Początki recenzja

Łatwo wpaść w pułapkę ferowanie wyroków na podstawie pozorów i niepełnego obrazu rzeczywistości

Autor: @StartYourDayWithBooks ·2 minuty
2021-04-15
1 komentarz
6 Polubień
„Początki” Carla Frode Tillera to kolejna książka z Serii Dzieł Pisarzy Skandynawskich, która urzekła mnie już od pierwszych stron. I nie chodzi tutaj o sam powiew skandynawskiego stylu, który tak kocham, a bardziej o oryginalną konstrukcję tej książki. Zaserwowano mi zakończenie już na początku, by następnie w kolejnych rozdziałach odsłaniać kolejne karty tej smutnej opowieści. Tragiczny koniec to jedynie wstęp do opowiedzenia historii człowieka na wskroś samotnego i nieszczęśliwego, który cynizmem i czarnym humorem zakrywa ból i strach. Przewracając kolejne strony i cofając się coraz bardziej w czasie zaczynałam rozumieć, dlaczego stało się tak, a nie inaczej. Carl Frode Tiller uświadomił mi, jak łatwo jest oceniać po pozorach i jak trudno jest zrozumieć cierpienie drugiego człowieka.

Lekturę tej książki można porównać do rozkładania puzzli, czyli właściwie zabierania kolejnych kawałków, aż na stole zostanie tylko kilka, tych od których wszystko się zaczęło... I co pewnie dla niektórych zabrzmi zaskakująco, to one mówią i znaczą więcej niż obraz widziany w całości, czyli efekt końcowy... Oczywiście zarówno początek, jak i koniec są ważne, bo jeden wyznacza kierunek a drugi coś zamyka, stawia kropkę nad i. Jednak tak jak to się stało w przypadku Terjego to właśnie pierwsze kroki, czyli jego trudne dzieciństwo, zdeterminowało całe jego życie i doprowadziło do smutnego końca... W tym wypadku trudno zgodzić się ze znanym powiedzeniem, że nie ważne jak zaczynasz, ale jak kończysz...

Nie każdy będzie potrafił dostrzec ogromną wartość i sens tej pozycji. Nie ułatwia tego sposób narracji, bo tutaj wiele dzieje się między słowami, a wszystkie karty zostają odkryte właściwie na końcu... Po drodze nie ma spektakularnych zwrotów akcji, można się nawet zagubić w kolejnych retrospekcjach, pozornie nie związanych ze sobą migawek z życia Terjego. Fabuła jest właściwie zbudowana na obrazach relacji rodzinnych, które w większości są toksyczne i trudne i mogłyby tak naprawdę przytłoczyć czytelnika, ale tak się nie dzieje, bo autor doprawił swoją opowieść szczyptą czarnego humoru, która na szczęście ułatwia odbiór. Nie jest też łatwo polubić i zrozumieć głównego bohatera, łatwo wpaść w pułapkę ferowanie wyroków na podstawie pozorów i niepełnego obrazu rzeczywistości.

Jednak najbardziej ujęła mnie w tej historii przyroda, która najprościej mówiąc ratuje i jest ratowana. To ona zajmuje najważniejsze miejsce w życiu Terjego, bo w przeciwieństwie do ludzi nigdy go nie zawiodła. Tylko dla niej jest w stanie zrobić wszystko, co tylko możliwe, by ją ocalić. Przyroda stanowi najjaśniejszy punkt, a właściwie ciągłą linię na osi życia Terjego, to dla niej bije jego serce. I to właśnie dla niej chociażby warto przeczytać tę książkę!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-04-14
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Początki
Początki
Carl Frode Tiller
7.4/10
Seria: Seria Dzieł Pisarzy Skandynawskich

Hipnotyzujący portret destrukcyjnego idealisty. Ilekroć zdarzało mi się fantazjować o tym, że z sobą kończę, wyobrażałem sobie uroczysty, rytualny wręcz czyn – w tym list pożegnalny, garnitur i ważne...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · około 3 lata temu
Ciekawa recenzja, też lubię książki z tej serii, a więc dodam do "chcę przeczytać"
× 1
@StartYourDayWithBooks
@StartYourDayWithBooks · około 3 lata temu
Bardzio się cieszę!
× 1
Początki
Początki
Carl Frode Tiller
7.4/10
Seria: Seria Dzieł Pisarzy Skandynawskich
Hipnotyzujący portret destrukcyjnego idealisty. Ilekroć zdarzało mi się fantazjować o tym, że z sobą kończę, wyobrażałem sobie uroczysty, rytualny wręcz czyn – w tym list pożegnalny, garnitur i ważne...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Literaturę skandynawską znam głównie ze świetnych kryminałów. "Początki" to proza psychologiczna, to lektura, której nie da się czytać na zimno, z obojętnością, bo wnika do najbardziej ukrytych zakam...

@nowika1 @nowika1

Śmierć kończy wszystko. Rozwiązuje najbardziej błahe bolączki codziennego życia. Odcina od zmartwień i cierpienia. Bardzo często to właśnie ona uświadamia ludziom kruchość wszystkiego. Patrząc na owe...

@Skazananaksiazki @Skazananaksiazki

Pozostałe recenzje @StartYourDayWith...

Tajemnica Lost Lake
Lubicie historie z dreszczykiem?

„Pewnego razu były sobie dwie siostry, które wszystko robiły wspólnie. Ale tylko jedna z nich zniknęła”. Nie wiem jak Wy, ale ja tak jak Fiona, główna bohaterka „Tajemni...

Recenzja książki Tajemnica Lost Lake
Jak poznałem Świętego Mikołaja
Chcecie poznać historię Mikołaja?

Kto z Was w dzieciństwie marzył o tym, by spotkać Świętego Mikołaja? Ja starałam się nie zasnąć, żeby tylko nie przegapić jego przyjścia, ale jakoś nigdy mi się nie udaw...

Recenzja książki Jak poznałem Świętego Mikołaja

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem