Dość. O zwierzętach i ludziach, bólu, nadziei i śmierci recenzja

Korona stworzenia

Autor: @Chassefierre ·1 minuta
2021-07-09
1 komentarz
19 Polubień
Ludzie, jako gatunek, nie raz już udowodnili, że nie zasługują na to, żeby żyć na tej planecie. A co dopiero panować ,,nad rybami morskimi, nad ptactwem podniebnym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi.''
My się po prostu do tego nie nadajemy.

Człowiek, w przeciwieństwie do innych zwierząt, rozpycha się, zajmuje miejsce i nie zwraca większej uwagi na konsekwencje swoich czynów. Wilki nie niszczą środowiska w którym żyją lisy. Orangutany nie karczują lasów. Niedźwiedzie nie zatruwają rzek. Wieloryby jedzą akurat tyle ryb ile im potrzeba. Hieny nie zabijają nosorożców i słoni tylko po to, żeby sprzedać ich rogi na czarnym rynku medycyny tradycyjnej. Węże nie obdzierają pangolianów z łusek.
Nie to, co człowiek.

Człowiek zawsze musi mieć więcej, szybciej, lepiej, sprawniej. Wzrost gospodarczy jest ważniejszy od małpy, która siedzi na zniszczonym drzewie i próbuje zatrzymać buldożer.
Bo to tylko małpa, prawda?

No nie. Nieprawda.


Dorota Sumińska doskonale to rozumie – to, że tak naprawdę wszyscy jesteśmy tym samym. Oddychamy tym samym powietrzem, jemy podobne rzeczy, mieszkamy na tej samej planecie.
A jednak to człowiek wymyślił chów przemysłowy i sprawnie działające, potężne rzeźnie. To człowiek wpadł na pomysł, że w dobie tkanin syntetycznych i ciepłych kurtek futro lisa wciąż powinno być w modzie. To człowiek pisze artykuły lansujące takie osoby, jak Anna Mucha.

,,Dość'' jest książką bardzo emocjonalną, momentami zbyt emocjonalną. Jest ksiażką-manifestem, krzykiem kobiety, która ma dość patrzenia na to, co ludzie robią ze zwierzętami i ze światem. To książka, która uwrażliwia czytelnika, zmienia jego spojrzenie na mięso i na świat w którym żyjemy. To przeniesienie ciężaru z ludzi na zwierzęta – to nasze drogi biegną przez ich las. Nie one przechodzą przez nasze drogi.
Powinniśmy o tym pamiętać.

To również książka drastyczna – jeśli obce są Wam zagadnienia związane z przemysłową produkcją mięsa, mleka, jajek i futer, i jeśli jesteście wrażliwymi osobami, to prawdopodobnie będziecie musieli sobie tę książkę dawkować, a samą lekturę bardzo przeżyjecie.

Ale właśnie o to Sumińskiej chodziło.


,,Kurka się cieszy, że dziecku smakuje?
Nie cieszy się, bo już nie żyje.''

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-09
× 19 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dość. O zwierzętach i ludziach, bólu, nadziei i śmierci
2 wydania
Dość. O zwierzętach i ludziach, bólu, nadziei i śmierci
Dorota Sumińska
7.8/10

Dość! – krzyczy Dorota Sumińska, bo jak nikt inny rozumie zwierzęta i z dnia na dzień coraz bardziej nienawidzi ludzkości, która uważa się za ważniejszą od wszystkiego, co człowiekiem nie jest. Zas...

Komentarze
@Mackowy
@Mackowy · ponad 2 lata temu
To człowiek pisze artykuły i lansuje takie osoby, jak Anna Mucha.
Rozwiń proszę :-)
@Chassefierre
@Chassefierre · ponad 2 lata temu
No Anna Mucha jest fanką naturalnych futer i ,,zabłysnęła'' kiedyś takimi tekstami, jak ten mówiący o tym, że seksownie czuje się tylko w futrze albo tym, żeby nie kupować sztucznych futer.
A potem się zdziwiła, że ją organizacje ekologiczne zaczęły krytykować i kręciła dramę, że teraz to się boi w futerku wychodzić, oj, biedna Mucha. :/
× 4
@Mackowy
@Mackowy · ponad 2 lata temu
A. To nie wiedziałem. W ogóle powinniśmy wysłać celebrytów, wszystkich bez wyjątku, na księżyc.
× 4
@Chassefierre
@Chassefierre · ponad 2 lata temu
Zgadzam się! Najlepiej bez biletu powrotnego, czy coś...
@Mackowy
@Mackowy · ponad 2 lata temu
I bez tlenu, niech sobie sami wyprodukują, jak są tacy mądrzy ...
@Chassefierre
@Chassefierre · ponad 2 lata temu
I bez paparazzich, pudelków i pomponików, żeby świat szybko o nich zapomniał!
× 1
@margota13
@margota13 · ponad 2 lata temu
Pamiętam rozmowę Muchy z pewną kobietą Vege na temat futer. Pani Mucha opowiadała jak to czuje się sexy gdy na gołym ciele ma futro. A pani Vege na to, że nie potrzebuje martwych zwierząt do tego żeby mieć udany sex.
× 5
@Betsy59
@Betsy59 · ponad 2 lata temu
To po co to czytacie? Każde kliknięcie to dla celebrytów pieniądze. Ja do tej pory nie wiedziałam, jakie poglady na temat futer ma Anna Mucha. Celebryci dotąd będą mieli sie dobrze, dokąd będą czytani. To truizm, prawda?
× 2
@Chassefierre
@Chassefierre · ponad 2 lata temu
Czasami nie trzeba nic czytać, czasami wystarczy zobaczyć nagłówek albo usłyszeć coś w telewizji/radiu...
× 3
@margota13
@margota13 · ponad 2 lata temu
Ja słuchałam pani Vege, która została zaproszona do studia razem z panią Muchą.Taka konfrontacja, w której Mucha przegrała.
× 2
Dość. O zwierzętach i ludziach, bólu, nadziei i śmierci
2 wydania
Dość. O zwierzętach i ludziach, bólu, nadziei i śmierci
Dorota Sumińska
7.8/10
Dość! – krzyczy Dorota Sumińska, bo jak nikt inny rozumie zwierzęta i z dnia na dzień coraz bardziej nienawidzi ludzkości, która uważa się za ważniejszą od wszystkiego, co człowiekiem nie jest. Zas...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dość! Przestańmy! Opamiętajmy się! Obudźmy w sobie ludzkie instynkty i zachowania! Ta książka to manifest, wołanie o pomoc, o opamiętanie się przez ludzi, przez nas. Ratujmy zwierzęta, nie pozwólmy, ...

@malgosialegn @malgosialegn

Pozostałe recenzje @Chassefierre

Kornik
Chrobot

Kornik. Chrząszcz z rodziny ryjkowcowatych. Szkodnik wtórny, bo zasiedla zazwyczaj drzewa już chore i osłabione. Kornik. Albo jeden z aniołów, które widuje babka? ...

Recenzja książki Kornik
A lasy wiecznie śpiewają
I oto znów biegną z północy czarne konie...

Powieść Gulbranssena od kilku dobrych lat była na mojej liście do przeczytania – jeśli się nie mylę, miałam nawet do niej jedno podejście, ale odbiłam się od niej. Prawd...

Recenzja książki A lasy wiecznie śpiewają

Nowe recenzje

O miłości
Mamy prawo popełniać błędy, mamy prawo się z ni...
@karolareads:

O miłości ks. Piotra Pawlukiewicza to książka, którą pochłonęłam w jeden wieczór. Nie mogłam oderwać się od stylu, w ja...

Recenzja książki O miłości
O Małej Hydrze, która nauczyła się latać
O MAŁEJ HYDRZE, KTÓRA NAUCZYŁA SIĘ LATAĆ
@marcinekmirela:

„O MAŁEJ HYDRZE, KTÓRA NAUCZYŁA SIĘ LATAĆ” WSPÓŁPRACA REKLAMOWA — AUTOR: Artur Tojza WYDAWNICTWO: SELF PUBLISH...

Recenzja książki O Małej Hydrze, która nauczyła się latać
Żelazny Płomień
W pogoni serca za rozumem
@podrugiejst...:

To, jak macie już imie dla swojego smoka? Chciałabym napisać tak wiele, ale wszystko wydaje mi się nijakie i spłaszczon...

Recenzja książki Żelazny Płomień
© 2007 - 2024 nakanapie.pl