Tajemnica diabelskiego kręgu recenzja

Magia, przyjaźń, tajemnica i mroczne lata 50-te ubiegłego wieku...

Autor: @Uleczka448 ·4 minuty
2019-02-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
 ANNA KAŃTOCH należy bezsprzecznie do grona najbardziej intrygujących polskich autorów, którzy to potrafią za każdym razem zaskakiwać nas kolejną odsłoną swojej twórczości. Powieści fantasy, grozy, historie przygodowe, czy też wreszcie kryminały spod pióra tej autorka, to zawsze gwarancja jakości, jak i również nieszablonowego spojrzenia na gatunek i temat, jakie sobą podejmują... Nie inaczej ma się rzecz także i z porywającą książką dla młodzieży pt. "Tajemnica diabelskiego kręgu", będącą zarazem pierwszą odsłoną powieściowego cyklu o barwnych przygodach głównej bohaterki - Niny Pankowicz.
 
 Fabuła opowieści przenosi nas swoimi stronami do jakże ponurego okresu w dziejach Polski: lat 50-tych. Polski, której jednak nie znamy z kart historii, gdyż będącej miejscem niezwykłych wydarzeń, jakimi to były objawienia się Aniołów po zakończeniu II wojny światowej. I w tej oto rzeczywistości poznajemy naszą główną bohaterkę - nastoletnią dziewczynką o imieniu Nina, którą to spotyka wielkie wyróżnienie, jakim to jest zaproszenie przez Anioła na wakacje do urokliwego klasztoru w Markotach... Jak się wkrótce okaże, dziewczynę spotka tam nie tylko moc przygód oraz piękne przyjaźnie, ale też i wielkie niebezpieczeństwo, które już na zawsze odmieni jej życie...
 
 Niniejsze dzieło Pani Ani Kańtoch stanowi sobą intrygujące, emocjonujące i wielce inteligentne spotkanie ze znakomitą literaturą przygodowo-fantastyczną, z domieszką kryminału i grozy. Spotkanie, które oczarowuje nas z wielu względów, tj. od kreacji niezwykłego miejsca akcji począwszy, poprzez spotkanie z nietuzinkowymi postaciami, a na niepowtarzalnym klimacie, inteligentnej wizji magii i zagadkowej intrydze śledczej,  skończywszy. To jedna z tych odsłon literatury, której nie oprze się żaden czytelnik, niezależnie od wieku i preferencji gatunkowych, jakie mu przyświecają!
 
 Najważniejsza jest zawsze fabuła, i dlatego jej przyjrzyjmy się w pierwszym względzie. Otóż autorka funduje nam tutaj spektakularny prolog, który wiele wyjaśnia, ale też i stawia jeszcze więcej pytań o to, co będzie dalej... A dalej czeka nas inteligentne wprowadzenie w realia tej opowieści i życie głównej bohaterki, w którym to punktem zwrotnym jest podróż do Markotów. Od tej chwili nastaje już bowiem czas przygody, trudnych wyborów, poszukiwania odpowiedzi na najważniejsze pytania, jak i wreszcie walki z czymś, co wydaje się przekraczać wszelkie pojęcie... To również czas nowych znajomości, wspólnego działania i dopełniania się przeznaczenia, które jednym daje ból i śmierć, zaś innym wielką moc... Całość wieńczy widowiskowy finał, który na długo pozostaje w naszej pamięci!
 
 Ponieważ powieść ta stanowi przede wszystkim propozycję dla młodzieży, dlatego też i młodzi ludzie stanowią jej najważniejszych bohaterów. Na pierwszy plan wysnuwa się oczywiście Nina - inteligentna, błyskotliwa i rezolutna dziewczyna, która marzy o przygodach rodem z uwielbianych powieści kryminalnych. To na pozór zwyczajna nastolatka, której to jednak charakter i osobowość sprawia, iż z miejsca darzymy ją wielką sympatią i jak najcieplejszymi odczuciami. Co ważne, podczas lektury obserwujemy jej wielką przemianę, która uczyni ją zupełnie inną, jeszcze bardziej niezwykłą i wyjątkową osobą... Wiele dobrego możemy powiedzieć także o innych młodych bohaterach - kolegach Niny, którzy także tworzą nieprzeciętne grono interesujących postaci...
 
 Książka ta nie byłaby z pewnością tak intrygującą, gdyby nie miejsce i czas, w jakim to rozgrywa się jej akcja. To Polska lat 50-tych, widziana oczyma kilkunastolatków, co już samo w sobie czyni tę powieść niezwykłą, gdyż ukazującą rzeczywistość tak bardzo rzadko przedstawianą we współczesnej literaturze. Autorce udało się oddać w perfekcyjny sposób codzienność tamtych czas, cień komunistycznego ustroju, jak i też biedę oraz ponury wymiar tego okresu. Co ciekawe, to właśnie zderzenie tej szarzyzny z młodzieńczą energią wydaje się być tutaj najciekawsze, jak i też najpiękniejsze. To powojenny, wciąż podnoszący się z gruzów, ale przy tym jednak także i wypełniony marzeniami, pierwszymi zauroczeniami, przyjaźnią, jak i też w dużej mierze przygodą i zabawą, świat... Tak... -  ma on swój niezaprzeczalny urok...
 
 Warto przyjrzeć się tu także bliżej kwestii fantastyki, jaka wypełnia strony tej książki. Należy zacząć przede wszystkim od samych Aniołów, jacy pojawiają się w powojennej Polsce, a tym samym zmieniają w znacznej mierze jej obraz i charakter. Już samo to w sobie jest niezwykle interesujące, klimatyczne, jak i też budzące wiele pytań... Do tego należy wspomnieć o magii, która objawia się tu w niezwykłych zdolnościach wybranych, którzy kierują jej siłą - lepiej, bądź gorzej, za pomocą swojej woli. I wreszcie kwintesencja grozy, czyli mrok, zło i potwory, które potrafią zamienić życie ludzi w istne piekło na ziemi... Wszystkie te "nadprzyrodzone" wątki cechuje wielka inteligencja, dbałość o szczegóły, jak i również logika, co wbrew pozorom ma wielkie znaczenie także i w przypadku powieści fantasy.
 
 Reasumując - lektura "Tajemnica diabelskiego kręgu", to gwarancja świetnej czytelniczej zabawy, niezwykłych emocji, jak i też pełnego zaintrygowania tą książką do ostatniej strony. Jeśli już bowiem wkroczymy w ten literacki świat przygody i polubimy jego bohaterów, to nie ma takiej możliwości i siły, byśmy chcieli go opuścić choćby na krótką chwilę. W tym wydaje się tkwić magia literatury, jak i też siła pisarskiego talentu Anny Kańtoch, która to swoimi opowieściami spełnia nasze marzenia o niezwykłej przygodzie. Nie pozostaje mi zatem nic innego, jak tylko zachęcić wszystkich do sięgnięcia po ten tytuł, jak i też jego kontynuację w postaci dwóch kolejnych tomów, które się już ukazały!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-02-10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tajemnica diabelskiego kręgu
2 wydania
Tajemnica diabelskiego kręgu
Anna Kańtoch
7.6/10
Cykl: Tajemnica diabelskiego kręgu, tom 1

Nie każdy zostaje wybrany przez anioły i zaproszony przez nie na tajemnicze wakacje w klasztorze znajdującym się w niewielkiej miejscowości Markoty. Tak się składa, że przydarzyło się to trzynastolet...

Komentarze
Tajemnica diabelskiego kręgu
2 wydania
Tajemnica diabelskiego kręgu
Anna Kańtoch
7.6/10
Cykl: Tajemnica diabelskiego kręgu, tom 1
Nie każdy zostaje wybrany przez anioły i zaproszony przez nie na tajemnicze wakacje w klasztorze znajdującym się w niewielkiej miejscowości Markoty. Tak się składa, że przydarzyło się to trzynastolet...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Im dłużej patrzę na okładkę tej książki, tym więcej dostrzegam i przechodzą mnie ciarki. Szata graficzna idealnie oddaje klimat, który kreuje Kańtoch. Czytałam "Diabelski Krąg" wieczorem (w sumie...

@sokolklaudia36 @sokolklaudia36

Twórczość pani Anny Kańtoch znam i cenię. Kiedy więc na bibliotecznej półce zobaczyłam mroczną okładkę „Tajemnicy Diabelskiego Kręgu” wiedziałam, że muszę ją przeczytać. I przyznam, że moja intuicja ...

@athenaczytalska @athenaczytalska

Pozostałe recenzje @Uleczka448

Początkujący złoczyńca
Komedia, sensacja, fantastyka i bardzo dobra zabawa!

Jednego dnia jesteś zwyczajnym człowiekiem z kotem, z prawie pustym kontem w banku i z marzeniami, o których wiesz doskonale, że się nie ziszczą..., zaś drugiego dnia s...

Recenzja książki Początkujący złoczyńca
Smoła
Groza, dramat, komiksowa jakość z najwyższej półki!

Niepokojąca, gęsta od emocji, mroczna i zarazem piękna w swej słownej, znaczeniowej i obrazowej postaci... - taka jest „Smoła”, czyli najnowszy komiks Piotra Marca, któr...

Recenzja książki Smoła

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało