Epi. Nie pozwól mi upaść recenzja

Lena i Alek

Autor: @Nastka_diy_book ·2 minuty
2023-05-05
Skomentuj
1 Polubienie
Mam ostatnio problem z pisaniem recenzji, czy krótkich opinii. Zbierają mi się miesiącami, aż zapominam, co czytałam, o czym była książka albo jakie miałam przemyślenia o niej. Jednak są książki, o których nie idzie zapomnieć, wystarczy zobaczyć okładkę, albo mignie ci czyjaś opinia na mediach społecznościowych i wszystko powraca, każde uczucie, jakie wzbudziła. “Epi. Nie pozwól mi upaść” Katarzyny Wycisk jest właśnie taką lekturą, o której ciężko zapomnieć. W natłoku świątecznych przygotowań szukałam czegoś krótkiego, co będę mogła wrzucić na słuchawki i się odprężyć. Jednak był to błąd, przez większość czasu albo chlipałam i zapominałam, że miałam coś zrobić, albo po prostu siedziałam i wsłuchiwałam się w historię, zapominając o całym świecie. Cykl Niepokonani liczy obecnie trzy tomy, obecnie czekam z niecierpliwością na premierę “Rain. Spraw, by cienie stały się światłem”, każdy z tomów opowiada oddzielną historię, jednak są one powiązane postaciami, które w nich znajdziemy. Nie mogę zapomnieć o podkreśleniu, że autorka sama tworzy okładki swoich książek, wydaje je również sama, dzięki czemu dostajemy książki z najwyższej półki, dopieszczone w każdym możliwym szczególe.

“Miłość to nie tylko motylki w brzuchu i puste deklaracje, ale i poświęcenie oraz ciężka praca.”

Epilepsja towarzyszy Lenie już od lat, jej życie wydaje się poukładane, mimo choroby powoli spełnia swoje marzenia. Alek wydaje się być spełniony w swoim życiu, ma własne studio tatuażu, bliskich przyjaciół, na których może liczyć w każdej chwili, oraz kobiety, które mu nie odmówią niczego. Jednak jest coś, co mu ciąży, zamiast dodawać skrzydeł, mianowicie jego przeszłość ciągle przypomina mu o sobie, gromadząc ciemne chmury nad jego głową. Oboje walczą ze swoimi demonami, pragnąc lepszej przyszłości dla siebie i swoich bliskich. Nie wiedzą, że los szykuje dla nich niespodziankę i krzyżuje ich drogi.

“Lepiej być pokręconym niż perfekcyjnie nudnym.”

“Epi. Nie pozwól mi upaść” Katarzyny Wycisk nie jest zwykłym romansem, jest to pełna bólu historia walki z przeszłością i różnymi przeszkodami. Historia opiera się na budowaniu romantycznej relacji głównych bohaterów, jednak nie tylko na nim. Autorka tą historią, chce nam przekazać jak wygląda życie z epilepsją, sama zmaga się z tą chorobą, więc informacje zawarte w tej książce są z pierwszej ręki, dzięki temu możemy odczuć, jak bardzo realistyczna jest ta historia. Dzięki realizmowi nabiera ona głębi, emocje wylewają się dosłownie z każdej strony. Z biegiem fabuły, poznajemy więcej tajemnic Alka, co z tym idzie, zagłębiami się w traumatyczne dzieciństwo tego bohatera, oraz sposób, w jaki sobie z nim radzi. Autorka pokazuje nam, że mimo poukładanego dorosłego życia, można nie móc wyjść z mroku, który ciągnie się za nami przez lata.
Pióro autorki bardzo rozwinęło się od czasu jej debiutanckiej książki, jednak jakbym miała wybierać, czy wolę jej odsłonę fantastyczną, czy może romantyczną, to nie potrafiłabym się zdecydować. Oba gatunki wydają się pasować autorce, a mi tylko pozostaje czytać kolejne książki spod jej rąk.

“Nie wszyscy ludzie są źli, a niektórzy bezinteresownie podadzą ci rękę i pomogą wyjść nawet z najgłębszego bagna.”


Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-24
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Epi. Nie pozwól mi upaść
Epi. Nie pozwól mi upaść
Katarzyna Wycisk
9.0/10

Mijają lata, Lena uczy się żyć ze swoją towarzyszką Epi. Wyprowadza się do Katowic, zaczyna studia na Akademii Sztuk Pięknych i wszystko wskazuje na to, że nawet z epilepsją da się spełniać marzenia....

Komentarze
Epi. Nie pozwól mi upaść
Epi. Nie pozwól mi upaść
Katarzyna Wycisk
9.0/10
Mijają lata, Lena uczy się żyć ze swoją towarzyszką Epi. Wyprowadza się do Katowic, zaczyna studia na Akademii Sztuk Pięknych i wszystko wskazuje na to, że nawet z epilepsją da się spełniać marzenia....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Miłość to nie tylko motylki w brzuchu i puste deklaracje, ale i poświęcenie oraz ciężka praca”. W literackim świecie ukazuje się piękna opowieść o sile ludzkiego ducha, walkach z przeciwnościami lo...

@Mania.ksiazkowaniaa @Mania.ksiazkowaniaa

Nie przepadam za romansami. Rzadko po nie sięgam, a jeśli już to tylko w przypadku, gdy tło dla romantycznych wydarzeń bardzo mocno mnie zainteresuje. I tu podkreślam – bardzo mocno zainteresuje. W p...

@Banshee22 @Banshee22

Pozostałe recenzje @Nastka_diy_book

Foul Heart Huntsman. Nikczemny myśliwy
Rosalind i Orion

Niektóre historie są z nami przez długi czas, są nam bliskie i nie chcemy ich kończyć. Jednak w końcu przychodzi koniec historii, którą się pokochało. Jak sobie z tym ...

Recenzja książki Foul Heart Huntsman. Nikczemny myśliwy
Mroczne dziedzictwo
Teraz czas na Suzume.

Lubicie historie dystopijne? Ja uwielbiam i zawsze jak sięgam po nową historię dystopijną, to mam w pamięci te wszystkie książki, po które sięgałam lata temu. Pamiętac...

Recenzja książki Mroczne dziedzictwo

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl