365 dni recenzja

Kutassimo wszędzie

Autor: @kyly1408 ·2 minuty
2020-08-23
2 komentarze
3 Polubienia
„HIT” na miarę pięćdziesięciu twarzy Greya. Myśle sobie; kurczę no skoro wszyscy czytają, a zaraz pobiegną do kin, to cóż tez przeczytam. I tak zrobiłam. Nie spodziewałam się, ze to kiedyś powiem ale to najgorzej wydane 39.99 zł w moim życiu. Przeczytałam ta książkę dopiero gdzieś na początku tego roku, ponieważ najbardziej zachęciły mnie te skrajne oceny „ albo się ją kocha, albo nienawidzi”. Szczerze ? Nie wiem kto pokochał ta książkę, chyba tylko niewyżyta zamknięta w 4 ścianach Karyna, która wyobraża sobie iż ów Massimo istnieje naprawdę, a jego potężny kutassimo (wszech obecne słowo kutas w tej „powieści” ) jest realnie na wyciągnięcie jej ręki. Kiedy zdecydowałam się przeczytać tą książkę, nie obiecywałam sobie zbyt wiele. Ale to jak słabo ona wypadła przeszło moje wyobrażenia. Prosty język dało by się jakoś przeżyć w końcu Lipinska sama mówi, ze nie jest pisarka, ale wulgaryzmy i ten opis seksu rodem wyciągnięty z taniego pornola po prostu boli. Laura, która w założeniu autorki miała być wyzwolona kobieta sukcesu, tak naprawdę jest alkoholiczka z dosyć widocznymi problemami psychicznymi. Jej Postać jest mdła i nijaka, bohaterka sama nie wie czego chce od życia. Wyjeżdża na Sycylię w towarzystwie chłopaka i przyjaciół, gdzie rozpoczyna się przygoda jej życia. Poznajemy Don Massima czyli mafijnego szefa wszystkich szefów. Laura jest kobieta która objawiła mu się na skraju jego życia i śmierci a także w snach co doprowadza go w życiu codziennym do błędu, dlatego postanawia ja odnaleźć za wszelka cenę bo wierzy, ze ona to ta jedyna. Zauważa ja wsiadająca do taksówki jadąc swoją limuzyna koło lotniska, układa sobie misterny plan porwania jej i daje 365 dni na to by go pokochała. Same ochy i achy. Tylko nie wiem dla kogo. Laura bez większych oporów daje wciągnąć się w grę Massima. W tej relacji nie ma zbyt wiele do powiedzenia, ale stanowczo rekompensuje jej to seks, alkohol drogie zakupy i imprezy. Tak naprawdę tylko tyle jej potrzeba do szczęścia. I co tu dużo mówić, nie będę dalej streszczać tej książki ponieważ nie ma dla mnie w niej nic dobrego. Słabe dialogi przeplatane z ciągłym wulgarnym seksem który według autorki jest pragnieniem co drugiej kobiety to totalnie nie mój klimat. Nie zamierzam tez przeczytać kolejnych części, ponieważ jest to dla mnie strata czasu. Daje jedna gwiazdkę, ponieważ mniej nie można.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-22
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
365 dni
365 dni
Blanka Lipińska
5.5/10
Cykl: 365 dni, tom 1

Obrzydliwie romantyczna, skrajnie prawdziwa i inspirująca.... Laura wraz ze swoim chłopakiem Martinem i dwójką przyjaciół, wyjeżdżają na wakacje na Sycylię. Drugiego dnia pobytu – w swoje dwudzieste d...

Komentarze
@Johnson
@Johnson · prawie 5 lat temu
Kutassimo
Haha świetna ksywa dla głównego bohatera! :D
alkoholiczka z dosyć widocznymi problemami psychicznymi.
w punkt!
@kyly1408
@kyly1408 · prawie 5 lat temu
Dziękuje 👍😃
@S.anna
@S.anna · ponad 2 lata temu
"Daje jedna gwiazdkę, ponieważ mniej nie można".

❤️

Pełna zgoda.
365 dni
365 dni
Blanka Lipińska
5.5/10
Cykl: 365 dni, tom 1
Obrzydliwie romantyczna, skrajnie prawdziwa i inspirująca.... Laura wraz ze swoim chłopakiem Martinem i dwójką przyjaciół, wyjeżdżają na wakacje na Sycylię. Drugiego dnia pobytu – w swoje dwudzieste d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„365 dni” Blanki Lipińskiej to książka, która zyskała ogromną popularność – co samo w sobie mówi więcej o potrzebach współczesnego odbiorcy niż o wartości literackiej tego dzieła. Trudno jednak przej...

@marcin.gamer67 @marcin.gamer67

Pani Bianka Lipińska z szybkością meteora przeleciała przez nasz rynek wydawniczy, sprzedała swoje książki w setkach tysięcy egzemplarzy, a jej dzieła zostały sfilmowane, ponoć z sukcesem, nie wiem, ...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @kyly1408

Nie odpisuj
Wystarczy jedna zła decyzja

Wystarczy jedna zła decyzja a można się wplatać w coś co na zawsze zmieni nasze życie. Taka wlasnie podjęła Martyna. To dziewczyna a właściwie kobieta po przejściach, kt...

Recenzja książki Nie odpisuj
Pokaż mi
Zakończenia nie da się przewidzieć !

Trzecia już książka autora który stał się internetowym guru ludzi z tajemnicami to jeden z najlepszych thrillerów jakie czytałam. Pokaż mi to przewrotna i zaskakująca hi...

Recenzja książki Pokaż mi

Nowe recenzje

Stewardesa. Ból w jej oczach
Ból w jej oczach
@gosia.zalew...:

Nie często sięgam po książki o tej tematyce, ale czasami lubię zdecydować się na coś innego. "Ból w jej oczach" to przy...

Recenzja książki Stewardesa. Ból w jej oczach
Czarne
Nigdy nie uwolnię się od Czarnego
@asiaczytasia:

„Zawsze widziałam, że pewnego dnia wrócę do Czarnego”[1] - tak rozpoczyna swoje wspomnienia bohaterka powieści „Czarne”...

Recenzja książki Czarne
Kurzol. Kto ukradł pamięć?
Kurzol. Kto ukradł pamięć?
@greta.zajko:

Co też znowu wymyślił Pan Boguś Janiszewski! Autor oddał w nasze ręce trzecią część przygód Kurzola, tym razem o podtyt...

Recenzja książki Kurzol. Kto ukradł pamięć?
© 2007 - 2025 nakanapie.pl