Rzeki Londynu recenzja

Magiczne istoty i angielski humor

Autor: @booksbybookaholic ·1 minuta
2023-08-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Rzeki Londynu" to wznowienie pierwszego tomu imponującej serii urban fantasy autorstwa Bena Aaronovitcha, po który sięgnąłem skuszona obietnicą wciągającej kryminalnej rozgrywki, mającej miejsce na ulicach Londynu. Czy to, co ostatecznie otrzymałam spełniło moje oczekiwania?

Peter Grant to aspirujący policjant, który nie ma złudzeń co do swojej profesji. Perspektywą jego rozwoju jest papierkowa robota, która przyprawia go o zniechęcenie. Wszystko zmienia się jednak kiedy na ulicach Londynu dochodzi do brutalnego morderstwa i dekapitacji ofiary. To jedynie początek szeregu dziwnych wydarzeń na ulicach miasta, które okazują się działaniem istot magicznych. Peter przyłącza się do śledztwa, którego celem jest schwytanie prowodyra zamieszek, zanim będzie za późno.

Tym co bije z książki jest fascynacja autora Londynem i jego historią. Pojawia się tu wiele opisów poszczególnych zabytków a droga między jednym i drugim punktem na mapie jest zazwyczaj skrupulatnie opisana. Ma to swoje plusy i minusy. Z jednej strony książka staje się dzięki temu zbiorem ciekawych faktów, z drugiej niejednokrotnie cierpi na tym sama fabuła i tempo akcji.

Powieść jest też przepełniona angielskim humorem, który mi osobiście bardzo przypadł do gustu. Jest ironiczny i zdecydowanie się w nim odnajdywałam.

Biorąc pod uwagę, że książka powstała po raz pierwszy w 2010 roku uważam że zestarzała się naprawdę dobrze. Nie znalazłam w niej wielu wątpliwych fragmentów a styl pisania i przedstawienie bohaterów były naprawdę dobrze poprowadzone.

Co do samej akcji tak jak wspomniałam wcześniej ma swoje przestoje. Autor przedstawia też naprawdę wiele postaci, miejsc i wydarzeń, co sprawiało, że czasami musiałam wracać o kilka stron żeby przypomnieć kto jest kim, ale sam pomysł na magiczny Londyn, bogów rzeki Tamizy i tajemniczej siły, deformującej ludzkie twarze był przedstawiony ciekawie.

Prawdopodobnie nie zapamiętam tej książki na długi, bo w gruncie rzeczy nie wciągnęła mnie na tyle, żebym ciągle o niej myślała, ale była naprawdę przyjemnym urban fantasy, tóre polecam przede wszystkim osobom, kochającym Londyn, angielski humor i nieoczywiste systemy magiczne. Jestem ciekawa czym autor zaskoczy nas w kolejnych tomach, bo ten ma w zasadzie zamknięte zakończenie.

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rzeki Londynu
5 wydań
Rzeki Londynu
Ben Aaronovitch
7.4/10
Cykle: Peter Grant, tom 1, Rzeki Londynu, tom 1

Pierwszy tom bestsellerowego cyklu o magicznym Londynie, który pokochali czytelnicy na całym świecie. Peter Grant, młody funkcjonariusz londyńskiej policji, marzy o zostaniu detektywem. Jednak po ode...

Komentarze
Rzeki Londynu
5 wydań
Rzeki Londynu
Ben Aaronovitch
7.4/10
Cykle: Peter Grant, tom 1, Rzeki Londynu, tom 1
Pierwszy tom bestsellerowego cyklu o magicznym Londynie, który pokochali czytelnicy na całym świecie. Peter Grant, młody funkcjonariusz londyńskiej policji, marzy o zostaniu detektywem. Jednak po ode...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Londyn to jedna z moich ulubionych lokacji jeżeli chodzi o akcję rozgrywającą się w książkach, które czytam. A to miasto wypełnione magią, duchami i innymi niezwykłymi istotami jeszcze bardziej zwróc...

@NataliaTw @NataliaTw

Do Rzek Londynu przekonał mnie jej opis, który zwiastował podróż w świat magicznych przygód i kryminalnych zagadek. Połączenie fantastyki i kryminału? Ja to kupuję. Lubię takie połączenie i byłam cie...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Pozostałe recenzje @booksbybookaholic

Trzeba było mnie zatrzymać
Romans dla każdej jesieniary

Z nastaniem października, budzi się we mnie wewnętrzna jesieniara, objawiająca się przede wszystkim chęcią połykania książek, których klimat i tematyka odnoszą się do ob...

Recenzja książki Trzeba było mnie zatrzymać
Lady Makbet
Mroczny retelling idealny na jesienne wieczory

Wraz ze skracającymi się dniami, deszczowymi porami i szybko zapadającym zmierzchem, reakcją dość dla mnie naturalną jest sięganie po książki z mroczniejszym klimatem, p...

Recenzja książki Lady Makbet

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka