Miasto mgieł recenzja

Miasto mgieł

Autor: @Malwi ·1 minuta
2024-10-13
Skomentuj
23 Polubienia
"Miasto mgieł" Michała Śmielaka to książka, która wciąga nas w mroczną i tajemniczą atmosferę Sandomierza spowitego mgłą. Autor wykorzystuje lokalny koloryt miasta, by budować nastrój grozy, jednocześnie oddając mu hołd jako bohaterowi drugiego planu. W centrum fabuły znajduje się brutalne morderstwo, którego sposób wykonania nawiązuje do dawnych, zapomnianych rytuałów. Taki motyw zdaje się balansować na granicy kryminału i horroru, przypominając, że zło może czaić się zarówno w człowieku, jak i w głębszych, niewyjaśnionych siłach.

Podkomisarz Bruno Kowalski i historyk Krzysztof Szorca, duet śledczy, to postaci na wskroś ludzkie. Nie są nieomylnymi bohaterami, lecz zwykłymi ludźmi, których codzienność przygniata, a mimo to muszą zmierzyć się z przerażającą tajemnicą. Śmielak umiejętnie kreśli ich relacje – Kowalski, nieco znużony i zagubiony w swojej karierze, zderza się z cynizmem Szorcem, który pragnie tylko spokoju. Ta współpraca dwóch tak różnych osobowości ożywia fabułę.

Jednak to mgła staje się najważniejszym elementem książki. Jest nie tylko tłem wydarzeń, ale wręcz żywą, groźną siłą, która zniekształca rzeczywistość, potęguje poczucie zagubienia i stwarza przestrzeń dla tajemniczych wydarzeń. To w niej kryje się nie tylko morderca, ale i strach przed tym, czego nie można dostrzec gołym okiem. Motyw mgły, od zawsze obecny w literaturze grozy, tutaj zyskuje nowy wymiar – staje się symbolem niewiadomego, tego, co czai się poza naszym zasięgiem.

"Miasto mgieł" zadaje też ciekawe pytania o naturę człowieka i jego skłonności do zła. Czy zbrodnia, jaką obserwujemy, wynika z pradawnych przekonań, czy to jedynie wyrachowane działanie współczesnego umysłu? Śmielak nie podaje odpowiedzi wprost, ale zmusza do refleksji, poruszając temat granicy między legendą a rzeczywistością.

Nie jest to klasyczny kryminał – znajdziemy tu elementy horroru, psychologicznej głębi i nawet trochę historii. Autor miesza te gatunki, tworząc opowieść, która wymyka się jednoznacznym kategoriom.

Dla fanów kryminałów i miłośników mrocznej atmosfery "Miasto mgieł" będzie idealnym wyborem. To książka, która nie tylko trzyma w napięciu, ale i wciąga w mroczny, mglisty świat, gdzie granica między mitem a rzeczywistością się zaciera.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-13
× 23 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miasto mgieł
Miasto mgieł
Michał Śmielak
7.5/10

Coś czai się we mgle… Sandomierz spowity październikowymi mgłami łapie oddech po intensywnym sezonie turystycznym. Spokój mieszkańców burzy jednak brutalne morderstwo kobiety. Podobnie jak w zapom...

Komentarze
Miasto mgieł
Miasto mgieł
Michał Śmielak
7.5/10
Coś czai się we mgle… Sandomierz spowity październikowymi mgłami łapie oddech po intensywnym sezonie turystycznym. Spokój mieszkańców burzy jednak brutalne morderstwo kobiety. Podobnie jak w zapom...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Michał Śmielak należy do moich ulubionych pisarzy kryminałów. Pierwszą powieść, którą czytałam jakiś czas temu była "Osada", która została w maju tego roku nagrodzona Vivelo Book Awards w kategorii p...

@zanetagutowska1984 @zanetagutowska1984

W Sandomierzu nigdy nie byłem. Miasto zupełnie mi obce, a pierwsza myśl jaka przychodzi mi do głowy to pewien fenomen jakim jest telewizyjny serial „Ojciec Mateusz”- jego wyjątkowość polega na tym, ż...

@g.sekala @g.sekala

Pozostałe recenzje @Malwi

Szpital św. Judy
Złota klatka dla elit

"Szpital św. Judy" to nie tylko thriller osadzony w dusznej, gotyckiej atmosferze końca XIX wieku, ale również przejmująca opowieść o ludzkiej psychice, granicach normal...

Recenzja książki Szpital św. Judy
W imię Ojca
Kara za grzechy

Łukasz Wachowski swoim debiutanckim kryminałem "W imię Ojca" wprowadza nas w świat zbrodni, pokuty i grzechów skrywanych za kościelnymi murami. Książka opowiada historię...

Recenzja książki W imię Ojca

Nowe recenzje

Najdroższa
Dylematy moralne a obowiązki egzystencjalne
@roksana.rok523:

Tytułowa Najdroższa to główna bohaterka i jednocześnie narratorka opowieści, która w dużej mierze utrzymana jest w form...

Recenzja książki Najdroższa
(Nie)poskromiony Bart
(Nie) poskromiony Bart
@Bibliotekar...:

Miałam okazję przeczytać kiedyś jednną z książek Autorki, dlatego bardzo się ucieszyłam, że podobnie mam taką możliwość...

Recenzja książki (Nie)poskromiony Bart
Zima w zapomnianym schronisku
Tom pierwszy karkonoskiej opowieści
@kkozina:

Co jest najtrudniejsze w świętach Bożego Narodzenia? Dla mnie to puste miejsce przy stole, które kiedyś ktoś zajmował. ...

Recenzja książki Zima w zapomnianym schronisku
© 2007 - 2024 nakanapie.pl