God mode recenzja

Krok ku nieśmiertelności

Autor: @malgosialegn ·2 minuty
2020-04-30
Skomentuj
1 Polubienie
Młoda kobieta budzi się w pokoju hotelowym. Nie pamięta ostatnich wydarzeń, ale też nie wie kim jest i co robi w tym miejscu. Niewiadome się mnożą jak grzyby po deszczu. Wkrótce dociera do mieszkania, w którym zjawia się niespodziewanie nieznajomy, który będzie się starał doprowadzić kobietę małymi kroczkami do odkrycia prawdy o sobie. A na dodatek w mieszkaniu znajdują się zwłoki mężczyzny. Dziwne sytuacje zaczynają się mnożyć, dzieje się niespodziewanie wiele i dość szybko. Nie do końca wiadomo o co w tym wszystkim zaczyna chodzić. Ale bądźcie cierpliwi, jeżeli spokojnie będzie brnąć dalej, będziecie wiedzieć coraz więcej. Wszystko zaczyna się kręcić wokół jednego tematu, sposobu na nieśmiertelność. Konkurencyjne firmy biorą udział w wyścigu, kto pierwszy stworzy lek na nieśmiertelność. Pokusa wielka. Gdyby głębiej się nad tą tematyką zastanowić, to w grę wchodzą nie tylko wielkie pieniądze, ale i zdobycie władzy nad ludźmi. Nad możliwością sterowania ludźmi i manipulowania bez opamiętania. Jaki cel przyświeca odkrywcom? To wszystko zależy od motywów, którymi się kierują. Tak naprawdę rządzi nimi chciwość, pazerność, egoizm, chęć zdobycia władzy, ale niektórzy mają na sercu dobro najbliższych, chcieliby jak najdłużej mieć ich przy sobie. Ocenę przesłanek zostawią każdemu z osobna. Niech każdy sam oceni szczere chęci zainteresowanych wynalezieniem eliksiru wieczności …
No właśnie, jaki miała interes?
Wydawałoby się, że tak wiele ich łączy. Ludziom z Amarantine przyświecał przecież ten sam cel. Odkryć tajemnicę długowieczności. Spowolnić proces starzenia. Poprawić jakość egzystencji na jej ostatnim etapie. Odsunąć w czasie to, co konieczne i nieuniknione ...”
God mode zaczyna się dość intrygująco i ciekawie, ale dalej już jest tylko gorzej. Czy to jest thriller? Mam wielkie wątpliwości. Mnie ten tytułu w żaden sposób nie zaskoczył, ale i nie zaciekawił. Przyznam, że przeczytałam szybko, ale strasznie się męczyłam. W zasadzie to nie byłam ciekawa co będzie dalej. Dobrnęłam do końca, ale z wielkim bólem i … rozczarowaniem. Liczyłam na wiele, a otrzymałam tak niewiele … Plusem tej powieści jest ciekawy pomysł na fabułę – sposób na osiągnięcie nieśmiertelności. Ale wykonanie dalekie od oczekiwań. Brakowało mi napięcia i emocji, dreszczyku podniecenia, który tak często towarzyszy nam przy lekturze thrillerów. Pojawia się wiele nieistotnych w mojej ocenie wątków pobocznych i informacji, nic znaczącego nie wnoszących do powieści. Wręcz przeciwnie, można się w pewnym momencie pogubić i trudno jest czasami nowy wątek powiązać z całą fabułą czy przyporządkować do określonych bohaterów. Kreacja bohaterów bardzo pobieżna i spłycona, rys psychologiczny całkowicie pominięty. Można odnieść wrażenie, że bohaterów wcale nie było, wcale się ich nie pamięta. Po powieści takiego gatunku oczekuje się więcej, zarówno pod względem samej akcji, jak i prezentacji bohaterów. Przecież wiadomo, że świetnie wykreowany bohater jest w stanie porwać czytelnika w bezkresną podróż, czytelnik potrafi się zapomnieć bez opamiętania. Żaden bohater nie utkwił mi w pamięci. Tak naprawdę lekturę skończyłam czytać wczoraj, o już dzisiaj nie za bardzo ją pamiętam. Dopadła mnie niezmiernie rzadko spotykana obojętność na lekturę. Przykro, ale to moje odczucia. Jak widać nie każdemu muszą się podobać wszystkie książki, to dopiero byłoby podejrzane i trochę dziwne.
Jak ktoś chce się głębiej zatracić w tematyce nieśmiertelności, to jest to zapewne lektura dla niego. Niewymagająca, ale zawsze można się dowiedzieć czegoś nowego.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-29
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
God mode
God mode
Martyna Sowińska, Maja Zdumińska
6.3/10

Nie bój się śmierci. Obawiaj się nieśmiertelności. Młoda kobieta budzi się o świcie w pokoju hotelowym. Nie potrafi sobie przypomnieć, jak się tu znalazła i co wydarzyło się poprzedniego wieczora. W...

Komentarze
God mode
God mode
Martyna Sowińska, Maja Zdumińska
6.3/10
Nie bój się śmierci. Obawiaj się nieśmiertelności. Młoda kobieta budzi się o świcie w pokoju hotelowym. Nie potrafi sobie przypomnieć, jak się tu znalazła i co wydarzyło się poprzedniego wieczora. W...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zespół Alphaville w latach 80tych w swoim największym przeboju śpiewał : "Forever young, I want to be forever young. Do you really want to live forever? Forever, and ever…"- czy aby na pewno spełnien...

@powiescidlo @powiescidlo

"Nie bój się śmierci. Obawiaj się nieśmiertelności". Niech nie zmyli Was drodzy czytelnicy tytuł recenzji, ta książka nie ma zbyt wiele wspólnego z pierwszą częścią o słynnym czarodzieju, ale to co ...

@klaudia.nogajczyk @klaudia.nogajczyk

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawością i obłudą, korupcją i kłamstwem. Już na począte...

Recenzja książki Zeznanie
Oni mogli inaczej!
Jak wyglądałby dziś świat, gdy Oni wybrali inaczej?

Wojciech Anst zaskoczył mnie bardzo i sprowokował do przemyśleń. To, co zaprezentował w tej małej objętościowo książeczce, intryguje i skłania do snucia różnych scenariu...

Recenzja książki Oni mogli inaczej!

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem