Spojrzenie w mrok recenzja

Makabryczne oblicze człowieka

Autor: @meryluczytelniczka ·2 minuty
2023-12-26
Skomentuj
3 Polubienia
Sięgając po "Spojrzenie w mrok" C. J. Tudor miałam nadzieję na kolejną powieść, tymczasem to jedenaście opowiadań i jak głosi napis na okładce - jedenaście odcieni makabry. No cóż, czy aby na pewno makabry? Nie do końca bym się zgodziła. Mimo, że w niektórych opowiadaniach pojawiają się potwory czy też poszatkowane lub gnijące zwłoki ludzkie, to jednak makabry w sensie czegoś odrażającego, wyjętego z horroru raczej tutaj niewiele. Jest natomiast, jak to u C. J. Tudor, sporo obserwacji psychologicznych, z których wyłania się nic innego jak makabryczne oblicze człowieka. Autorka tworzyła, a raczej składała ten zbiór opowiadań w trudnym czasie pandemii koronawirusa, a także żałoby po śmierci ojca. W takich momentach pojawia się wiele pytań i rozmyślań natury egzystencjalnej i to wydaje mi się najważniejsze w tym zbiorze opowiadań. Pokazane historie stanowią jedynie tło dla przedstawienia człowieka w świetle trudnych wyborów, katastrofy, końca świata, rzeczy ostatecznych. Autorka pokazuje, co w nas wówczas z człowieczeństwa zostaje, co dominuje, jakie cechy zwyciężają, jakie demony z nas wychodzą. To właśnie lubię u C. J. Tudor - opowiadanie historii, nawet banalnej, z której wyłania się głębszy sens, a czytelnik nie zamyka książki i sięga po następną, ale przystaje i chociaż przez chwilę rozważa przeczytane słowa.

Czytając opowiadania notowałam sobie krótkie o nich uwagi. Oto one:
"Ostatni rejs" - tematem jest władza nad drugim człowiekiem, a przede wszystkim myśl, że człowiek do wszystkiego się przyzwyczaja, a wyzwolenie z niewoli nierzadko okazuje się rozczarowujące.
"Blok" - więcej tutaj makabry niż w pierwszym opowiadaniu. Czyta się niezwykle rytmicznie i z zapartym tchem. Opowiadanie ma niezły potencjał na rozbudowanie go do postaci horroru dla nastolatków.
"Zwodniczy blues" - zaborczość i zaskakująca zawartość pudełka na kapelusze oraz słowa: Jeśli ktoś wierzy w cuda, Boga i miłość, musi również wierzyć w coś przeciwnego. W zło.
"Finalizacja" - dla mnie to najsłabsze opowiadanie w zbiorze, jakby napisane na siłę i od pewnego momentu bardzo przewidywalne.
"Lew na bramie" - niejednoznaczna i schizofreniczna opowiastka o tym, że nic nigdy nie jest takie, jak nam się wydaje.
"Gloria" - makabryczna sprzątaczka zwłok i nie tylko. To przerażające jak łatwo sprawić, by ktoś zniknął.
"Nie jestem Tedem" - dziwne opowiadanie o manipulowaniu człowiekiem. Trochę przekombinowane.
"Koniec świata, jaki znamy" - zaskakujące opowiadanie o tym, jak nagle ofiara potrafi zamienić się rolą z oprawcą. Mocne. Historia stale się powtarza. Ludzie nie uczą się na błędach. Szybko zapominają.
"Powielarnia" - najmniej makabryczne, krótkie, ale jakże wiele mówiące o człowieku. A to wszystko z dużą dozą humoru.
"Pył" - bohaterka to bezwzględna kobieta, którą dopadły jej własne grzechy. Bo nic nie zostanie nam zapomniane...
"Wyspa Motyli" - człowiek nawet w obliczu końca świata pozostaje chciwą i egoistyczną istotą, kombinującą, jak przeżyć kosztem innych. W tle zemsta natury (motyle) i świetne rozmowy w barze.

Podobało mi się, że autorka każde opowiadanie poprzedziła krótkim wstępem, w którym zawarła genezę jego powstania. Większość zakończeń pozostaje otwartych, a co dalej - czytelnik musi sobie dopowiedzieć. W książce mamy też sporo trafnych myśli, jak chociażby ta: (...) wszyscy musimy kiedyś zaznaczyć stronę i zamknąć książkę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-26
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Spojrzenie w mrok
Spojrzenie w mrok
C.J. Tudor
6.7/10

Nowa książka autorki Kredziarza. Skrzypienie desek podłogi, dreszcz przebiegający po plecach, poczucie, że ktoś skrada się za plecami... Przygotujcie się na chwile grozy. Grupa ludzi, którzy dok...

Komentarze
Spojrzenie w mrok
Spojrzenie w mrok
C.J. Tudor
6.7/10
Nowa książka autorki Kredziarza. Skrzypienie desek podłogi, dreszcz przebiegający po plecach, poczucie, że ktoś skrada się za plecami... Przygotujcie się na chwile grozy. Grupa ludzi, którzy dok...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W życiu doświadczamy różnorodnych poruszeń, odczuć, doświadczeń. Często stajemy bezradni i bezbronni wobec mroku nieznanego, gdy to co ma się wydarzyć przeraża, gdy chcemy przed tym uciec, gdy wyłani...

@monika.sadowska @monika.sadowska

Pióro C.J. Tudor bardzo przypadło mi do gustu już jakiś czas temu i muszę przyznać, że wciąż od czasu do czasu lubię sobie wracać myślami do rewelacyjnego Kredziarza (może pora na reread?). Kiedy wię...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Pozostałe recenzje @meryluczytelniczka

Listonosz zawsze dzwoni dwa razy
Czarny kryminał

Powieść "Listonosz dzwoni zawsze dwa razy" od dawna znajdowała się na liście moich lektur do przeczytania. Filmu nie widziałam, więc do czytania zasiadłam z wielką cieka...

Recenzja książki Listonosz zawsze dzwoni dwa razy
Ponieważ wierzę w ciebie
Romans na majówkę lub lato

Rebecca Yarros wyspecjalizowała się w pisaniu romansów, które chwytają za serce i są napisane tak, że chce się je czytać jednym ciągiem. Jednak po przeczytaniu kilku, mn...

Recenzja książki Ponieważ wierzę w ciebie

Nowe recenzje

Demon ruchu
Fanatycy ruchu kolejowego - Łączmy się!
@Asamitt:

Opowiadania Grabińskiego to historie niesamowite, niesłychane, lekko fantastyczne, osnute mrokiem, ale i powleczone kur...

Recenzja książki Demon ruchu
Jeleni sztylet
Świetny debiut!
@maitiri_boo...:

Wiecie co? W życiu nie powiedziałabym, że ta książka to debiut. Jest na to zwyczajnie zbyt dobrze napisana. Bardzo lubi...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Armin
Armin Van Lander
@kd.mybooknow:

"Armin" to nie tylko podróż przez mroczne zakamarki przeszłości, ale także pełne namiętności i nieoczekiwanych zwrotów...

Recenzja książki Armin
© 2007 - 2024 nakanapie.pl