Najbardziej samotna dziewczyna we wszechświecie recenzja

Kosmiczna przygoda z wieloma zwrotami akcji

Autor: @booksbybookaholic ·2 minuty
2023-08-09
Skomentuj
1 Polubienie
Dzisiaj premierę ma wyjątkowa historia- thriller science fiction "Najbardziej samotna dziewczyna we wszechświecie", po który sięgnęłam skuszona obietnicą plot twistu, który powali mnie na kolana. Czy rzeczywiście taki był?

Romy to córka astronautów, urodzona na statku, którego misją jest zasiedlenie nowej planety, która swoją atmosferą przypomina Ziemię. W wyniku tragicznego wypadku zostaje jedyną pasażerką, nieuchronnie zbliżającą się do końca podróży. W pewnym momencie dostaje szokującą informację. W jej stronę zbliża się nowy statek, który jest szybszy a na jego pokładzie znajdzie się ktoś, kto będzie mógł dotrzymać jej towarzystwa. Rozpoczyna z nim konwersację mailową, w trakcie której zbliżają się do siebie. Wraz z postępem misji uporządkowany świat Romy zaczyna jednak się sypać, a na powierzchnię wychodzą skrywane traumy.

Jest to tego typu książka, którą można połknąć za jednym posiedzeniem. Napisana lekkim stylem, z krótkimi, dynamicznymi rozdziałami i stosunkowo dużymi akapitami. Nie było tu miejsca na nudę czy znużenie, co naprawdę doceniam, bo miałam wrażenie, że strony przewracają się same.

Jednocześnie z ciekawością śledziłam rutynę Romy na statku kosmicznym. Jest to środowisko znacząco inne od ziemskiego i uważam, że autorka opisała panujące tam realia w ciekawy sposób. Mam jednocześnie wrażenie, że mogła to przedstawić jeszcze dokładniej, bo był to jeden z lepszych elementów całej książki.

Co do postaci Romy byłą miejscami bardzo naiwna, ale nie mogę jej za to winić. Wychowała się na statku kosmicznym i nie znała innego życia a swoją wiedzę na temat funkcjonowania relacji wyniosła między innymi z filmów dla nastolatków, co czyniło ją podatną na zranienie. Doświadczyła wielu przeciwności, a mimo to się nie poddała, za co ją cenię.

Atmosfera na statku jest cały czas duszna i towarzyszyło mi przeczucie katastrofy. Kiedy próbowałam postawić się na miejscu bohaterki, czułam dyskomfort. Nie wyobrażam sobie mieszkać samotnie na tak małej przestrzeni przez tyle lat. Takie postawienie się w skórze Romy pozwolilo mi zrozumieć lepiej jej zachowania a także samotność, jaka jej towarzyszyła.

I wreszcie przechodzimy do głównego plot twistu. Autorka w tekście sprytnie poukrywała wskazówki do niego, ale i tak mnie zaskoczył. Muszę jednak przyznać, że spodziewałam się czegoś jeszcze bardziej szokującego, bo koniec końców było to wstrząsające, ale nie sprawiło, że zbierałam szczękę z podłogi.

Całość uważam za porządną młodzieżówkę science fiction z elementami thrillera, które jednak nie są szczególnie przerażające. Jeśli szukacie książki dynamicznej i z ciekawym pomysłem na fabułę, może się wam podobać!

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Uroboros.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Najbardziej samotna dziewczyna we wszechświecie
Najbardziej samotna dziewczyna we wszechświecie
Lauren James
7/10

Zaskakujący i trzymający w napięciu thriller sci-fi z zabójczym zwrotem akcji Romy Silvers jest jedyną członkinią załogi statku podróżującego na nową planetę. Jest sama w kosmosie, dopóki nie dost...

Komentarze
Najbardziej samotna dziewczyna we wszechświecie
Najbardziej samotna dziewczyna we wszechświecie
Lauren James
7/10
Zaskakujący i trzymający w napięciu thriller sci-fi z zabójczym zwrotem akcji Romy Silvers jest jedyną członkinią załogi statku podróżującego na nową planetę. Jest sama w kosmosie, dopóki nie dost...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ludzie od wieków patrzą w niebo obserwują gwiazdy. Zastanawiają się czy istnieje poza ziemska forma życia. Inni marzą o lotach kosmicznych. W powieści ,,Najbardziej samotna dziewczyna we wszechświeci...

@Radosna @Radosna

Pozostałe recenzje @booksbybookaholic

Trzeba było mnie zatrzymać
Romans dla każdej jesieniary

Z nastaniem października, budzi się we mnie wewnętrzna jesieniara, objawiająca się przede wszystkim chęcią połykania książek, których klimat i tematyka odnoszą się do ob...

Recenzja książki Trzeba było mnie zatrzymać
Lady Makbet
Mroczny retelling idealny na jesienne wieczory

Wraz ze skracającymi się dniami, deszczowymi porami i szybko zapadającym zmierzchem, reakcją dość dla mnie naturalną jest sięganie po książki z mroczniejszym klimatem, p...

Recenzja książki Lady Makbet

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka