Początki recenzja

Blisko natury, daleko od ludzi

Autor: @Skazananaksiazki ·2 minuty
2020-08-05
Skomentuj
1 Polubienie
Śmierć kończy wszystko. Rozwiązuje najbardziej błahe bolączki codziennego życia. Odcina od zmartwień i cierpienia. Bardzo często to właśnie ona uświadamia ludziom kruchość wszystkiego. Patrząc na owe zjawisko z innej perspektywy, można dostrzec, że to właśnie śmierć pozwala nam dokonać pewnego rachunku sumienia. Przemyśleć i spróbować zrozumieć pozornie nieistotne wcześniej aspekty życia. Tylko czy wtedy już nie jest na to za późno?


Historia Terjego rozpoczyna się inaczej - od końca. To mężczyzna w średnim wieku, mąż, ojciec, syn i specjalista od dzikiej przyrody. Otoczenie rozumie doskonale, natomiast dystansuje się od ludzi, nie wchodząc z nimi w żadną polemikę. Jest ironiczny, szorstki, chłodny. Leżąc na łożu śmierci uświadamia sobie, że nie będzie już żadnej przeszłości ani przyszłości. Istotne okazuje się tu i teraz. To, co nieuniknione i ma się rozegrać wkrótce. Terje jednak cofa się myślami w przeszłość, aby spróbować znaleźć początek swojej przemiany. Ta podróż pełna jest niebezpieczeństw, jakie naznaczyły jego życie.

Powieść zaliczana jest do prozy psyhologicznej. Autor ukazał krok po kroku schemat destrukcji jednostki na skraju załamania psychicznego. Wydarzenia składające się na fabułę książki są urywkami z życia bohatera. Czytelniik ma szansę obserwować Terjego od środka, kiedy ten opisuje swoją przeszłość i wszystko to, co ostatecznie wpłynęło na jego przemianę. Z każdą kolejną stroną dociera w coraz mroczniejsze zakamarki jego duszy. Jednocześnie Terje jest bohaterem rozchwianym, niestabilnym psychicznie, przez co nie sposób go polubić ani mu współczuć. Ból, który tłumił w sobie przez lata wydostał się z jego wnętrza po cichu i zdegradował w każdym możliwym stopniu. To on przyczynił się również do wyalienowania bohatera. Rozważania o naturze przynoszą mu ukojenie w cierpieniu. Ludzi nie jest w stanie zrozumieć. Ostatecznie przecież trudno jest pojąć coś obcego, mając problemy u siebie. Ten rozpad człowieczeństwa widać jak na dłoni. Terje jest tylko fizycznie istotą ludzką. Emocjonalnie upadł i wie, że już nie zdąży się podnieść.

Istotną rolę w tej powieści odgrywa natura. Ta nieujarzmiona, dzika przyroda pozwala bohaterowi odciąć się od rozważań na temat swojego życia. Łagodzi zarówno jego ból psychiczny jak i wydźwięk powieści. Ostatecznie zostaje przysłonięta poprzez padający cień dramatycznych wydarzeń z przeszłości. Dzięki tej powieści dostajemy szansę, aby spróbować zrozumieć, co mogło przyczynić się do takiego wyzucia z emocji. Traumy, które rozegrały się w życiu Terjego męczą go. Nie umie sobie poradzić, traci równowagę psychiczną. To wnikliwy obraz życia jednostki będącej w konflikcie z samym sobą, pełnej rozterek wewnętrznych.

„Początki” Carla Frode Tillera to lektura nie dla wszystkich. Bohater może odrzucać. Styl autora jest specyficzny. Od rozgrywających się wydarzeń nie da się odwrócić wzroku. Pozycja obfituje w rozmaite emocje, nie jest łatwa. Stanowi przeprawę intelektualną i psychiczną. Godna uwagi dla tych, którzy mają ochotę na piękną, ale jednocześnie męczącą wewnętrznie literaturę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-07
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Początki
Początki
Carl Frode Tiller
7.4/10
Seria: Seria Dzieł Pisarzy Skandynawskich

Hipnotyzujący portret destrukcyjnego idealisty. Ilekroć zdarzało mi się fantazjować o tym, że z sobą kończę, wyobrażałem sobie uroczysty, rytualny wręcz czyn – w tym list pożegnalny, garnitur i ważne...

Komentarze
Początki
Początki
Carl Frode Tiller
7.4/10
Seria: Seria Dzieł Pisarzy Skandynawskich
Hipnotyzujący portret destrukcyjnego idealisty. Ilekroć zdarzało mi się fantazjować o tym, że z sobą kończę, wyobrażałem sobie uroczysty, rytualny wręcz czyn – w tym list pożegnalny, garnitur i ważne...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Literaturę skandynawską znam głównie ze świetnych kryminałów. "Początki" to proza psychologiczna, to lektura, której nie da się czytać na zimno, z obojętnością, bo wnika do najbardziej ukrytych zakam...

@nowika1 @nowika1

„Początki” Carla Frode Tillera to kolejna książka z Serii Dzieł Pisarzy Skandynawskich, która urzekła mnie już od pierwszych stron. I nie chodzi tutaj o sam powiew skandynawskiego stylu, który tak ko...

@StartYourDayWithBooks @StartYourDayWithBooks

Pozostałe recenzje @Skazananaksiazki

Huśtajka. Borderline
Pięć tysięcy odłamków kobiety

Borderline to zaburzenie osobowości z pogranicza, które częściej występuje u kobiet. Pomimo rozwoju medycyny i lepszej diagnostyki nie odnotowano drastycznie zwiększonej...

Recenzja książki Huśtajka. Borderline
Od rozstania do równowagi
Kiedy niemożliwe staje się faktem...

Człowiek, który znalazł drugą połówkę, nigdy nie dopuszcza do siebie czarnego scenariusza. Wierzy, że dane mu będzie z nią spędzić resztę swoich dni. Niestety pewnego dn...

Recenzja książki Od rozstania do równowagi

Nowe recenzje

Wilcza chata
Wilcza chata
@Logana:

Podczas biegu przez Dwer­nik Ka­mień Agata zostaje zaatakowana. Spada, jest ciężko ranna, ale żyje i gubi napastnika. P...

Recenzja książki Wilcza chata
Zagubione Ulice. Spisek Czarnologów
fantasy w Łodzi
@vaneskania07:

Książka fantasy, gdzie akcja toczy się w polskim mieście? Czy to się może udać? W Łodzi żyją czarodzieje i nie tylko. ...

Recenzja książki Zagubione Ulice. Spisek Czarnologów
Pustać
„Wszyscy śpią głębokim snem, to odludzie, pusta...
@zaczytana.a...:

W świecie literatury kryminalnej znajduje się pewien rodzaj magii, która potrafi wciągnąć czytelnika w wir tajemnic i e...

Recenzja książki Pustać
© 2007 - 2024 nakanapie.pl