Księga urodzaju recenzja

Księga urodzaju

Autor: @rudemysli71 ·3 minuty
2021-07-05
Skomentuj
5 Polubień
Twórczość Pani Katarzyny Kostołowskiej śledzę od samego początku i już pierwszej książki polubiłam styl pisania autorki. Zacierałam ręce na Księgę urodzaju, bo wiedziałam, że to będzie dobrze napisana powieść, ale tego co zaserwowała mi Pani Katarzyna nie spodziewałam się w najśmielszych snach. Ta książka nie była dobra, ona była po prostu r e w e l a c y j n a. A żeby podnieść napięcie i wyglądać z niecierpliwością w zapowiedziach wydawniczych nowości to Księga urodzaju jest pierwszą z części najnowszej serii autorki Rodzinne Ogródki Działkowe MORELE. Ile będzie części i kiedy? Nie mam bladego pojęcia, ale bez względu na to czy będzie ich trzy czy sto to przeczytam każdą, bo Katarzyna Kostołowska stworzyła książkę, która na długo zapada w pamięci i na długo nie da o sobie zapomnieć. Są książki i są Książki, a ta zdecydowanie zalicza się do tej drugiej kategorii.
Lubicie ogródki działkowe? Ja będąc zdecydowanie młodszą osobą nienawidziłam ich z całego serca. ja dzisiaj pamiętam jak mój nieżyjący już Tato w każdą sobotę zarządzał wymarsz na działkę. Jak ja tego nie lubiłam, ale nie było dyskusji trzeba było iść i już. To miał być przyjemnie spędzony czas na plewieniu, podlewaniu i zbieraniu, a potem na przetwarzaniu i zmykaniu lata w słoikach. I żebym nie wiem jak się starała to nie powiem, że był to dla mnie relaks. teraz, będąc zdecydowanie dorosłą osobą wiele bym oddała za to, żeby móc usłyszeć: idziemy na działkę. Już nie usłyszę, ale jestem przekonana, że teraz sprawiłoby mi przyjemność. Cóż czasami do pewnych rzeczy trzeba dorosnąć, czasami nie potrafimy docenić tego co mamy, życie.
Wróćmy jednak do Księgi urodzaju Katarzyny Kostołowskiej i przenieśmy się do ogródków działkowych we Wrocławiu, bo tam autorka zaprosiła nas w swe rodzinne progi. Główna bohaterką jest Luiza, która w życiu straciła to co miała najcenniejszego. Dzień toczy się za dniem, a ona nie widzi sensu, niby chodzi do pracy, niby żyje i niby oddaje się codziennym obowiązkom, ale je myśli szybują ciągle w jednym kierunku. Pewnego dnia wiedziona kobiecą intuicją postanawia kupić działkę, którą widzi z okna swojego mieszkania. Luiza nie ma bladego pojęcia o ogrodnictwie, ale marzy żeby móc ukryć się przed całym światem i odnaleźć równowagę. Nie wie jaka ciężka praca ją czeka. Ogródek, który kupuje przedstawia obraz nędzy i rozpaczy zupełnie tak jak jego nowa właścicielka. Czy Luiza poradzi sobie z tym trudnym wyzwaniem ? Sięgnijcie po Księgę urodzaju i przekonajcie się sami. Ogród to nie tylko leżak i grill to przede wszystkim ciężka praca, która wciąga i pochłania bez reszty.
Nie sposób pominąć też innych właścicieli ogródków: byłego policjanta Jana i nieśmiałą i uzależnioną od mamusi Basię, prezeskę Janinę Skórkę, która oprócz miłości do działki, kocha równie mocno róż. Drogi bohaterów krzyżują się właśnie w MORELI, gdzie każde z nich spędza każdą wolną chwilę i każde z nich cieszy się z nowego listka i nowego kwiatka. Czy Luiza będzie umiała się wpasować w to towarzystwo. Czy zarazi się bakcylem? I przede wszystkim czy uda jej się odzyskać wewnętrzny spokój?
Księga urodzaju to słodko - gorzka powieść, która z pewnością na długo zapadnie w pamięci czytelników. To powieść o ogromnym bólu i przechodzeniu przez kolejne etapy żałoby, ale i też jest to powieść o odkrywaniu tego co w życiu jest ważne, i o walce o siebie. To też powieść o przyjaźni i otwieraniu się na ludzi. Nie zabrakło tu też tajemnicy sprzed lat, bo Morele to nie tylko grządki i rabatki to też miejsce, które skrywa tajemnicę sprzed lat. Jaką? A to już sami sobie przeczytacie.
Księga urodzaju to idealna lektura na upalny dzień. Polecam Wam z całego serca.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-05
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Księga urodzaju
Księga urodzaju
Katarzyna Kostołowska
8/10
Cykl: Rodzinny Ogród Działkowy MORELE, tom 1

Uwikłana w wielkomiejskie życie Luiza kupuje działkę, żeby schować się na niej przed całym światem. Chce uciec od wszystkiego,co przypomina jej o osobistej tragedii, z którą nie potrafi się uporać. P...

Komentarze
Księga urodzaju
Księga urodzaju
Katarzyna Kostołowska
8/10
Cykl: Rodzinny Ogród Działkowy MORELE, tom 1
Uwikłana w wielkomiejskie życie Luiza kupuje działkę, żeby schować się na niej przed całym światem. Chce uciec od wszystkiego,co przypomina jej o osobistej tragedii, z którą nie potrafi się uporać. P...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To moje kolejne spotkanie z twórczością zdolnej autorki, która w mistrzowski sposób potrafi połączyć solidną porcję refleksji z potężną, obezwładniającą bombą emocjonalną, a wszystko to doprawić szcz...

@Z_fascynacja_o_ksiazkach @Z_fascynacja_o_ksiazkach

„…Jak wiele tajemnic noszą w sobie ludzie. Jak łatwo dają się zwodzić. Jak niczego o sobie nawzajem nie wiedzą. Jak męczą się w zupełnej samotności, przez nikogo nie zrozumiani. Jak boją się absolutn...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @rudemysli71

Narkoza
Narkoza

Po książkę Rafała Artymicza Narkoza trafiłam zupełnie przez przypadek. Jak wiecie kocham debiuty, a Narkoza właśnie nim jest, więc nie mogłam jej nie przeczytać. Początk...

Recenzja książki Narkoza
Błękitny dom nad jeziorem
Każdy zasługuje na swoje miejsce na ziemi

Podczas przeglądania mojego ukochanego Legimi i zapychania aplikacji do granic możliwości wpadła w moje oczy seria Pani Katarzyny Janus Błękitny dom. Mało tego seria na...

Recenzja książki Błękitny dom nad jeziorem

Nowe recenzje

Bumerang
"Droga do odnalezienia siebie bywa długa i… sam...
@Mirka:

@Obrazek „pierwszą zasadą jest mieć zasady” Na nasze dorosłe życie wpływa wiele czynników, ale najbardziej znacz...

Recenzja książki Bumerang
Syn pastora
Kornwalia, wrzosy, miłość
@intermissio...:

☕ To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Autora, więc zupełnie nie wiedziałam czego się spodziewać. Okładka w ża...

Recenzja książki Syn pastora
Idąc po górach
Ucieczka od wolności
@ladymakbet33:

Czy zawsze jesteśmy kowalami własnego losu, jak głosi znane porzekadło? Otóż perypetie życiowego rozbitka pokazują, że ...

Recenzja książki Idąc po górach
© 2007 - 2024 nakanapie.pl