Wszystkie wojny Lary recenzja

Książka bez happy endu

Autor: @Jezynka ·2 minuty
2020-07-23
Skomentuj
4 Polubienia
"Wszystkie wojny Lary" Wojciecha Jagielskiego to książka niezwykle trudna, nie tylko jeśli chodzi o opowiadaną historię ale także o język i narrację.
Autor to wieloletni korespondent wojenny "Gazety Wyborczej" który jechał zawsze tam gdzie wybuchały konflikty zbrojne. Jak obliczyła jego żona, której książkę ostatnio czytałam, był na ponad 50 wojnach w różnych zakątkach świata. Ma więc ogromny bagaż doświadczeń, obserwacji i historii do opowiedzenia co konsekwentnie od lat czyni czy to wcześniej w artykułach pisanych do gazety czy teraz w formie książek.

"Wszystkie wojny Lary" to historia matki dwóch synów Szamila i Raszida, gruzińskich Czeczenów którzy opuszczają rodzinne strony i wraz z ojcem udają się do Europy - mitycznego raju i krainy szczęśliwości.
Matka, mimo ogromnej miłości do dzieci, nie stara się zatrzymać ich przy sobie bo jest pewna że spokojna i bogata Europa uchroni ich przed wojną która cały czas nie daje o sobie zapomnieć czy to w Gruzji czy W Czeczenii.
Jednak szybko okazuje się że chłopcy, po pierwszym zachłyśnięciu się wielkim światem, zaczynają czuć się wyobcowani i mimo iż mają już własne rodziny (żony, dzieci) nie czują się spełnieni. Coraz więcej ich czasu pochłania czytanie Koranu czy modły w meczecie.
Mimo zaklinania rzeczywistości przez Larę nie udaje jej się uchronić synów i jako ochotnicy przystępują walk w Syrii po stronie partyzantów.

W książce niezwykle wyraźnie możemy obserwować przemianę chłopców: ich narastającą fascynacją walką, partyzantką, islamem. Najciekawsze są momenty kiedy Lara stara się poznać ich motywację do działania i mimo usilnych starań nie jest w stanie jej zrozumieć. Cały czas ma jeden cel: uchronić swoje dzieci przed wojną co w pewnym momencie sprowadza ją nawet do Aleppo gdzie jedzie aby przywieść starszego syna do domu.

To książka bez happy end'u. To książka która pokazuje jak łatwo można uwierzyć w świętą wojnę i oddać jej to co najcenniejsze: życie.
To także opowieść o matczynej miłości zdolnej do największych poświęceń.

To co utrudniało mi lekturę to ogrom zdarzeń które Wojciech Jagielski umieścił w tej krótkiej bo ledwie 220-stronicowej książce. Rozumiem że była potrzeba nakreślenia tła historycznego ale po chwili różne konflikty zbrojne o których wspomina autor zaczęły się zlewać w jedno, brak dat (i nie rozwiązuje tego kalendarium zamieszczone na końcu) i nazwisk czołowych postaci (prezydentów, dowódców) które pozwoliłyby czytelnikowi umieścić dane wydarzenie w czasie.

Niemniej jest to bardzo ważna lektura o czasach w których żyjemy i o zagrożeniach z którymi na pewno będziemy się mierzyć w najbliższej przyszłości.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wszystkie wojny Lary
Wszystkie wojny Lary
Wojciech Jagielski
7.4/10

Wojciech Jagielski w błędnym kole świętej wojny. Podróż z Gruzji przez europejski raj do pogrążonej w wojnie domowej Syrii. Niezwykły reportaż o palących problemach XXI wieku. Opowieści słuchamy z ust...

Komentarze
Wszystkie wojny Lary
Wszystkie wojny Lary
Wojciech Jagielski
7.4/10
Wojciech Jagielski w błędnym kole świętej wojny. Podróż z Gruzji przez europejski raj do pogrążonej w wojnie domowej Syrii. Niezwykły reportaż o palących problemach XXI wieku. Opowieści słuchamy z ust...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Można powiedzieć, że książka jest o islamie. Ale z wszystkich muzułmanek na ziemi Jagielski wybrał Niobe, kobietę, która straciła obu synów na wojnie w Syrii. Wojnie i walce, której nie pochwala. La...

@Renax @Renax

Pozostałe recenzje @Jezynka

BUM!
Chemia - podręcznik niebanalny

Matematyka, fizyka i chemia to trzy plagi egipskie, z którymi musiałam się mierzyć w latach szkolnych. Dla zadeklarowanej humanistki przedmioty ścisłe w szkole podstawow...

Recenzja książki BUM!
Zamknięte drzwi
Zamknięte drzwi

Zabrałam tę książkę ze sobą na wakacje, ciesząc się, że jej niewielkie gabaryty pozwolą im spakować jeszcze kilka innych pozycji do walizki (tak, nie korzystam z czytnik...

Recenzja książki Zamknięte drzwi

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka