Koleje losu recenzja

"Koleje losu"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·2 minuty
2021-05-07
Skomentuj
5 Polubień
„W życiu jest często tak, że smutek, żal miesza się z radością i optymizmem”.

Przenosimy się w czasie jest rok 1848, na Śląsk, na ziemie państwa pruskiego gdzie panuje straszna bieda i głód. Michał Schlosarek, aby pomóc swoim rodzicom i rodzeństwu opuszcza rodzinny dom i wyrusza w poszukiwaniu pracy do pobliskiego miasta Gleiwitz – dzisiejsze Gliwice. Chłopak wytrwale szuka pracy, przez zupełny przypadek wdaje się w bójkę. Jego przeciwnikiem okazuje się syn sędziego, człowiek mściwy, arogancki, pewny siebie. Michałowi udaje się uciec z miasta, ma ogromne szczęście, trafia na Juliusza Rogera, człowieka wielkiego serca, lekarza i społecznika. To u niego zaczyna zgłębiać tajniki wiedzy medycznej, jego pasją staje się leczenie zwierząt. U doktora poznaje też swoją przyszłą żonę. Młodzi żyją szczęśliwie, na każdym kroku wspierając doktora. Niestety wybucha wojna, Michał zostaje powołany. A już wkrótce przeszłość Michała upomni się o niego zadając dotkliwe rany.

W życiu tak już bywa, że czasami jedno wydarzenie, na którym nawet dłużej nie zatrzymujemy naszych myśli ma swoje konsekwencje i rujnuje wszystko co dobre. Wielowątkowa, a przy tym bardzo spójna akcja powieści toczy się szybko, przykuwa uwagę, to ponad sto lat życia pewnej śląskiej rodziny. Fabuła krąży wokół trudnych losów Michała i jego najbliższych, jest dopracowana, z dużą dbałością o szczegóły. Pan Marian na końcu wyjaśnia, że bohaterowie z wyjątkiem Juliusza Rogera są postaciami fikcyjnymi. Tło historyczne, oparte na ogromnej wiedzy historycznej, daje nam powieść na wskroś autentyczną. Bardzo ciekawie i prawdziwie wykreowani bohaterowi, ludzie z krwi i kości, zupełnie różne, ciekawe osobowości.

Mijają kolejne lata, życie zatacza swoje kręgi, burzliwe koleje losu. Miłość, oddanie, zaufanie, wzajemne wsparcie, zrozumienie. Silne więzy rodzinne, tradycja i jej poszanowanie. Narodziny i śmierć. Wrogowie, zrobią wszystko, aby dokonać zemsty. W całość umiejętnie wplątany wątek kryminalny, który wiele wniósł do całości. Zabory, kolejne wojny, walka o władzę, a w to wszystko – czy tego chcą, czy nie - uwikłani nasi bohaterowie. Ogromny kontrast i przepaść między ludźmi, podział na biednych i bogatych. Bardzo plastyczne, a przy tym realne opisy ówczesnej rzeczywistości i otoczenia.

Wciągająca, klimatyczna, mądra powieść obyczajowa z prawdziwym tłem historycznym. Opowieść porywa swoją naturalnością i prostotą. Losy bohaterów chwytają za serce, trudno się od nich oderwać. Daje do myślenia, zapada w pamięć. Bardzo polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-07
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Koleje losu
Koleje losu
Marian Piegza
6.7/10

Czasem jedno błahe wydarzenie może zachwiać całym twoim światem. Jest rok 1848. Kiepskie zbiory i dokuczliwa bieda powodują, że Michał Schlosarek, by wesprzeć rodziców, postanawia udać się w poszukiw...

Komentarze
Koleje losu
Koleje losu
Marian Piegza
6.7/10
Czasem jedno błahe wydarzenie może zachwiać całym twoim światem. Jest rok 1848. Kiepskie zbiory i dokuczliwa bieda powodują, że Michał Schlosarek, by wesprzeć rodziców, postanawia udać się w poszukiw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wczytując się w opis wydawcy, od początku wiedziałam, że chcę mieć tę książkę na swojej półce, przede wszystkim jako Ślązaczka, a zaraz potem książkoholik, którego przyciąga niesamowicie klimatyczn...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Noc cudów
"Noc cudów"

“Każdy ma prawo do wyboru i każdy jest kowalem własnego losu". Małgorzata Skupińska jest nauczycielką z długoletnim stażem, przed paroma laty została wdawą, a ...

Recenzja książki Noc cudów
Duma i gniew. Uciekinierzy
"Duma i uprzedzenia. Uciekinierzy"

“... to, co łą­czy dwoje lu­dzi naj­bar­dziej, to ich brud­ne ta­jem­nice”. Porywająca opowieść o patriotyzmie, sprawiedliwości, zdradzie i zemście, a w tle tajemnice r...

Recenzja książki Duma i gniew. Uciekinierzy

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem