Ludzie bez dusz recenzja

Książka z motywami religijnymi

Autor: @booksbybookaholic ·2 minuty
2024-05-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Ludzie bez dusz" to książka, która szturmem podbiła polskie bookmedia. Już od jakiegoś czasu do moich uszu dochodziły same zachwyty nad stworzoną koncepcją i niebanalnymi wątkami (no i oczywiście za pięknym wydaniem, z którą to opinią całkowicie się zgadzam). Nic więc dziwnego, że z radością postanowiłam przekonać się na własnej skórze, czy opinie na jej temat były słuszne.

Elena pracuje jako jedna z młodszych uzdrowicielek w Świątyni. Dni upływają jej na spędzaniu czasu z innymi kapłankami, a także obrzędach rytualnych na cześć bogini i Wybranki, która ocaliła swoich wiernych od carskiej zarazy- choroby, która zdziesiątkowała mieszkańców kilka lat temu. Kiedy jednak w jednym z domów spotyka mężczyznę, którego objawy jednoznacznie wskazują na nawrót choroby postanawia zbadać sprawę. Pomaga jej w tym pewnie tajemniczy młodzieniec, a wnioski, do których dotrą zatrzęsą światem jaki dotychczas znali.

Istotnym wątkiem w książce jest ten religijny. I tutaj rzeczywiście autorce udało się wykreować wierzenia niezwykle ciekawe. Oddała rytuały religijne bardzo klimatycznie, ale jednocześnie skłoniła do refleksji nad tym, jak instytucje mogą manipulować ludźmi do osiągania własnych korzyści. Bardzo spodobał mi się ten motyw.

Kolejnym pozytywnym aspektem były wątki medyczne. Akcja książki dzieje się w czasach, gdy wiedzą lekarska nie była na tak rozbudowanym poziomie i ciekawie było obserwować, jak tłumaczone są niektóre zjawiska zachodzące w ludzkim ciele. Powolne odkrywanie metod na leczenie carskiej zarazy również było zajmujące.

Niestety, są też elementy, z którymi nie było mi po drodze. Zacznijmy od głównej bohaterki - od samego początku działała mi na nerwy. I to nawet nie przez jakieś konkretne zachowanie, ale jej ogólna lekceważąca postawa dawała mi bardzo nieprzyjemne wrażenie. Nie polubiłabym jej w prawdziwym życiu. O wiele lepiej wypada na jej tle Gustaw - rozpuszczony, ale jednocześnie troskliwy i zabawny chłopak.

Mam jeszcze problem z tempem akcji, bo jest dość powolne, szczególnie na początku. Niektóre rozdziały mnie nużyły.

No i wreszcie wisienka na torcie, czyli język książki. Jak już wspomniałam, jej akcja osadzona jest w czasach podobnych do średniowiecza. I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie rzucane od czasu do czasu przez bohaterów słowa, które kompletnie nie pasowały do przyjętej konwencji. Musicie przyznać, że "spierdalaj", czy inne tego typu przekleństwa wybijają z klimatu stylizowanego na starodawny, bo są po prostu zbyt potoczne.

"Ludzie bez dusz" to książka, która wyróżnia się klimatem i poruszaną tematyką. Co prawda znalazłam w niej parę wad, ale całościowo uważam ją za naprawdę świetną i angażującą pozycję. Polecam wam więc przekonać się na własnej skórze, co ma do zaoferowania autorka.

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Prószyński Young.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ludzie bez dusz
Ludzie bez dusz
Danuta Psuty
8/10

Tajemnicza choroba trawi świat Wybrańców. Czy religia wystarczy, by wygrać walkę z chaosem? Kiedy kapłanka Elena trafia do domu jednej z wyznawczyń Wybranki, nie wie jeszcze, że ta wizyta odmieni ...

Komentarze
Ludzie bez dusz
Ludzie bez dusz
Danuta Psuty
8/10
Tajemnicza choroba trawi świat Wybrańców. Czy religia wystarczy, by wygrać walkę z chaosem? Kiedy kapłanka Elena trafia do domu jednej z wyznawczyń Wybranki, nie wie jeszcze, że ta wizyta odmieni ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Ludzie bez dusz" to jedna z tych powieści, których kontynuację bardzo chciałabym przeczytać. Bo po pierwsze, bardzo mi się podobała, po drugie, zakończenie pozostawiło mnie z niedosytem. Chciałabym ...

@maitiri_books_2 @maitiri_books_2

" [...] Niech będzie błogosławiona Wybranka, która wybawiła nas od epidemii. A także Wybraniec Bogini, który przyniesie szczęście naszemu narodowi. [...]" "Ludzie bez dusz" to udany debiut literack...

@mommy_and_books @mommy_and_books

Pozostałe recenzje @booksbybookaholic

Trzeba było mnie zatrzymać
Romans dla każdej jesieniary

Z nastaniem października, budzi się we mnie wewnętrzna jesieniara, objawiająca się przede wszystkim chęcią połykania książek, których klimat i tematyka odnoszą się do ob...

Recenzja książki Trzeba było mnie zatrzymać
Lady Makbet
Mroczny retelling idealny na jesienne wieczory

Wraz ze skracającymi się dniami, deszczowymi porami i szybko zapadającym zmierzchem, reakcją dość dla mnie naturalną jest sięganie po książki z mroczniejszym klimatem, p...

Recenzja książki Lady Makbet

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie