Brud recenzja

Kreseczka, dupeczka czy łiskaczyk?

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·2 minuty
2022-08-08
6 komentarzy
31 Polubień
Kolejna opowieść o facecie przeżywającym kryzys wieku średniego, członku warszawskiej 'elyty' gdzie liczy się kasa, szpan, ostry seks i hedonizm na okrągło. Nienowy to obrazek, widziany już u Iredyńskiego, Vargi czy Houllebecqua.

Bohaterem książki jest Relu, wzięty adwokat warszawski, posiadacz luksusowego domu pod miastem, żony, syna i psa, czyli wszystkiego, czego trzeba do szczęścia. To facet przeżywający kryzys wieku średniego i widzący świat przez czarne okulary osoby w stanie głębokiej chandry czy depresji. Gość jest antypatyczny, rzuca głębokie myśli w rodzaju: „miłości nie ma. Są tylko złudzenia, którymi ściągamy się do łóżka.” lub „Mężczyźni obiecują kobietom różne rzeczy, których nie mają zamiaru dotrzymać, tylko po to, aby na chwilę zdjąć im majtki.”

Relu żyje w środowisku totalnych materialistów oceniających ludzi po cenie ubrania, które noszą, przywiązujących olbrzymią wagę do symboli statusu takich jak drogie samochody czy odjazdowe zegarki. To świat skrajnych hedonistów, gdzie liczy się chwilowa przyjemność, gdzie królują alkohol, dragi i szybki seks. Nietrudno się domyślić, że w tym świecie piękne panienki są gotowe rozchylać nogi dla facetów kupujących im drogie perfumy i ciuchy z butiku. W ogóle w tym świecie kobiety to kolejny symbol statusu dla mężczyzny i narzędzie ich zaspokajania.

Wszystko to niestety wtórne jest, bo na przykład taki Żulczyk w 'Ślepnąc od świateł' opisuje podobne środowisko warszawskiej 'elyty' i robi to lepiej literacko i kompozycyjnie, chociaż przyznaję, że ta książka też jest fajnie,z biglem napisane.

Z drugiej strony w książce niewiele się dzieje, to taki zbiór obrazków z życia Relu, a cały przedstawiony świat jest nader dziwaczny, jak ze złego snu. Oto mamy jednego z najbogatszych Polaków, niejakiego Janusza, który przedstawiony jest jak karykatura superbogacza z filmu klasy B, a wita swoich gości takim pytaniem: „Kreseczka, dupeczka czy łiskaczyk?”. Oto mamy panią prawnik z korporacji, która się skarży: „Zerżnęło mnie już pół tego miasta, w każdy otwór, a drugie pół zaraz zerżnie. A ja chcę tylko miłości”, cały ten świat dla mnie egzotyczny i dziwaczny. Jednak jeśli u Żulczyka przerażał, tu budzi jedynie politowanie.

W pewnym momencie znużony już byłem opisywaniem życia ludzi, których nie chciałbym spotkać, z ich amoralnością, kultem rzeczy, pseudofilozofowaniem. W gruncie rzeczy to samotni i nieszczęśliwi ludzie, nieciekawe typy. I jeszcze zakończenie, sprawa Julii, tu autor zjechał na poziom kiczu niestety.

W sumie wynudziła mnie ta książka, jeśli miała być satyrą, to wyszło smutno; jeśli na poważnie, to niewiele się tam dzieje.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2016-11-26
× 31 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Brud
Brud
"Piotr C."
5.6/10

Relu jest warszawskim adwokatem, który mieszka w Lemingradzie, czyli w dzielnicy Wilanów. Jego najcenniejszym klientem jest Janusz, zdemoralizowany multimilioner, a najlepszym przyjacielem Józek – wie...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu
O, jaki piękny tytuł recenzji. :D
× 10
@almos
@almos · ponad 2 lata temu
😁
× 5
@Rudolfina
@Rudolfina · ponad 2 lata temu
Cud, że dociągnąłeś do końca. Ja bym dostała mdłości 😉
× 8
@almos
@almos · ponad 2 lata temu
Z trudem dociągnąłem powstrzymując mdłości...
× 7
@Johnson
@Johnson · ponad 2 lata temu
Łiskaczyk jak u Durczoka ;-) najs.
× 6
@MLB
@MLB · ponad 2 lata temu
Śpieszę donieść, iż, wg mnie, ta książka nie jest najgorsza w repertuarze Piotra C. - ma gorsze na koncie😎
× 5
@Rudolfina
@Rudolfina · ponad 2 lata temu
Ja się kiedyś nacięłam na „Pokolenie Ikea”. Książka krótka, nijaka, skończyła się w momencie, kiedy powinna się zacząć. I już więcej nie próbowałam.
× 4
@Asamitt
@Asamitt · ponad 2 lata temu
@Rudolfina Może to jest tak, że jakie Pokolenie taka książka;)
× 2
@MLB
@MLB · ponad 2 lata temu
@Asamitt, może tak, może nie - to ryzykowna teza. Gdyby jakość literatury miała świadczyć o jakości pokolenia, to 90+, 80+, 70+, czy 60+ jaśniałyby światłem intelektu, wiedzy i wartości moralnych. Co najmniej wątpliwe.
× 2
@Asamitt
@Asamitt · ponad 2 lata temu
Nie do końca to miałam namyśli. Skupiłam się zaledwie na opinii o książce "Pokolenie Ikea". Ikea jest odniesieniem do czasów konsumpcjonizmu. Kupować więcej nie patrząc na jakość, a ta przecież zawsze będzie w cenie i podobnie w każdej dziedzinie życia. Starasz się to masz bogatsze życie. Odnieśmy to do książek. Rynek wydawniczy zaczął być zalewany miernotami, ale czy to oznacza, że nie ma wartościowych pozycji? Nie, ogólnie ludziom nie chce się szukać, niektórym trzeba podać na tacy, żeby zauważyli że dzieje się też dobrze. Jakość pojawiającej się literatury może być za to wyznacznikiem do jakiego poziomu zachęca się społeczeństwo by dążyło w trakcie literackich poszukiwań.
× 2
@ale.babka
@ale.babka · ponad 2 lata temu
Aż pierwszy raz nie wiem co napisać...
× 3
@Carmel-by-the-Sea
@Carmel-by-the-Sea · ponad 2 lata temu
Każdy ma ciemne strony, ważne by z klasą je neutralizować. Dość przewrotnie napiszę, ale chyba o tym samym czytałem właśnie - popęd, używki - to ludzkie sprzężenie zwrotne dodatnie, które czasem leci z nami na zatracenie. Choć lubimy te słabości, to ile satysfakcji powinno dawać ich ograniczanie (nawet bez pozornej skromności podczas chwalenia się w mediach społecznościowych)!
Czyli ciekawa opinia o słabej książce.
× 1
@almos
@almos · ponad 2 lata temu
Dzięki 😀
Brud
Brud
"Piotr C."
5.6/10
Relu jest warszawskim adwokatem, który mieszka w Lemingradzie, czyli w dzielnicy Wilanów. Jego najcenniejszym klientem jest Janusz, zdemoralizowany multimilioner, a najlepszym przyjacielem Józek – wie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Źródła
Zwyczajne piekło

Ostatnio lubię czytać krótkie książki, ta ma 112 stron, ale treści i emocji jest w niej bardzo dużo. To historia rodzinna opowiedziana przez trzy osoby i dziejąca się w ...

Recenzja książki Źródła
Szafarz
Górnośląski czarny kryminał

Głównym bohaterem kryminału Brudnika jest genialny, ale też szalony śledczy – Rafał Lichy. Rzecz cała zaczyna się tak, że Lichy, wyrzucony z policji, pędzi żywot bezdomn...

Recenzja książki Szafarz

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka