Nora, tego nie ma w scenariuszu recenzja

Lekka i przyjemna :)

Autor: @milbookove ·1 minuta
2023-08-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Miłość to nie jest coś, na co musisz zasłużyć”
Główną bohaterką książki „Nora, tego nie ma w scenariuszu” autorstwa Annabel Monaghan jest tytułowa Nora i to z jej perspektywy poznajemy całą historię. Z dnia na dzień mąż opuszcza ją, a ona zostaje sama z dwóją dzieci. Zawodowo zajmuje się pisaniem scenariuszy. Są to zwykle romantyczne, cukierkowe opowieści. Tym razem postanawia opisać swoje życie, tu nie będzie jak dotąd happy endu. Ekipa filmowa postanawia wykorzystać klimatyczny stuletni dom kobiety i nakręcić tam kilka scen. Po zakończeniu zdjęć znany aktor, odgrywający główną rolę – Leo, prosi właścicielkę o możliwość zatrzymania się u niej na tydzień, aby móc odpocząć od światła kamer i blichtru fleszy. Czy ten krótki czas sprawi, że serca obojga zabiją mocniej? Co doprowadzi do wielomiesięcznego urwania ich kontaktu?
„Nora, tego nie ma w scenariuszu” to ciepła historia w sam raz na jeden wieczór. Początkowo wydaje się zwykłym romansem, jakich wiele, ale im bardziej zagłębiamy się w fabułę, odkrywamy jej głębsze przesłanie. Nora to kobieta sukcesu, zaradna, jest oddaną matką, która dla dobra dzieci uczyni wszystko. Mimo swojego zorganizowania w pracy i w domu nie potrafi uporządkować własnego życia uczuciowego. Leo zdaje się mieć wszystko – sławę, pieniądze, wspaniałą rodzinę, jednak czegoś mu w tym wszystkim brak.
Autorka operuje lekkim i przyjemnym piórem, co sprawia, że książkę czyta się w zaskakująco szybkim tempie. Opisy małego miasteczka dodają książce niewątpliwego uroku.
Lektura ta wywołała we mnie sporo refleksji na temat tego, jak niewiele potrzeba, by sprawić drugiej osobie radość, jak bardzo proste gesty mogą wpłynąć na nasze relacje z innymi. Życie nie zawsze jest kolorowe, a historia ta pokazuje, że nawet w trudnych chwilach można znaleźć pozytywne aspekty i czerpać z nich przyjemność i siłę. Najważniejsze, by nigdy się nie poddawać i nie rezygnować ze swych marzeń, bo one bez naszego udziału same się nie spełnią. Czasem trzeba dopomoc ;) Książkę polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-18
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nora, tego nie ma w scenariuszu
Nora, tego nie ma w scenariuszu
Annabel Monaghan
8.1/10

Nora Hamilton świetnie zna się na miłości. Przynajmniej teoretycznie. Pisanie romantycznych scenariuszy filmowych to przecież jej zawód. Kiedy jej mąż zostawia ją wraz z dwójką ich dzieci, Nora ro...

Komentarze
Nora, tego nie ma w scenariuszu
Nora, tego nie ma w scenariuszu
Annabel Monaghan
8.1/10
Nora Hamilton świetnie zna się na miłości. Przynajmniej teoretycznie. Pisanie romantycznych scenariuszy filmowych to przecież jej zawód. Kiedy jej mąż zostawia ją wraz z dwójką ich dzieci, Nora ro...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zwracacie uwagę na blurby, opisy na okładkach? Ja w przypadku tego pierwszego owszem, wręcz potrafią mnie skłonić do przeczytania danej powieści, ale opisy… cóż, unikam ich jak ognia. To dlatego, że ...

@WystukaneRecenzje @WystukaneRecenzje

To była historia, przez którą się płynęło! „Nora, tego nie ma w scenariuszu” to krótka książka (niecałe 300 stron), ale niech was nie zwiedzie ta objętość, bo dzieje się w niej naprawdę sporo. Ogromn...

@Bookallia @Bookallia

Pozostałe recenzje @milbookove

RAK. Wszystko do umorzenia
Zło triumfuje, gdy dobrzy ludzie milczą.

„Rak. Wszystko do umorzenia” to książka, która od razu wciąga w niepokojący świat pełen manipulacji, oszustw i ludzkich dramatów. To nie fikcja, a prawdziwa historia, kt...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia
3kąt
Peszek umiejętnie układa puzzle psychologicznych portretów bohaterów, wywołując w czytelniku mieszankę emocji – od zaskoczenia po współczucie

Agnieszka Peszek niewątpliwie stała się jedną z tych autorek, których książki mogę brać w ciemno. Kiedy sięgnęłam po „3Kąt”, wiedziałam, że czeka mnie niezapomniana podr...

Recenzja książki 3kąt

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka