Miała umrzeć recenzja

"Miała umrzeć"

Autor: @kasiarz1983 ·3 minuty
2020-10-16
Skomentuj
5 Polubień
Lubicie thrillery? Ja bardzo. Szczególną uwagę zwracam na stronę psychologiczną i nie powtarzalną fabułę. Często wybieram nie znanych mi wcześniej autorów. Jednym z nich jest Ewa Przydryga. Sięgając po jej najnowszy tytuł, nie wiedziałam jaki jest styl pisarki i czego mogę się spodziewać. Już dość szybko, bo po kilkudziesięciu stronach, okazało się, że był to absolutnie trafiony wybór.

Co mnie w tej książce urzekło, a co trochę rozczarowało? Już wyjaśniam.

Fabuła
Jest rozpisana naprzemiennie. Jest to zabieg interesujący.

Rok 1998
Poznajemy 4-osobową rodzinę. Jej członkowie to:
-Marek-mąż
-Katarzyna-żona
-Ada-nastoletnia córka
-Nela-kilkuletnia córka
Na pozór zwyczajna rodzina.Mąż jest jedynym jej żywicielem. Żona spędza czas w domu. Jej główne zajęcie to leżenie na kanapie i pogaduszki przez telefon. Dzieci są pozostawione same sobie. Starsza córka robi wszystko, by zwrócić na siebie uwagę rodaiców. Niestety, nie pomagają nawet sukcesy sportowe. Wieczorami wymyka się z domu, by przewodniczyć grupie szkolnych przyjaciół. Młodzi podejmują niebezpicznie śmiertelne wyzwania. Testują w ten sposób granice swojej wytrzymałości. Pewnego dnia dochodzi do tragedii. Pomysł na fabułę jest ciekawy. Myślę, że opisane wydarzenia mogły by mieć miejsce rownież współcześnie.

Rok 2019
Tutaj główną bohaterką jest nauczucielka, Lena. Kobieta jest sierotą, straciła rodziców jako dziecko. Lenę dręczą relistyczne koszmary. Pewnego dnia spotyka mężczyznę w przebraniu klauna.To spotkanie będzie początkiem nowych zdarzeń. Wątek intetesujący, pojawia się dużo tu zagadek.

Obie historie są ze sobą ściśle powiązane. Z każdym kolejnym rozdziałem łączą się ze sobą niczym puzzle. Podobało mi się to łączenie faktów w spójną całość.

Bohaterowie
Są realistyczni. Mamy dobre i złe charaktery. Narracja jest pierwszoosbowa, co pozwala poczuć lęk, samotność i smutek bohaterów. Nie mam się tu czego przyczepić.

Atmosfera
Jest duszna i mroczna. Przeraża od pierwszych stron. Pisarka funduje nam szybką akcję i liczne, niespodziewane zwroty.

Zakończenie
To było coś, czego w żaden sposób nie byłam w stanie przewidzieć. Prawdziwy majstersztyk.

Przejdę teraz do minusów
Jak wcześniej wspomniałam, grupa nastolatków podejmuje wyzwania. Są one przerażające. O ile pomysł był bardzo dobry, to jednak czegoś mi zabrakło. Uważam, że mógłbyć bardziej rozpisany, szczegółowy.
Pierwsze 150 stron czytałam z dużym zainteresowaniem. Nie chciałam odłożyć książki mimo poznej pory. Opisy zdarzeń były tak realne, że odnosiłam wrażenie jabym była członkiem grupy. Czułam grozę i stopniowane napięcie. Druga część też była ciekawa, jednak nie czytałam już z takimi wypiekami na twarzy, jak przy pierwszych rozdziałach. Mamy tu bardziej do czynienia z lekturą detektywistyczną. Główna bohaterka szuka sprawcy zabójstwa. Co chwilę pojawiają się nowe tropy.

Podczas lektury nasunęły mi się wnioski dotyczące sytuacji panującej w rodzinie. Rodzice są teraz zabiegani.Gonią za karierą i pieniędzmi. Relacje rodzic-dziecko schodzą na dalszy plan. Dajemy całkowitą swobodę i traktujemy dzieci jak dorosłych. To co one robią w wolnym czasie, często zupełnie nas nie obchodzi (tak przedstawia to autorka książki). Myślę, że lektura książki "Miała umrzeć" to idealny pretekst do rozmów i przemyśleń, szczególnie dla rodziców nastolatków.

Posumowując, książka " Miała umrzeć" to bardzo dobrze skonstruowany thriller psychologiczny. Moim zdaniem, nawet najbardziej wymagający czytelnik dozna podczas lektury sporych wrażeń. Ciekawa,Nie spotykana fabuła oraz wyraziste postaci to główne atuty tej książki. Autorka przeraża opisami (ja jeszcze długo po przeczytaniu nie mogłam zasnąć) oraz skłania do przemyśleń. Polecam tą pełną grozy i zagadek książkę, myślę że na długo zostanie w waszej pamięci. Ja z przyjemnością sięgnę po kolejne tytuły pisarki.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-16
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miała umrzeć
Miała umrzeć
Ewa Przydryga
8.2/10

Thriller psychologiczny, który wciągnie cię bez reszty! Trzymająca w napięciu historia dwóch kobiet, których na pierwszy rzut oka nie łączy absolutnie nic. Wychowywały się w innych częściach kraju, ...

Komentarze
Miała umrzeć
Miała umrzeć
Ewa Przydryga
8.2/10
Thriller psychologiczny, który wciągnie cię bez reszty! Trzymająca w napięciu historia dwóch kobiet, których na pierwszy rzut oka nie łączy absolutnie nic. Wychowywały się w innych częściach kraju, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubię thrillery Ewy Przydrygi czytane przez Wiktorię Wolańską. Są precyzyjnie skonstruowane i dobrze napisane, często znajduję w nich ciekawe wątki społeczne czy psychologiczne. Lektorka zaś czyta z ...

@almos @almos

Po książki Ewy Przydrygi mogę sięgać w ciemno. Śmiało mogę powiedzieć, że jest jedną z moich ulubionych autorek! Tworzy niesamowicie klimatyczne i wciągające historie, a natura i otoczenie są w jej k...

@aalexbook @aalexbook

Pozostałe recenzje @kasiarz1983

Księga zaklęć
Księga Zaklęć

"Księga Zaklęć" to książkowa propozycja skierowana dla dzieci wieku od 9 lat. Jak wiadomo, czasem trudno zachęcić dziecko do sięgnięcia po lekturę. Wybór nie jest prosty...

Recenzja książki Księga zaklęć
Szeptucha. Na ołtarzu ciszy
Szeptucha

W 1613 roku we wsi Łowce rodzi się dziewczynka o imieniu Nawoja. Z biegiem lat okazuje się, że dziecko nie tylko wyróżnia się urodą, ale posiada też nadludzki dar. Słysz...

Recenzja książki Szeptucha. Na ołtarzu ciszy

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem