Kwanty zrobiły mi dzień, czyli prosty przewodnik po naturze wszechświata recenzja

Mechanika kwantowa z przymrużeniem oka

Autor: @Anmar ·2 minuty
2023-09-27
1 komentarz
7 Polubień
Z dziedziny fizyki i astronomii przeczytałam już kilka książek, ale jeszcze nigdy takiej jak ta. I naprawdę nie rozumiem, dlaczego takie osoby jak Jérémie Harris nie mogą być naszymi nauczycielami przedmiotów ścisłych, bo jestem przekonana, że zainteresowanie tymi kierunkami na studiach byłoby o wiele większe. Ta książka już samym tytułem zdradza, co nas czeka podczas lektury, bo dosłownie zrobiła mi dzień (a konkretnie dwa, bo tyle zajęło mi jej przeczytanie).

Swoim stylem przypomina mi ona książki z wydawnictwa Egmont, które czytałam jako nastolatka(serie Monstrrrualna erudycja i Strrraszna historia). Autor z podobnym nastawieniem podszedł do tematu. W sposób lekki i niewymuszony, z przymrużeniem oka postarał się "odczarować" mechanikę kwantową. I zrobił to genialnie. Najzwyczajniej w świecie pokazał na czym polega mechanika oraz jakie są jej główne założenia, a potem pokazał wszelkie możliwe niejasności i istniejące interpretacje. Przedstawił główne modele, z ich wadami i zaletami, nawet gdy sam nie był przekonany o ich słuszności. Żadnej nie zdyskredytował, żadnej nie pominął. Co więcej ukazał wpływ mechaniki kwantowej na nasz system prawny i światopogląd. I zrobił to z takim poczuciem humoru, że podczas lektury niejednokrotnie się uśmiechnęłam.

Dodatkowo w swoich objaśnieniach używał bardzo obrazowych przykładów. Bo o ile o kocie Schrödingera słyszałam to określenie kot zombie było dla mnie nowością (choć to jedno i to samo), że już nie wspomnę o marsjańskim kocie zombie. Jak widać fizycy lubią koty :)

Całość jest wyjątkowo przystępna, a dzięki lekkości stylu niemal nie czuć, że czyta się książkę popularnonaukową i to o tak trudnych zagadnieniach. Sporo wiedzy udało mi się uzyskać, ale czy to znaczy, że jak rasowy fizyk będę mogła teraz podejść do tablicy i rozwiązywać skomplikowane równania z całkami i różniczkami? W życiu. Bo i nie taki był cel książki. Jednak coś zostanie mi na dłużej w głowie i trochę lepiej rozumiem problemy z jakimi borykają się fizycy (wiem też żeby ich nie pytać kiedy skończą studia ;)).

Nawet jeśli ktoś nie czuje się na siłach (lub go to zupełnie nie interesuje), by wgłębić się w zagadnienia z mechaniki kwantowej to książkę polecam ze względów czysto rozrywkowych. Ja świetnie się przy niej bawiłam, a przy okazji się czegoś nauczyłam.

Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Otwarte.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-26
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kwanty zrobiły mi dzień, czyli prosty przewodnik po naturze wszechświata
Kwanty zrobiły mi dzień, czyli prosty przewodnik po naturze wszechświata
Jeremie Harris
8/10

Godzina 7:00. Otwierasz oczy na dźwięk budzika. Myjesz zęby, pijesz ulubioną kawę i rozpoczynasz kolejny dzień we wszechświecie. W drodze do pracy stoisz w korku, słuchasz radia i przeglądasz telefon...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · 7 miesięcy temu
interesująca recenzja i książka.
Kwanty zrobiły mi dzień, czyli prosty przewodnik po naturze wszechświata
Kwanty zrobiły mi dzień, czyli prosty przewodnik po naturze wszechświata
Jeremie Harris
8/10
Godzina 7:00. Otwierasz oczy na dźwięk budzika. Myjesz zęby, pijesz ulubioną kawę i rozpoczynasz kolejny dzień we wszechświecie. W drodze do pracy stoisz w korku, słuchasz radia i przeglądasz telefon...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Anmar

Błędne koło. Nieumiarkowanie
Nieumiarkowanie

Jeśli wcześniej nie pisałam to teraz mam okazję - uwielbiam książki Anny Krystaszek. Autorka zachwyciła mnie już swoją debiutancką powieścią, a z każdą kolejną było tylk...

Recenzja książki Błędne koło. Nieumiarkowanie
Zapomniane na śmierć
Nora Roberts niezmiennie w formie

Na jednym z placów budowy, w kontenerze na śmieci zostają znalezione zwłoki bezdomnej kobiety. Była ona dość dobrze znana okolicznym mieszkańcom jako osoba miła i uczynn...

Recenzja książki Zapomniane na śmierć

Nowe recenzje

Furyborn. Zrodzona z furii
„You were the chosen one!"
@Radosna:

,,Furyborn. Zrodzona z furii" Claire Legrand zaciekawiła mnie opisem, a sam prolog okazał się bardzo klimatycznym i obi...

Recenzja książki Furyborn. Zrodzona z furii
Przypadkowe spotkanie
Przypadkowe spotkanie
@owl_bookcase:

Recenzja Przypadkowe spotkanie Adriana Rak Wydawnictwo Inedita Wyobraźcie sobie sytuację, w której spotykacie na swej ...

Recenzja książki Przypadkowe spotkanie
Czterech ojców River Conway
River
@guzemilia2:

𝐂𝐳𝐭𝐞𝐫𝐞𝐜𝐡 𝐨𝐣𝐜𝐨́𝐰 𝐑𝐢𝐯𝐞𝐫 𝐂𝐨𝐧𝐰𝐚𝐲 – 𝐌𝐢𝐥𝐞𝐧𝐚 𝐆𝐫𝐚𝐛𝐨𝐰𝐬𝐤𝐚 [współpraca reklamowa @wydawnictwo.beya] Q: czytacie książki z wattpa...

Recenzja książki Czterech ojców River Conway
© 2007 - 2024 nakanapie.pl