Trieste Centrale recenzja

Kolej pokonuje granice państw oraz czasu

Autor: @mewaczyta ·1 minuta
2023-06-13
Skomentuj
8 Polubień
„Trieste Centrale“ to czułość oraz troska względem osoby, którą kochamy. Ciekawość świata, konieczność dzielenia się historią z innymi. Starość, jaka bawi się pamięcią i ma w sobie ślady samotności.

Winterberg opowiada o podróży do Włoch. Podróży, w którą wybrał się z żoną, by poprawić jej samopoczucie. Miało to miejsce zanim dowiedzieli się, że jest chora i zanim nadeszła szybka śmierć. Oboje byli podekscytowani, oboje mieli gorsze chwile, ale trwali obok siebie i z ognikami w oczach patrzyli na świat.

Teraz Winterberg to starszy pan, który lubi dygresje i długie monologi. Czasami się powtarza, często odbiega od tematu, ciągle powtarza, że coś było lub jest „smutne“, choć w jego historii nie brakuje promyków słońca. Swoją podróż opowiada niezbyt zainteresowanemu rozmówcy, gdy siedzą przy piwie, ale Winterberg nie oczekuje jego zaangażowania. Monolog jest przeniesieniem się w czasie, bo tego akurat potrzebuje. Tak, jakby tęsknił za dawnym sobą, który kochał i był kochany. Który poznawał świat i nigdy nie tracił nim zainteresowania.

„Trieste Centrale“ należy do tekstów, które donikąd nie zmierzają. Które mają jasno obraną drogę, jakiej brakuje punktu docelowego. Jaroslav Rudiš zdradził kawałek z życia Winterberga, zabawił się jego emocjami oraz pozwolił im w barwny sposób wybrzmieć, a jednak nie zależało mu, by jego miniaturowy tekst (przyozdobiony barwnymi ilustracjami) dał czytelnikowi więcej niż konkretne uczucia. Między zdaniami da się wyłapać głębie, a jednak jako całość książka niekoniecznie wywołuje przemyślenia. Ot, przyjemny, dobrze napisany tekst. Dialog (głównie monolog) między dwoma bohaterami, który ma swoją wyjątkową stylistykę. Niekoniecznie lubię, niekoniecznie nie lubię, na pewno jednak doceniam. Szczególnie, gdy weźmiemy pod uwagę warstwę językową.

„Trieste Centrale“ to historia bohatera znanego z powieści „Ostatnia podróż Winterberga“, ale nie trzeba znać jednego, by przeczytać drugie. Kolejność poznania również nie ma większego znaczenia.


przekł. Małgorzata Gralińska

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-12
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Trieste Centrale
Trieste Centrale
Jaroslav Rudiš
7.7/10

Trieste Centrale to pokłosie wielkiej powieści o Winterbergu z 2019 roku. Znany nam już bohater Ostatniej podróży... tym razem wybiera się z Berlina Zachodniego do Triestu. Chce sprawić przyjemność ...

Komentarze
Trieste Centrale
Trieste Centrale
Jaroslav Rudiš
7.7/10
Trieste Centrale to pokłosie wielkiej powieści o Winterbergu z 2019 roku. Znany nam już bohater Ostatniej podróży... tym razem wybiera się z Berlina Zachodniego do Triestu. Chce sprawić przyjemność ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„To całe lato, smutne, smutne, nic na to nie poradzę, ładna pogoda zawsze napełniała mnie melancholią” – powiada Winterberg narratorowi książeczki-broszury, będącej kontynuacją „Ostatniej podróży Win...

@maslowskimarcinn @maslowskimarcinn

Z perspektywy odbioru czytelniczego twórczości autora, którego nie miałam możliwości do tej pory poznać Pana Jaroslava Rudiša zwróciłam szczególną uwagę na sposób przedstawienia całej treści, o czym ...

@Anna30 @Anna30

Pozostałe recenzje @mewaczyta

Carmilla
Powrót gotyckiej perły

@Obrazek Historia o toksycznym uczuciu niestabilnej jednostki, które niesie ze sobą jedynie krzywdę. Brzydkiej duszy zamkniętej w pięknym ciele. Wykorzystanej dobroci ...

Recenzja książki Carmilla
Psalm dla zbudowanych w dziczy
Filozoficzny comfort book w świecie science-fiction.

Roboty zyskały samoświadomość i opuściły fabryki, by odkryć, czym jest piękno przyrody nieskalanej stopą człowieka. Ludzie natomiast musieli na nowo poukładać swoje funk...

Recenzja książki Psalm dla zbudowanych w dziczy

Nowe recenzje

One For Sorrow
One For Sorrow
@lubie.to.cz...:

Audrey została zmuszona do przeprowadzki przez wspomnienia, które nie pozwalają jej na powrót do dawnego trybu życia. N...

Recenzja książki One For Sorrow
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Two For Joy
@lubie.to.cz...:

Jedna uczennica zginęła, druga zaginęła, a Stowarzyszenie Srok, wciąż pozostaje tajemnicą... Podczas lektury książki...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Niewinna Inka
Niewinna Inka
@marcinekmirela:

RECENZJA „NIEWINNA INKA” AUTOR: MONIKA SŁAWECKA Współpraca Reklamowa — WYDAWNICTWO: PRÓSZYŃSKI I S-KA ...

Recenzja książki Niewinna Inka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl