Otwarta lista adoratorów recenzja

Krótka opowieść o pogoni za miłością

Autor: @monia04101997 ·2 minuty
2023-12-11
Skomentuj
1 Polubienie
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.
Każdy z Nas pragnie odnaleźć miłość.
Każdy pragnie znaleźć swoją drugą połówkę i cieszyć się szczęściem już na zawsze.
Jednak każdy z Nas drogę do Tego szczęścia musiał przejść z goła inną.
Może jedna kobieta znalazła szczęście przy przyjacielu z piaskownicy. Druga przy koledze ze szkoły. Trzecia znalazła swojego wybranka w pracy zawodowej. A czwarta całe życie szuka i chociaż nie brakuje kandydatów - każdy jest "nie tym jedynym".
Właśnie przypadek tej ostatniej kobiety idealnie odzwierciedla życie bohaterki książki "Otwarta lista adoratorów" - Ewy Maj.
Kobieta otwiera się przed nami z poszukiwań swojej miłości. Chociaż swoich adoratorów ma od czasów "piaskownicy", przez szkołę, aż po dorosłe życie - pełni szczęścia wciąż jej brakuje. Każdy przypadek nie dał jej Tego na co zasługiwała lub czego by oczekiwała. Zachodzi pytanie - "Czy czasami nie bierze nas pokusa na poprzestaniu na tym co "wystarczające" chociaż byłoby nie tym czego oczekujemy od życia?"
Ewa Maj zdecydowanie mówi NIE!
Kobieta chociaż bardzo krętą drogą - bardzo chce dotrzeć do tej odpowiedniej osoby - do swojego szczęścia i ostoi.
Cóż mogę powiedzieć na temat tej książki.
Ma tylko około 130 stron, więc dla osób, które czytają wartkim tempem jest to pozycja na godzinkę/dwie.
Każdy "rozdział" to jeden mężczyzna z życia Ewy Maj.
Jedna rozpoczęta i zakończona historia.
Postać Ewy została bardzo zgrabnie zbudowana - nie dostajemy przesadnie infantylnej, romantycznej i bujającej w obłokach księżniczki, która czeka na swojego księcia - ideału pod każdym względem i w każdym calu. Dostajemy dziewczynkę/nastolatkę/kobietę (zależnie od etapu książki), z którą wiele kobiet może się utożsamiać. Kobietę, która szuka szczęścia wraz z jego drobnymi wadami i przyznającą się do swoich wad i niedociągnięć.
Moim zdaniem jest to bardzo ciepła i miła opowieść, na smutny i szary wieczór.
Książka może wzruszyć, zasmucić lub rozweselić.
Może też przypomnieć własną drogę do szczęścia i przypomnieć, że w naszym życiu też było mnóstwo "Krzyśków", "Jarków" itp. i chociaż wtedy rozstania z nimi wydawały się tragedią - teraz czasami nawet o nich zapominamy.
Jak wspominałam książka jest krótka - bez dużej ilości opisów i dialogów - bo i tekstu nie ma dużo. :)
Myślę, że w zależności od osoby będzie to plus lub minus.
Jednych to zachęci, ponieważ nie lubią nadmiernego angażowania się w życie bohaterów literackich.
Inni mogą czuć niedosyt i lekkie zawiedzenie pewną powierzchownością.
Aczkolwiek ja uważam, że to cudowne, że na rynku literatury mamy wybór odpowiadający preferencjom każdego.
Ja ze swojej strony polecam zerknąć na tę pozycję.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-06
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Otwarta lista adoratorów
Otwarta lista adoratorów
Małgorzata Tarczyńska
7.4/10

Droga w poszukiwaniu miłości prowadzi przez labirynt emocji i trudnych wyborów Jeśli prawdą jest, że im bardziej gonimy za miłością, tym szybciej od nas ucieka, to życie Ewy Maj przypomina nieustann...

Komentarze
Otwarta lista adoratorów
Otwarta lista adoratorów
Małgorzata Tarczyńska
7.4/10
Droga w poszukiwaniu miłości prowadzi przez labirynt emocji i trudnych wyborów Jeśli prawdą jest, że im bardziej gonimy za miłością, tym szybciej od nas ucieka, to życie Ewy Maj przypomina nieustann...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Miłość i prawdziwe szczęście w związku czasem przychodzą później, niż u innych ludzi. Niemniej zawsze warto na nią zaczekać, aniżeli wiązać się z kim popadnie, by później tego ogromnie żałować. Udana...

@Grzechuczyta @Grzechuczyta

„Otwarta lista adoratorów” Małgorzaty Tarczyńskiej to książka, która przedstawia życie uczuciowe Ewy Maj. Autorka w przedstawionych historiach skupia się wyłącznie na sercowych rozterkach głównej boh...

@Gosia @Gosia

Pozostałe recenzje @monia04101997

Największa radość, jaka nas spotkała
Rodzina, czyli "Największa radość jaka Nas spotkała"

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl Podobno nasze społeczeństwo jest tak silne, jak silne są rodziny je tworzące. Rodziny pełne miłości, wsparcia i współczu...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
Przyjechałaś, pojedziesz... jak zawsze
Pierwsza miłość, która do końca życia pozostaje w sercu, czyli Recenzja książki "Przyjechałaś, pojedziesz... jak zawsze"

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. "Kiedy człowiek pierwszy raz się zakochuje, jego życie nieodwracalnie się zmienia i choćby nie wiedzieć jak się próbowa...

Recenzja książki Przyjechałaś, pojedziesz... jak zawsze

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie