Latarnicy recenzja

Latarnicy - Recenzja

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2021-12-12
Skomentuj
2 Polubienia
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki „Latarnicy” od Emmy Stonex. Jeśli chodzi o powody sięgnięcia po tę powieść są to:
okładka - jest cudowna, czuć od niej pewien mrok i do tej pory nie potrafię się na nią napatrzeć, te złote drobinki nadały pazura całej melancholii okładki,
opis - który też zapowiada historię z dreszczykiem, od którego nie będę w stanie się oderwać.
Co dostaniecie sięgając po ten tytuł? Nie zabraknie tutaj fragmentów o latarniku, latarni morskiej, niewyjaśnionej tajemnicy sprzed lat i masę sekretów, które przez kilkanaście lat nie ujrzały światła dziennego.

Mamy rok 1972. Trzech mężczyzn znika w niewyjaśnionych okolicznościach. Drzwi od latarni były zamknięte od środka. Wszystkie zegary zatrzymały się o tej samej godzinie. W środku budowli znajduje się dziennik, w którym jest opis burzy, która w tym czasie nie mogła się wydarzyć. Na miejscu „zbrodni” brakuje śladów krwi, czy ciał. Co się stało z mężczyznami? Przecież nie mogli od tak rozpłynąć się w powietrzu. Mimo upłynięcia dwudziestu lat, nikt nie wie co tak naprawdę miało miejsce w latarni. Pewnego dnia z wdowami kontaktuje się dziennikarz, który chce rozwiązać tą nierozwiązaną sprawę. Czy czytelnik dowie się co się stało z latarnikami? Czy wdowy ukrywają jakiś sekret, który wpłynie na śledztwo? Co tak naprawdę wydarzyło się w 1972 roku w Korwali?

Przygoda z tym dziełem uświadomiła mi jak trudna i samotna jest praca latarnika. Bardzo zaskoczył mnie fakt, że książka ta oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co sprawiło, że podczas czytania miałam ciarki na plecach. Autorka zainspirowała się zaginięciem latarników z 1900 roku i muszę jak najszybciej poznać tą drugą historię by porównać ją z fabułą książki.


Jeśli chodzi o pióro autorki, to jest ono zupełnie inne od tych, które miałam okazję czytać. Kiedy inni autorzy kryminałów wplątują na siłę dużą ilość akcji, to Pani Emma bawiła się słowem i akcja działa się powoli, przez co czytelnik mógł delektować się całą historią. Na początku możecie mieć problem z czytaniem tej lektury, ale uwieźcie mi warto jest przebrnąć przez ten początek by dojść do wisienki na torcie, którą jest rozwiązanie tajemnicy z 1972 roku. Jedyne do czego mogę się przyczepić, to dodałabym w tej książce więcej dramatu psychologicznego. Sądzę, że nadałby on większego pazura całej historii.


Jeśli chodzi o czas tej powieści, to czytelnik poznaje losy bohaterów z 1972 oraz 1992 roku. Dzięki temu zabiegowi poznajemy losy latarników nie tylko z słów ich żon, ale i z czasu sprzed tragedii. Cała lektura zmusi Was do pomyślenia nad słowem nadzieja, która jak wiemy nigdy nie gaśnie i zawsze trzeba wierzyć w lepsze jutro, a nie cały czas zakładać czarny scenariusz. Dzięki zabiegowi zmiany czasu mogłam poznać lepiej bohaterów oraz zobaczyć co takiego skrywają w swoich głowach, a uwierzcie mi skrywają tam dużo sekretów i myśli.


Czy książkę polecam? „Latarnicy” to świetna powieść na długie, jesienne wieczory, przez swój powolny bieg wydarzeń. Dlatego szybko zakupujcie tę książkę, bo zaraz zima i cały czar tej książki pęknie jak bańka mydlana. Jeśli lubicie książki oparte na faktach i pełne tajemnic, to śmiało możecie po to sięgnąć.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-12-11
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Latarnicy
Latarnicy
Emma Stonex
6.8/10

Podobno nigdy nie odkryjemy, co się z nimi stało. Podobno morze strzeże swych tajemnic… Kornwalia, rok 1972. Trzech mężczyzn znika z latarni morskiej odległej o mile od brzegu. Drzwi wejściowe są za...

Komentarze
Latarnicy
Latarnicy
Emma Stonex
6.8/10
Podobno nigdy nie odkryjemy, co się z nimi stało. Podobno morze strzeże swych tajemnic… Kornwalia, rok 1972. Trzech mężczyzn znika z latarni morskiej odległej o mile od brzegu. Drzwi wejściowe są za...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na początek muszę powiedzieć, że ta okładka jest po prostu przepiękna i cieszę się, że zapadła decyzja o tym by wydać ją właśnie w twardej oprawie, bo prezentuje się fantastycznie na półce. Oczywiści...

@WystukaneRecenzje @WystukaneRecenzje

" Podobno morze strzeże swych tajemnic”. " Latarnicy " to pierwsza powieść Emmy Stonex wydana pod jej prawdziwym nazwiskiem. Wcześniej autorka wydawała swoje książki pod pseudonimem. W grudniu...

@Malwi @Malwi

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Rafael
„Drobne grzeszki miewają niekiedy bardzo poważne następstwa…”

„Rafael” autorstwa Agnieszki Siepielskiej (piąty tom cyklu „Synowie Zemsty”) to mocno emocjonująca historia o miłości, która nie zna granic, oraz o skomplikowanej sieci ...

Recenzja książki Rafael
Król uzdrowiska
Król uzdrowiska - recenzja

„Król uzdrowiska” Marka Stelara, trzeci tom cyklu „Góra kłopotów”, to przezabawna komedia kryminalna, w której humor i zaskakujące zwroty akcji splatają się, tworząc ist...

Recenzja książki Król uzdrowiska

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka