Mag z Kremla recenzja

Mało odkrywczy Mag

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Mackowy ·1 minuta
2023-08-14
1 komentarz
30 Polubień
“Przygotowywałem tę książkę jako esej. Oprócz życia prywatnego głównego bohatera wszystkie wydarzenia są autentyczne.”* Powiedział autor w jednym z wywiadów, a ja zastanawiam się, czy tak wierna beletryzacja najnowszej historii Rosji ma w ogóle sens?

Głównym bohaterem i w dużej części narratorem “Maga” jest Wadim Baronow, fikcyjny kremlowski spindoktor, szara eminencja dworu Putina, który w rozmowie z zachodnim dziennikarzem, nad szklaneczką whisky, dokonuje wiwisekcji dwudziestu lat rządów Cara, tłumacząc meandry rosyjskiej polityki. Mamy więc sprint (książka liczy zaledwie 280 stron) przez wydarzenia, które ukształtowały dzisiejszą Rosję: szalona prywatyzacja pierwszej połowy lat 90’, zatonięcie Kurska, sprawa Chodorkowskiego, incydent z suką Koni, i tak dalej - całe the best of Putina, wszystko zgodnie z faktami.

“Ale w samym sercu władzy, a szczególnie rosyjskiej władzy, są elementy paradoksu, sprzeczności, irracjonalności, które mogła opisać tylko literatura” ** Nieprawda.Te paradoksy świetnie uchwyciło wielu dziennikarzy, reportażystów i pisarzy przed Da Empolim, jak choćby Krystyna Kurczab-Redlich, czy Steven Lee Myers i nie musieli się posuwać do tworzenia fikcyjnych bohaterów aby wprowadzić nas do kremlowskich salonów, nie znaczy to jednak, że książka jest słaba, jest tylko trochę… dla nikogo. Nie dostajemy bowiem w “Magu” nowego spojrzenia na putinowską Rosję, bo czy kogoś dziwi mentalność homo sowietikusów, czy dziwi tęsknota Rosjan do wielkiego mocarstwa kosztem małej wypłaty?

Ale nie każdy interesuje się Rosją. Tak, i być może zachodni czytelnik, oddalony o tysiące kilometrów od tego pierdolnika, który z ruskich rzeczy to kojarzy tylko piękną literaturę, wódka i matrioszki, znajdzie w “Magu” coś dla siebie, szczególnie, że literacko całkiem się broni, bo jest napisany lekko, i z sarkastycznym humorem, chociaż moim zdaniem, to wciąż po prostu esej polityczny “przebrany” za literaturę. Można, ale nie koniecznie.




*cytat zaczerpnięty z artykułu o autorze zamieszczonym na booklips.pl w dniu 02.08.23
** tamże

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-15
× 30 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mag z Kremla
Mag z Kremla
Giuliano da Empoli
7.7/10

Mag z Kremla w samej tylko Francji sprzedał się do tej pory w liczbie ponad pół miliona egzemplarzy, a prawa do zakupu tej powieści kupiło kilkadziesiąt krajów. Tytułowym bohaterem owej fikcji histor...

Komentarze
@tsantsara
@tsantsara · ponad rok temu
Drobna literówka do poprawienia: Nieprawda.
× 2
@Mackowy
@Mackowy · ponad rok temu
Rajca, poprawione, dzięki :)

× 1
Mag z Kremla
Mag z Kremla
Giuliano da Empoli
7.7/10
Mag z Kremla w samej tylko Francji sprzedał się do tej pory w liczbie ponad pół miliona egzemplarzy, a prawa do zakupu tej powieści kupiło kilkadziesiąt krajów. Tytułowym bohaterem owej fikcji histor...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wciąż wracam do książek o Rosji, tym dziwnym kraju: ni to Europa, ni Azja, z jednej strony wysoka kultura, wspaniali ludzie (niektórzy), z drugiej morze kłamstwa, bestialskie stosunki społeczne, szal...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @Mackowy

Miasto w gruzach
Ballada o dobrym gangsterze.

W podziękowaniach autor wyraża wdzięczność jednemu ze swoich dawnych nauczycieli za to, że nauczył go posługiwać się prostymi zdaniami oznajmującymi i ja się do tych wyr...

Recenzja książki Miasto w gruzach
Pociągnięcie pióra. Zagubione opowieści
Zagubione i odnalezione opowieści

Z podejrzliwością podchodzę do tekstów magicznie odnalezionych i wydanych po śmierci autorów, bo zazwyczaj to nie przypadek sprawił, że owe rękopisy leżały zapomniane w ...

Recenzja książki Pociągnięcie pióra. Zagubione opowieści

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie