Dwór cierni i róż recenzja

Którędy do Prythianu?

Autor: @kozlowskak182 ·1 minuta
2022-03-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Długo mi zajęło zanim przeczytałam całość, ale dziś, gdy mijają ponad dwa lata odkąd pierwszy raz sięgnęłam po te książkę i wciąż jest ona moim sentymentalnym guilty pleasure nie żałuję, że los mi ją sprowadził. Wręcz przeciwnie, czekam na dzień, gdy w moje ręce ponownie trafi książka/seria, która da mi tyle emocji, co ta pozycja.
Zachęcona, do jej kupna, przez liczne fanarty (wiadomo z kim) w końcu znalazła się na mojej półce.
Ciekawa tego, czy owe fanarty mnie nie zawiodą, zabrałam się do czytania. Tu zdarzyło się tak, że przez różne okoliczności przeczytałam kilka rozdziałów i poległam. Książka trafiła z powrotem na półkę, gdzie przeleżała kolejny miesiąc zanim ponownie trafiła w moje ręce. Jednak dzień, w którym na nowo zaczęłam ją czytać zaznaczę sobie w kalendarzu, jako początek pięknej przygody.
Do drugiego podejścia zachęciły mnie różne recenzje, w których jednym z najczęściej padającym zdaniem było: ,, Trzeba przeżyć kilka rozdziałów, by zaczęło się coś dziać... Niemniej warto.''
Owe kilka rozdziałów ma ok 200, z naciskiem na 240, która wiążę się z wejściem postaci, o której śnię do dzisiaj.
* Przechodząc wreszcie do recenzji.
Dla wielbicieli długich opisówek, początek książki nie będzie stanowił większego problemu. Ja niestety za nimi nie przepadam, przez co moim zdaniem, przez połowę książki po prostu się nic nie dzieje. Początek jeszcze da się przeżyć, ale w momencie, kiedy główna bohaterka trafia do Prythianu, akcja niestety zamiast wzrastać diametralnie spada. Niemniej dla Rhysanda warto to przeczekać, bo tak naprawdę, to od jego wejścia książka nabiera życia.
Końcowe rozdziały tak przypadły mi do gustu, że momentami łapałam się na tym, że przestaje oddychać, co spowodowane głównie było dobrze poprowadzoną fabułą i poszczególnymi wydarzeniami.

*Postaci
Nie odnotowałam szczególnie irytującej z postaci. Dla mnie każda ma swój charakter, co jest od początku widoczne.
Faworytem niewątpliwie zostaje wyżej już wymieniony Rhysand.
Polecam szczerze, szczególnie dla następnej części :)

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dwór cierni i róż
5 wydań
Dwór cierni i róż
Sarah J. Maas
8.0/10
Cykl: Dwór cierni i róż, tom 1

Autorka bestsellerowej serii "Szklany Tron" powraca z porywającą opowieścią o miłości, która jest w stanie pokonać nienawiść i uprzedzenia! Co może powstać z połączenia baśni o Pięknej i Bestii oraz l...

Komentarze
Dwór cierni i róż
5 wydań
Dwór cierni i róż
Sarah J. Maas
8.0/10
Cykl: Dwór cierni i róż, tom 1
Autorka bestsellerowej serii "Szklany Tron" powraca z porywającą opowieścią o miłości, która jest w stanie pokonać nienawiść i uprzedzenia! Co może powstać z połączenia baśni o Pięknej i Bestii oraz l...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dwór cierni i róż. Co może powstać z połączenia baśni o Pięknej i Bestii oraz legend o czarodziejskich istotach? Wspaniała powieść, od której nie można się oderwać. Wciąga, pochłania. Tak jak magia. ...

@podrozeantosi @podrozeantosi

Czy można napisać retelling Pięknej i Bestii, w której Bestia jest księciem Fae? Okazuje się, że tak! Gdy Feyra - nowa Piękna - musi spłacić dług istocie, którą gardzi i której się obawia, jej życie...

@wybrednabooktok @wybrednabooktok

Pozostałe recenzje @kozlowskak182

Niewidzialne życie Addie LaRue
Cień, cień i jeszcze raz cień!

No dobra... Bardzo chcę napisać recenzję, ale uwierzcie mi, ciężko to zrobić, będąc z książką w relacji love/hate jednocześnie. Zacznę więc może od początku... Książkę z...

Recenzja książki Niewidzialne życie Addie LaRue
Obsydian
Przygoda nie z tego świata!

Od Obsydianu zaczęła się moja przygoda z Armentrout i przyznać muszę, że ta książka kupiła mnie całkowicie! Wchodząc do proponowanego przez amerykańską autorkę świata, w...

Recenzja książki Obsydian

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka