365 dni recenzja

Miłość do oprawcy?

Autor: @paula1456 ·1 minuta
2019-12-29
1 komentarz
1 Polubienie
O Blance Lipińskiej słyszałam już wiele. Rzadko kiedy jednak opinie odnośnie literatury są tak mocno skrajne, jak w przypadku powyższej pani. Mnie samej jakoś mocno nie ciągnęło do tego, aby przekonać się, co za historię wymyśliła. Do tego czynu "zmusiła" mnie dopiero informacja, że w lutym pojawi się w kinach film na podstawie książki "365 dni". Zaczęłam czytać, nie mając zbyt wygórowanych oczekiwań. Jednak zostałam dość mile zaskoczona. Książkę czytało mi się dość szybko, nie było momentów, w których chciałam ją wyrzucić przez okno, ale... No właśnie. Powieść ta jest raczej na jeden wieczór i dość szybko się o niej zapomni. Poza tym dość liczne przekleństwa utrudniały mi nieco samą lekturę i odbierały nieco przyjemności. Nie rozumiem czemu nadal niektórzy autorzy/autorki uważają, że żeby napisać dobry erotyk, z dobrymi scenami seksu to trzeba koniecznie użyć ogromu przekleństw. Poza tym od samego początku przedstawiana tutaj historia kojarzyła mi się z inną, miałam wrażenie, że gdzieś już ją czytałam. I w końcu sobie przypomniałam. W powieści Augusty Docher pt. "Kryształowe serca" historia opierała się na tym samym motywie, a mianowicie nagłym i niespodziewanym porwaniu i wywiezieniu do obcego kraju (no w przypadku "365 dni" jest to wyjazd na wakacje przez główną bohaterkę). Poza tym strasznie mnie z początku irytowała właśnie główna bohaterka, czyli Laura. Z jednej strony udawała cnotkę wręcz, nie mogła uwierzyć, jak Massimo mógł ją porwać itp., ale dość szybko zamieniła się w dziewczynę lekkich obyczajów, która mogłaby się kochać całymi dniami i nocami. I na koniec, chyba najważniejsza rzecz - pomimo tego, że szybko się tę książkę czytało, to jednak akcja była zbyt szybka. Laura została dopiero co porwana, a już zaraz czytelnik natrafia na wzmiankę, że tak bardzo jej zależy na swoim "oprawcy" i że nie może znieść nawet najmniejszej rozłąki. Na film pójdę, bilety zakupione, ale tylko i wyłącznie z czystej ciekawości, w jaki sposób twórcy postanowili ukazać tę dość specyficzną historię ;)

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
365 dni
365 dni
Blanka Lipińska
5.6/10
Cykl: 365 dni, tom 1

Obrzydliwie romantyczna, skrajnie prawdziwa i inspirująca.... Laura wraz ze swoim chłopakiem Martinem i dwójką przyjaciół, wyjeżdżają na wakacje na Sycylię. Drugiego dnia pobytu – w swoje dwudzieste d...

Komentarze
@NieTylkoBestsellery
@NieTylkoBestsellery · prawie 5 lat temu
Przejrzałam kawałek na Legimi, i jakoś zupełnie mnie nie ciągnie, żeby brnąć w nią dalej ;) 
365 dni
365 dni
Blanka Lipińska
5.6/10
Cykl: 365 dni, tom 1
Obrzydliwie romantyczna, skrajnie prawdziwa i inspirująca.... Laura wraz ze swoim chłopakiem Martinem i dwójką przyjaciół, wyjeżdżają na wakacje na Sycylię. Drugiego dnia pobytu – w swoje dwudzieste d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Trochę bałam się zaczynać książkę, na temat której są prawie same negatywne opinie. Jednak mi się książka podobała i nie mogłam się od niej oderwać, co prawda kilka scen bym usunęła, lecz stwierdzam ...

PA
@paulina.gasior1

Blanka Lipińska zdecydowała się napisać połączenie kryminału oraz romansu. No, cóż, ewidentnie wzorowała się na Greju. I tam, gdzie historia była ciekawa, świeża, czy momentami wzruszająca, tak tutaj...

@beatazet @beatazet

Pozostałe recenzje @paula1456

Kilka chwil miłości
Na miłość nigdy nie jest za późno :)

RECENZJA Tytuł: “Kilka chwil miłości” antologia Autorzy: praca zbiorowa Liczba stron: 384 Wydawnictwo: WasPos Data premiery: 30.07.2020 Moja ocena: 🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰/10 ...

Recenzja książki Kilka chwil miłości
Motylek
Małe miasteczko i krwawe zbrodnie...

O Kasi Puzyńskiej trudno jest nie słyszeć nic. Gdzieś zawsze przemkną okładki jej książek, czy to z serii o policjantach czy o Lipowie. W tym roku miałam nawet pojecha...

Recenzja książki Motylek

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka