Księżycowe miasto. Dom ziemi i krwi. Część 1. recenzja

Maas powraca z przytupem.

Autor: @Wiiki_books ·1 minuta
2020-05-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Z twórczością Sary J. Maas spotkałam się już niejednokrotnie i wszystkie jej książki zachwyciły mnie.
Autorka zaciekawiła mnie wykreowanymi fantastycznymi światami, zamieszkanymi przez Fae- wysokie i smukłe istoty dysponujące magią.
Jednakże w tej książce Maas odbiegła trochę od schematu i zamiast ukazać dwie charakterystyczne dla niej rasy -ludzi i Fae, pokazała nam o wiele więcej.
W "Książycowym mieście" poznajemy cztery główne domy, do których należą wszelakie istoty nadprzyrodzone. Znajdziemy tutaj wampiry, anioły, nimfy wodne czy watachy wilkołaków. W całym tym zamieszaniu znajduje się 23- letnia Bryce Quinlan- pół fae, pół człowiek. Dziewczyna w ciągu dnia pracuje w Griffin Antiquities, gdzie sprzedaje stare i cenne antyki, natomiast nocą imprezuje wraz z przyjaciółmi.
Życie imprezowiczki gwałtownie zmienia się gdy jej przyjaciele zostają zabici. Dziewczyna nie może pogodzić się z ich śmiercią i postanawia odnaleźć sprawcę.
Dwa lata później Bryce wraz z aniołem Hunterem- prywatnym zabójcą archanioła Micaha, wszczynają poszukiwania, zlecone im z samej góry.
Odkrywają coraz to nowsze szczegóły sprawy, poznając przy tym siebie nawzajem.

Sarah J. Maas powróciła z przytupem i pokazała nam jak rozległa jest jej wyobraźnia. Pomysł na fabułę, jak i jej wykonanie zachwycają i wciągają czytelników.
"Dom ziemi i krwi" jest powieścią dla dorosłych, co dało się zauważyć, czytając opisy życia bohaterów. Pomimo nowego, nieznanego dla autorki sposobu pisma, książka wypadła świetnie, a nawet jeszcze lepiej od jej poprzednich serii.
Postacie wykreowane przez autorkę są przeróżne, każda z nich jest bardzo dopracowana i z wielką chęcią śledziłam ich losy. Zaczytując się w lekturze odczuwałam ich wszystkie emocje i przeżywałam je razem z nimi.
Jedynym minusem powieści była długo rozwijająca się fabuła, charakterystyczna dla autorki, jednakże wszelakie zwroty akcji oraz kulminacyjne zakończenie wynagradzają przydługi wstęp.
Książkę czytało się bardzo przyjemnie i nie mogę się doczekać następnych tomów serii.
"Dom ziemii i krwi" polecam wszystkim fanom Sary J. Maas oraz innym czytelnikom łaknącym dobrej fantastyki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-15
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Księżycowe miasto. Dom ziemi i krwi. Część 1.
3 wydania
Księżycowe miasto. Dom ziemi i krwi. Część 1.
Sarah J. Maas
7.7/10

Bryce Quinlan jest dziewczyną, która w połowie jest człowiekiem, a w połowie Fae. W świecie pełnym magii, niebezpieczeństw i ognistych romansów poszukuje zemsty! Bryce Quinlan kocha swoje życie. W d...

Komentarze
Księżycowe miasto. Dom ziemi i krwi. Część 1.
3 wydania
Księżycowe miasto. Dom ziemi i krwi. Część 1.
Sarah J. Maas
7.7/10
Bryce Quinlan jest dziewczyną, która w połowie jest człowiekiem, a w połowie Fae. W świecie pełnym magii, niebezpieczeństw i ognistych romansów poszukuje zemsty! Bryce Quinlan kocha swoje życie. W d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

łówna bohaterka Księżycowego Miasta to Bryce pół fae, pół człowiek. Dziewczyna, której na początku nie polubiłam, za jej sposób bycia, wiecie szalone imprezy do rana, do zgonu, alkohol, używki, specy...

@miedzy.literami @miedzy.literami

Sarę J. Maas można albo kochać, albo nienawidzić. Powiedziałabym, że nie ma nic pomiędzy. Ba! Coraz częściej można zauważyć, że miłośnicy jej twórczości zaczynają powoli przechodzić do obozu przeciwn...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Pozostałe recenzje @Wiiki_books

Między nami pingwinami
Między nami pingwinami

Pingwiny są moimi ulubionym zwierzętami już od dziecka. Gdy pani w szkole pytała się klasę o ulubione zwierzątko, większość dzieci odpowiadała "koty" lub "psy". Ja jedna...

Recenzja książki Między nami pingwinami
Nieodpowiednia dziewczyna
Bad girl i miły chłopak, zamiana ról.

"Nieodpowiednia dziewczyna" to ciekawa książka, która porusza dosyć poważny problem, występujący na świecie. Pierwszą rzeczą jaka przykuła moją uwagę, była oczywiście ok...

Recenzja książki Nieodpowiednia dziewczyna

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka