365 dni recenzja

Która tak chce?

Autor: @Skazananaksiazki ·2 minuty
2020-04-06
1 komentarz
3 Polubienia

Literatura erotyczna w ciągu ostatnich lat zyskała na popularności. Stało się tak bestsellerowej serii amerykańskiej pisarki, E. L. James. Po upływie kilku lat doczekaliśmy się polskiej odpowiedzi na „Pięćdziesiąt twarzy Greya”. Powieść, już w dniu premiery, cieszyła się niemałym zainteresowaniem na rynku wydawniczym. Autorka niewątpliwie osiągnęła spektakularny sukces. Czytelnicy lgną do jej książek jak muchy do lepu. Tylko po co?



Akcja powieści toczy się na Sycylii. To właśnie tam spędza czas Laura Biel wraz z dwójką przyjaciół. W dniu swoich dwudziestych dziewiątych urodzin kobieta zostaje uprowadzona. Porywaczem okazuje się przywódca rodziny mafijnej, Don - Massimo Toricelli. Mężczyzna w przeszłości cudem uszedł z życiem po kilkukrotnym postrzeleniu. Kiedy stracił przytomność, oczami wyobraźni ujrzał Laurę. Budząc się, postanowił za wszelką cenę odnaleźć ukochaną kobietę. Od tej pory mężczyzna daje jej rok na to, aby go pokochała i trwała przy nim. Bez względu na wszystko.


Autorka uparcie twierdzi, że o seksie można rozmawiać w sposób szczery i otwarty. Temu miała służyć ta książka. Znaczna część przeciwników jej twórczości zarzuca pisarce grafomaństwo. Nie sposób się z tym nie zgodzić. Liczne powtórzenia (szczególnie jednego słowa) uderzają w twarz. Odpychają od lektury powieści. Podobno Blanka Lipińska zna inne słowa na określenie części ciała. Dlaczego ich nie użyła? Nie wiadomo. Podejście do tematu równie pozostawia wiele do życzenia. Zabrakło tutaj należytego szacunku dla sfery intymnej.

Polskie „Pięćdziesiąt twarzy Greya” - m.in takie porównanie Czytelnik odnajdzie na okładce książki. Pora temu zaprzeczyć. Debiut Blanki Lipińskiej jest dowodem na to, że może powstać coś jeszcze gorszego. Pisarka w swojej twórczości propaguje wszelkie skrajne formy fantazji seksualnych. W rzeczywistości bliżej im do przemocy. Najsmutniejsze jest to, że utwory podobnego typu cieszą się niebywałą popularnością. W istocie nie wnoszą niczego do gatunku, poza postawami patologicznymi w tematyce. Kim jest Czytelnik, sięgający po takie tytuły? Czego mu brakuje? Jakie ma oczekiwania? Czy powinniśmy się cieszyć z faktu, że polska autorka swoim pseudo literackim stylem osiągnęła tak wielki sukces, pomimo fatalnej treści książki?

„365 dni” Blanki Lipińskiej to debiut, o którym powinno się jak najszybciej zapomnieć. Pominięcie tego tytułu w księgarniach sprawi, że zaoszczędzicie czas, nerwy i pieniądze. To pusta w środku wydmuszka, która nadaje się jedynie do wyrzucenia. Unicestwienia w każdy możliwy sposób. Powieść jest również idealnym przykładem tego, jak nie należy pisać książek. Nie czytając tego tytułu, nic nie stracicie.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-10-05
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
365 dni
365 dni
Blanka Lipińska
5.6/10
Cykl: 365 dni, tom 1

Obrzydliwie romantyczna, skrajnie prawdziwa i inspirująca.... Laura wraz ze swoim chłopakiem Martinem i dwójką przyjaciół, wyjeżdżają na wakacje na Sycylię. Drugiego dnia pobytu – w swoje dwudzieste d...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · około 4 lata temu
A ja sobie obiecuję, że kiedyś to w końcu przeczytam, tylko po to, żeby móc się wypowiedzieć. :)
@Skazananaksiazki
@Skazananaksiazki · około 4 lata temu
Polecam do tego krople uspokajające...
@OutLet
@OutLet · około 4 lata temu
Ha ha, dzięki! ;-)
365 dni
365 dni
Blanka Lipińska
5.6/10
Cykl: 365 dni, tom 1
Obrzydliwie romantyczna, skrajnie prawdziwa i inspirująca.... Laura wraz ze swoim chłopakiem Martinem i dwójką przyjaciół, wyjeżdżają na wakacje na Sycylię. Drugiego dnia pobytu – w swoje dwudzieste d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Trochę bałam się zaczynać książkę, na temat której są prawie same negatywne opinie. Jednak mi się książka podobała i nie mogłam się od niej oderwać, co prawda kilka scen bym usunęła, lecz stwierdzam ...

PA
@paulina.gasior1

Blanka Lipińska zdecydowała się napisać połączenie kryminału oraz romansu. No, cóż, ewidentnie wzorowała się na Greju. I tam, gdzie historia była ciekawa, świeża, czy momentami wzruszająca, tak tutaj...

@beatazet @beatazet

Pozostałe recenzje @Skazananaksiazki

Huśtajka. Borderline
Pięć tysięcy odłamków kobiety

Borderline to zaburzenie osobowości z pogranicza, które częściej występuje u kobiet. Pomimo rozwoju medycyny i lepszej diagnostyki nie odnotowano drastycznie zwiększonej...

Recenzja książki Huśtajka. Borderline
Od rozstania do równowagi
Kiedy niemożliwe staje się faktem...

Człowiek, który znalazł drugą połówkę, nigdy nie dopuszcza do siebie czarnego scenariusza. Wierzy, że dane mu będzie z nią spędzić resztę swoich dni. Niestety pewnego dn...

Recenzja książki Od rozstania do równowagi

Nowe recenzje

Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
Confessio
Debiut inny niż wszystkie
@zaczytanaangie:

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawd...

Recenzja książki Confessio
© 2007 - 2024 nakanapie.pl