Jego banan recenzja

lekka nowelka

Autor: @Patriseria ·1 minuta
2019-12-17
Skomentuj
1 Polubienie
Po tę książkę sięgnęłam z powodu intrygującego tytułu. Znany już mi schemat; on nieziemsko przystojny, z boskim ciałem, a ona piękna, wysportowana i niezdarna. Natasha dostaje za zlecenie zatrudnienie się w firmie Bruce’a by napisać reportaż o jego machlojkach finansowych. Oczywiście w wykonaniu tej dziewczyny nic nie jest łatwe, zjada banana należącego do ogarniętego manią kontroli szefa. Od teraz chwili staje się bezpłatną stażystką i jej jedyny cel to przetrwać, bo jej pracodawca chce zmusić ją by sama odeszła. Od początku jednak ta dwójka jest sobą mocno zainteresowana.

Ta książka to raczej nowelka, bo zajmuje zaledwie 150 stron. Cała historia trochę nie trzyma się kupy. Natasha ma zlustrować firmę, a nie robi nic w tym kierunku. Bruce natomiast jest twardym graczem świata biznesu, a za chwilę nie potrafi poradzić sobie z problemami. Książka napisana jest na szybko i trochę powierzchownie, akcja jest znikoma. Relacje między bohaterami są niedopracowane, przez to ciężko odczuć zbudowane napięcie.
Sytuację ratują zabawne dialogi, które napisane są w sposób całkiem przyzwoity. Sceny seksu pojawiają się tu trochę przypadkowo, ale nie są złe – nie pojawiają się muszelki ani tętniąca pożądaniem męskość.
Myślę, że autorka do końca nie mogła się zdecydować czy to romans, czy erotyk.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-07-28
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jego banan
Jego banan
Penelope Bloom
6.3/10
Cykl: Objects of Attraction, tom 1

Mój szef lubi jasne zasady, jednej z nich nikt nie śmie złamać… Chodzi o jego banana. Poważnie. Facet jest uzależniony od potasu. Oczywiście, to ja po niego nieopatrznie sięgnęłam. Technicznie rzecz ...

Komentarze
Jego banan
Jego banan
Penelope Bloom
6.3/10
Cykl: Objects of Attraction, tom 1
Mój szef lubi jasne zasady, jednej z nich nikt nie śmie złamać… Chodzi o jego banana. Poważnie. Facet jest uzależniony od potasu. Oczywiście, to ja po niego nieopatrznie sięgnęłam. Technicznie rzecz ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zaczyna się tak jak setki książek inspirowanych Greyem. Jest sobie dziewczyna - młoda, piękna i niezdarna. Ma na imię Natasha i jak to bywa we wszystkich prawie książkach (bo to już kultowe) jest dz...

@klaudiaannacebula @klaudiaannacebula

Nabyłam tą książkę "przypadkowo", podczas składania zamówienia na używane książki. "Jego banan", to bardzo sugestywny tytuł. Z resztą tak samo jak opis z tyłu książki. Zaciekawiłam się. Wkrótce potem...

@oczytanaada @oczytanaada

Pozostałe recenzje @Patriseria

Uczta szubrawców. Historia żywnościowych przekrętów
Bardzo dobrze napisana

Głód to jedna z podstawowych potrzeb człowieka. Od zarania dziejów ludzie starali się jej zapobiec, by przetrwać. Pełna spiżarnia była powodem spokoju i zabezpieczeniem....

Recenzja książki Uczta szubrawców. Historia żywnościowych przekrętów
Gwiazdkozaur i Zimowa Czarownica
Urocza

Po książkę sięgnęłam ze względu na mojego syna. Wieczorne czytanie lub słuchanie audiobooków to już nasz rytuał, więc z chęcią powiększamy naszą biblioteczkę o nowe pozy...

Recenzja książki Gwiazdkozaur i Zimowa Czarownica

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie