Kokainowa księżniczka recenzja

Kokainowa księżniczka

Autor: @kubera_anna ·1 minuta
2022-11-02
Skomentuj
2 Polubienia
„Kokainowa księżniczka” opowiada historię Natalii, która została skrzywdzona zarówno przez życie, jak i przez byłego partnera, ale ona się nie poddaje i przenosząc się do Sopotu próbuje rozpocząć nowe życie. Zostaje menadżerką klubu nocnego i czerpie z życia pełnymi garściami… kokainy trzymając w drugiej ręce kieliszek swojego ulubionego prosecco z aperolem. Ale czy to jest życie, którego pragnęła?
Przyznam szczerze, że fabuły w tej książce było jak na lekarstwo. Po zapoznaniu z opisem z tyłu książki i kategorią, którą jest literatura kobieca, spodziewałam się mocnego romansu z ciekawymi scenami erotycznymi. Niestety, ale spotkało mnie ogromne rozczarowanie. Przez praktycznie 2/3 książki scena erotyczna goniła scenę erotyczną, które były bardzo podobne do siebie i w moim odczuciu kompletnie nic nie wnosiły, gdyż same sobie miały stanowić jakąś opowieść, której tak naprawdę zabrakło.
Pod koniec lektury jednak pojawił się w końcu jakiś bardziej rozbudowany wątek, który nie opierał się tylko na seksie, a również na emocjach i odczuciach bohaterów. Moja radość trwała jednak krótko, bo znowu pojawiły się podobne sceny. Opisy też często się powtarzały i kilkukrotnie miałam wrażenie, że już o tym czytałam.
Myślę, że autorka też troszkę się pogubiła w szczegółach. Na jednej i tej samej stronie bowiem czytałam, że remont apartamentu bohaterki potrwa jeszcze ponad miesiąc, a za kilka zdań, że za osiem dni się skończy i będzie mogła w nim zamieszkać. Także troszkę mnie to też zdezorientowało. Kompletnie nie zrozumiałam, co autorka chciała nam – czytelnikom przekazać. Jeśli miała to być tylko i wyłącznie rozrywka, to do mnie to akurat nie przemówiło. Jeśli coś głębszego i ukrytego, to tego niestety się nie doszukałam.
Myślę, że gdyby fabuła była bardziej rozbudowana i skupiła się również na życiu a nie na samym pieprzeniu, to pozycja wiele by zyskała. Na ten moment mogę jedynie stwierdzić, że mnie ta książka kompletnie nie przekonała i nie porwała, a nagłe i spłycone zakończenie pozostawiło po sobie tylko niesmak. To było chyba moje największe książkowe rozczarowanie tego roku, bo spodziewałam się dużo, a otrzymałam niewiele.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kokainowa księżniczka
Kokainowa księżniczka
Klaudia Kardas
6.2/10

Nocą życie jest piękniejsze Życie dało Natalii nieźle popalić, ale ona się nie poddaje. Po rozstaniu z toksycznym partnerem postanawia zacząć wszystko od nowa i uciec od traumatycznej przeszłości. D...

Komentarze
Kokainowa księżniczka
Kokainowa księżniczka
Klaudia Kardas
6.2/10
Nocą życie jest piękniejsze Życie dało Natalii nieźle popalić, ale ona się nie poddaje. Po rozstaniu z toksycznym partnerem postanawia zacząć wszystko od nowa i uciec od traumatycznej przeszłości. D...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek „Bez seksu nie ma życia. Tak jak bez życia nie ma seksu.” Powyższe zdanie doskonale odnosi się do treści książki „Kokainowa księżniczka”, gdyż jej fabuła głównie zbudowana jest wokół ...

@Mirka @Mirka

Pozostałe recenzje @kubera_anna

Pokusa Diabła
Gdy Diabłowi mord na myśli...

"Wolność traci na znaczeniu, gdy nie można sięgnąć po to, czego pragnie się najbardziej” W siódmej części serii o Kubie Sobańskim autor nie zwalnia tempa i nadal utrz...

Recenzja książki Pokusa Diabła
Superpowerless
W sieci kłamstw i niedopowiedzeń

Sienna dołącza jako współlokatorka do ekskluzywnego apartamentowca i jednocześnie staje się częścią paczki jego pozostałych mieszkańców. Aby jednak zapomnieć o swoich da...

Recenzja książki Superpowerless

Nowe recenzje

Zapach pustyni
Recenzja
@bookiecikowa:

Chcę zacząć od tego, że rozdziały są bardzo krótkie, ale równie ciekawe. Nie czułam się, jakbym czytała wypełniacze tek...

Recenzja książki Zapach pustyni
Sekrety domu. Bille. Tom 1
Sekrety domu Bille Tom 1
@lubie.to.cz...:

Mówi się, że z rodziną najlepiej wychodzi się tylko na zdjęciach. Patrząc na rodzinę Bille, chyba coś w tym jest. Doros...

Recenzja książki Sekrety domu. Bille. Tom 1
Elryk z Melniboné
Rozczarowanie Elrykiem z Melniboné
@stos_ksiazek:

„Elryk z Melniboné” Michaela Moorcocka od wydawnictwa Zysk i S-ka to odświeżony klasyk fantastyki z 1976 roku. Tegorocz...

Recenzja książki Elryk z Melniboné
© 2007 - 2024 nakanapie.pl