja prowadzona jest w trzeciej osobie. Rozdziały są krótkie, każdy ma swój tytuł. Ze względu na ich długość i przyjemny styl pisania autorki, książkę tę czyta się szybko. Tak ona wciąga, że można ją nawet przeczytać w jeden wieczór, ja zaczęłam ją czytać w wigilijny wieczór, a skończyłam w pierwsze święto. Historia opisana w tej książce została przedstawiona krótko, ciekawie i zwięźle, bez żadnych nużących długich opisów, w których więcej jest lania wody, niż konkretów i to mi się w niej podobało. Tak jak myślałam na początku, lektura ta jest idealna dla wielbicieli kotów i kawy, czyli dla mnie, oraz dla miłośników kocich kawiarni. Z tej książki dowiecie się wielu ciekawych rzeczy. Można poznać "koci język", można też dowiedzieć się tego, jak taka kocia kawiarnia funkcjonuje, bo jak pewnie się domyślacie, bardzo się ona różni od zwykłych kawiarni. Każdy klient przy wejściu do kociej kawiarni zapoznaje się z zasadami obowiązującymi w takim miejscu. Z racji tego, że byłam już w takiej kawiarni i bardzo mi się tam spodobało, tak więc z tego względu książkę tę czytało mi się bardzo przyjemnie. Oprócz tego powieść ta zawiera dużo mądrości życiowych, szczególnie tych, których można się nauczyć od kotów. W bardzo fajny sposób zostały one przedstawione na końcu książki kocie sposoby na życie, gdzie obok ilustracji najciekawszych bohaterów tej książki, czyli kotów, zamieszczono bardzo mądre i ciekawe rady. Najbardziej spodobał mi się trzeci sposób na życie, pod którym podpisany jest kot Chan, brzmi on: "Złap oddech (po porządnej drzemce problemy się kurczą)". Nieświadomie od jakiegoś czasu sama zaczęłam stosować ten sposób na życie i mogę Wam powiedzieć, że faktycznie on działa! Myślę, że końcowa kocia lekcja jest najważniejsza, bo mówi ona o tym, że nie potrzeba siedmiu, ani dziewięciu żyć, bo można być szczęśliwym w tym.

"Kocia kawiarnia" jest książka wprost idealną dla mnie! Jeśli tak jak ja uwielbiacie koty i kawę, to koniecznie ją przeczytajcie, na pewno będziecie nią tak zachwyceni jak ja. Jeśli, już byliście w kociej kawiarni, to myślę, że ta książka spodoba Wam się jeszcze bardziej. Oprócz ciekawej fabuły, wielu ciekawych informacji o kotach i kocich kawiarniach, książka ta zawiera wiele życiowych mądrości i lekcji, dzięki którym z pewnością poczujecie się lepiej!


Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-25
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kocia kawiarnia
2 wydania
Kocia kawiarnia
Anna Sólyom
7.7/10

Nie potrzebujesz siedmiu żyć. Możesz być szczęśliwy w tym! Nagore po raz kolejny znajduje się na życiowym zakręcie. Nie ma oszczędności, pomysłu na siebie, a jej ostatni związek właśnie się rozpad...

Komentarze
Kocia kawiarnia
2 wydania
Kocia kawiarnia
Anna Sólyom
7.7/10
Nie potrzebujesz siedmiu żyć. Możesz być szczęśliwy w tym! Nagore po raz kolejny znajduje się na życiowym zakręcie. Nie ma oszczędności, pomysłu na siebie, a jej ostatni związek właśnie się rozpad...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ja bardzo lubię koty, od zawsze nazywano mnie kocią mamą a koty również do mnie jakoś lgnęły. Myślę jednak, że ta książka nie tylko jest przeznaczona dla miłośników kotów, jak pisze wydawca, ale równ...

@maciejek7 @maciejek7

Jeśli jesteś na życiowym zakręcie i nie wiesz, co zrobić, aby być w końcu szczęśliwym, to Kocia Kawiarnia jest dla Ciebie. Każdy z nas ma takie momenty, gdy jest mu ciężko. Każdy ma swoje demony, z k...

@zkotemczytane @zkotemczytane

Pozostałe recenzje @martyna748

Wielkie iluzje
„Wielkie iluzje” Ewa Popławska

Lubicie romanse lub powieści obyczajowe opisujące kryzys małżeński? Mnie zawsze ciekawią takie wątki, więc tym razem postanowiłam przeczytać powieść obyczajową „Wielkie ...

Recenzja książki Wielkie iluzje
Tarot
"Tarot" Dominika Mak

Macie w swoich domach karty do tarota? W moich rzeczach już od wielu lat leżą zapomniane karty, z których nigdy nie umiałam wróżyć. Ale na szczęście zawsze na wszystko p...

Recenzja książki Tarot

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka