Królestwo Nikczemnych recenzja

Magiaa

Autor: @miedzy.literami ·2 minuty
2022-10-30
Skomentuj
1 Polubienie
"(...) moc nie jest ani dobra, ani zła. Kluczowy jest zamiar, jaki poprzedza jej użycie."

Emilia i Vittoria to czarownice bliźniaczki, które wiodą spokojne życie przy swoich rodzicach i babci pomagając prowadzić słynną, rodzinną restauracje.
Sielanka zostaje przerwana, gdy ta pierwsze odkrywa zwłoki swojej bliźniaczki i przysięga zemstę na mordercy.
Aby zrealizować swój plan Emilia musi poznać magię, która jest zakazana, a przy okazji opierać się na wiedzy wrogów - Książęta Piekieł przed którymi była ostrzegana od dzieciaka.
Nic nie jest jednak takie jak się wydaje.

Muszę już na wstępie przyznać, że to jest kawał dobrej fantastyki. Oczywiście czuć, że to pierwsza część czegoś większego, że jesteśmy wprowadzani w zupełnie nowy Świat rządzący się swoimi prawami i, że musimy poznać na czym on się opiera przez co chwilami mamy mętlik przyswajając wszystkie szczegóły ale warto.

Na początku średnio lubiłam główną bohaterkę. Poznając jej spokojne i strachliwe oraz niewinne usposobienie ciężko było mi wyobrazić sobie ją w rolki kogoś prowadzącego śledztwo, które wymaga naprawdę dużo poświęcenia. Jednak z czasem Emilia pięknie się rozwija, każde doświadczenie uczy ją nowego sposoby bycia przez co staje się mniej wrażliwszą na to co ją dotyka i przestaje się wahać. Analizuje wszystko dokładnie, bywa przebiegła ale zdarza się jej też działać pod wpływem impulsów z czym walczy.

Motyw Książąt Piekieł to taki smaczek. Dowiadujemy się, że jest ich siedmiu ale nie poznajemy wszystkich od razu. Dostajemy szczątkowe informacje, które pobudzają w nas głód tej części historii ponieważ jest mroczna i niekoniecznie przyjemna przez co cholernie kusi. Pan Gniewu bo to jego dostaje nam się najwięcej to postać złożona ale i strasznie przebiegła, trzeba się mieć na baczności przebywając w jego towarzystwie. Bardzo dobra kreacja takiego bohatera.

Fabuła jest dość zagmatwana, czasem Emilia wyciągała wnioski, które ja nie do końca rozumiałam i nie byłam pewna skąd ona się tego domyśliła.

Jednak wszystko układało się tak by złączyć w jedną większą układankę prowadzącą nas z każdym krokiem do rozwiązania głównej sprawy.
Chciałabym powiedzieć, że nie spodziewałam się zakończenia, jednak gdzieś przez myśl nie raz, i nie dwa mi przeleciało, kto może być temu winny i nie do końca zmiotło mnie to z nóg, nie mniej sama końcówka trzyma w napięciu i sprawia, że chce się od razu sięgnąć po kontynuację tej historii.

Wiedźmy, magia zarówna ta lekka jak i ta zakazana, demony piekieł które są całkiem przyjemnymi wizualnie postaciami, stwory z samych czeluści, mroczne zagadki oraz coś o czym trzeba wspomnieć, masa pysznego jedzenia to coś co składa się na Królestwo Nikczemnych. Dobra zabawa podczas lektury gwarantowana 🔥

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-14
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Królestwo Nikczemnych
Królestwo Nikczemnych
Kerri Maniscalco
7.3/10
Cykl: Królestwo Nikczemnych, tom 1

Babka była sycylijską wiedźmą. Wnuczka, by pomścić śmierć siostry, jest gotowa na pakt z samym diabłem Bliźniaczki Vittoria i Emilia wychowały się w Palermo pod czujnym okiem babki, sycylijskiej ...

Komentarze
Królestwo Nikczemnych
Królestwo Nikczemnych
Kerri Maniscalco
7.3/10
Cykl: Królestwo Nikczemnych, tom 1
Babka była sycylijską wiedźmą. Wnuczka, by pomścić śmierć siostry, jest gotowa na pakt z samym diabłem Bliźniaczki Vittoria i Emilia wychowały się w Palermo pod czujnym okiem babki, sycylijskiej ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Królestwo Nikczemnych...bardzo fajna historia, która jednak zostawia pewien niedosyt i w moim przypadku wiele pytań, ale czuję że kolejne tomy mogą dać mi na nie odpowiedzi. Emilia i Vittoria, dwie ...

@blossom_minds @blossom_minds

,,W życiu, tak jak w grze, zmuszeni jesteśmy zadowolić się takimi kartami, jakie przypadły nam podczas rozdania.” Emilia i jej siostra Vittoria są streghe - czarownicami ze starego rodu, którego kor...

@Wilczekczyta @Wilczekczyta

Pozostałe recenzje @miedzy.literami

Icebreaker
Tolerancja w swiecie meskiego sportu

"Tak łatwo mnie czytać. Jak otwartą księgę. Czemu nikt nie widzi, co jest między wierszami?" Mickey i Jason. Pozornie dwóch różnych chłopaków a nawet rywale na tafli l...

Recenzja książki Icebreaker
Sowa z Askiru
Sowa, ktora wciąga w magie

Serie Tajemnica Askiru pokochałam niemalże od pierwszego tomu, a im więcej ich wychodziło tym bardziej wnikałam w fantastyczny świat przedstawiany przez Schwartza i zaci...

Recenzja książki Sowa z Askiru

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri