Portret Doriana Graya recenzja

Kult piękna, młodości i hedonizmu

Autor: @almos ·2 minuty
2020-12-03
2 komentarze
17 Polubień
Książka jest łabędzim śpiewem angielskiej klasy próżniaczej, bohaterami są bowiem ludzie majętni, którzy szczycą się tym, że nie robią nic pożytecznego; którzy się nudzą i szukają wciąż nowych wrażeń; ich ideałem jest kult piękna, młodości, hedonizmu, jednym słowem angielska arystokracja z końca XIX wieku. To ciekawe, bo w tym czasie polska arystokracja już miała inne zmartwienia, vide 'Lalka' Prusa.

Szczególnie irytujący jest lord Henry Wotton, facet niewątpliwie inteligentny, ale do szczętu cyniczny, lubiący wymądrzać się na każdy temat, co drugie jego zdanie to gotowy aforyzm. To zakochany w sobie hedonista, uważający, że w życiu liczy się tylko przeżywanie przyjemności. Charakterystyczna jego opinia, że „Być dobrym znaczy być w zgodzie z sobą samym.” Ciekawa to i oryginalna definicja dobra… Dla mnie to człowiek totalnie odstręczający. Słuchanie jego cynicznych aforyzmów przyprawiało mnie o mdłości.

A Dorian Gray, młody i piękny wilczek, pojętny uczeń lorda Wottona, wpada w kompletny cynizm i przez całe życie szuka mocnych wrażeń. Mówi „Nigdy nie szukałem szczęścia. Kto pragnie szczęścia? Szukałem rozkoszy.” I jeśli lord Wotton teoretyzuje, to Dorian Gray praktykuje i nie kończy się to dla niego dobrze.

Dla mnie ta książka jest kolejną wersją historii o Fauście: oto człowiek oddaje diabłu duszę za to, że nie starzeje się, pozostaje wciąż piękny i młody. Ale dusza mocno się psuje, a wieczna młodość z czasem staje się przekleństwem, bo szalona żądza używania ciągnie na dno. W tym sensie książka brzmi świeżo, bo w obecnych czasach mamy znów kult piękna, młodości i hedonizmu, wystarczy obejrzeć reklamy telewizyjne. A czy popularność operacji plastycznych nie jest przejawem braku akceptacji dla starzenia się i brzydnięcia? Na szczęście jeszcze się tych procesów nie da zatrzymać, można odsunąć na pewien czas, ale i za to płaci się wielką cenę.

Ciekawe są w książce wątki homoerotyczne, bardzo silne, jeśli wziąć pod uwagę, że w tamtym czasie takie sprawy były kompletnie nieakceptowane, dość powiedzieć, że oskarżenie o homoseksualizm złamało Wilde'owi życie.

Styl książki jest mocno poetycki, autor największą uwagę poświęca pięknu towarzyszącemu życiu bohaterów, widzę tu duży kontrast: piękno otoczenia towarzyszy plugastwu duszy. Czasami autor ociera się o kicz: „Usiłował pochwycić szkarłatne nici życia i utkać z nich deseń, znaleźć drogę w krwawym labiryncie namiętności, w który się zapuścił.” ale ogólnie bardzo dobrze się to czyta/słucha.

Słuchałem audiobooka w świetnym wykonaniu Adama Baumana.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2017-12-22
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Portret Doriana Graya
47 wydań
Portret Doriana Graya
Oscar Wilde
8.5/10

Dorian Gray jest pięknym mężczyzną. Zafascynowany jego doskonałością fizyczną malarz Basil Hallward uwiecznia go na obrazie. Podczas prezentacji portretu, Gray wpada w rozpacz - przeraża go to, że w p...

Komentarze
@Carmel-by-the-Sea
@Carmel-by-the-Sea · ponad 3 lata temu
Dzięki za recenzję i przypomnienie tego dzieła. Ta kiczowatość to chyba fakt. Z drugiej strony pamiętam bardzo błyskotliwe i cyniczne wypowiedzi Wottona.
× 2
@Renax
@Renax · ponad 3 lata temu
'Faust' to wspaniała książka, jedna z tych na całe życie. 'Portret Doriana Greya' znam tylko z krótkiej, ale wspaniałej adaptacji z Oxfordu, tej w ramach ułatwianej 'czarnej serii'. Pora chyba poznać całość.
Jeśli chodzi o kult piękna to tak, on warunkuje teraz wiele spraw, ale z drugiej strony piękno wynika z wnętrza.
× 1
Portret Doriana Graya
47 wydań
Portret Doriana Graya
Oscar Wilde
8.5/10
Dorian Gray jest pięknym mężczyzną. Zafascynowany jego doskonałością fizyczną malarz Basil Hallward uwiecznia go na obrazie. Podczas prezentacji portretu, Gray wpada w rozpacz - przeraża go to, że w p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W obecnym czasie nazwisko mężczyzny z tytułu książki może złudnie kojarzyć się z zupełnie innym obrazem bohatera jak i gatunkiem literackim. Wbrew temu, bo jednak poruszamy się innym torem, w mojej g...

@MichalL @MichalL

„Nie zjawiamy się w świecie po to, aby dawać wyraz swoim moralnym uprzedzeniom” Czy chcielibyście być wiecznie młodzi? Żeby życie w żaden sposób nie odciskało na Waszej twarzy żadnego piętna? „Port...

@jasminowaksiazka @jasminowaksiazka

Pozostałe recenzje @almos

Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
Skrzyżowanie przedszkola, koszar i więzienia

Wspomnienia Polaka, który przepracował parę lat w jednej z czołowych japońskich firm, występującej w książce pod tajemniczą nazwą: K, wiadomo, chodzi o nieujawnianie taj...

Recenzja książki Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
Czarna krew
Wolę kryminały retro Bochusa

Autor znany dotychczas z ciekawej serii kryminałów retro dziejących się w Gdańsku tym razem napisał książkę częściowo zanurzoną we współczesności. No właśnie, mamy w ks...

Recenzja książki Czarna krew

Nowe recenzje

How Does It Feel?
Nienawiść, fascynacja, pożądanie
@maitiri_boo...:

"How Does It Feel" to jedna z mroczniejszych podróży przez świat elfów, jakie miałam okazję w swoim życiu czytać. Nasyc...

Recenzja książki How Does It Feel?
Vendetta
Vendetta
@mrsbookbook:

Mia Caruso jest młodą kobietą, chwilę przed swoimi urodzinami dowiaduje się, że jej ojciec jest gangsterem. Jakby tego ...

Recenzja książki Vendetta
Dni w historii ciszy
Dni w historii ciszy
@Jezynka:

Lubię ciszę. Męczy mnie hałas, nieustanne trajkotanie, głośna muzyka. Lubię pobyć sam na sam ze swoimi myślami i dobrze...

Recenzja książki Dni w historii ciszy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl