RECENZJA
Tytuł: “Kilka chwil miłości” antologia
Autorzy: praca zbiorowa
Liczba stron: 384
Wydawnictwo: WasPos
Data premiery: 30.07.2020
Moja ocena: 🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰/10
Kolejna antologia opowiadań wpadła w moje ręce. Ponownie dzięki booktourowi zorganizowanego przez @ksiazkowy_raj_asi. Z racji tego, że jestem totalną romantyczką to nic dziwnego, że w moje gusta idealnie się wpasowała antologia opowiadań właśnie o miłości. O uczuciu trudnych, podnoszącym na duchu i dającym nadzieję na lepsze jutro. Aż czternaście wspaniałych i różnorodnych kobiet zdecydowało się dodać tutaj swoją cegiełkę i stworzyć oryginalne opowieści - romantyczne, wzruszające i co najważniejsze, ukazujące bardzo różne oblicza miłości. A w tym zbiorze znalazły się następujące historie:
- “Swatka z krainy cieni” - Małgorzata Manelska miała bardzo fajny pomysł na fabułę. To była bardzo sympatyczna historia. Ocena: 10/10
- “Teraz albo nigdy” - Aneta Grabowska postanowiła stworzyć historię, w której udowadnia, że na prawdziwą miłość nigdy nie jest za późno. Ocena: 10/10
- “Mój przyjaciel Człowiek” - Anna Głowacz postawiła za to na miłość zwierzaka do właściciela. I nie obyło się tutaj bez łez. Ocena: 10/10
- “Valentina” - historia stworzona przez Bartłomieja Bartoszyńskiego nie przypadła mi do gustu, była taka jakaś nijaka i mało wciągająca. Ocena: 3/10
- “Wojenna miłość” - Paulina Wiśniewska postanowiła ukazać, że w takich przejmujących czasach, jakimi były niewątpliwie te wojenne, tym bardziej ludzie pragnęli miłości i posiadania u boku ukochanej osoby, na której mogą polegać. Ocena: 10/10
- “Nienawistne igraszki” - Ana Rose stworzyła słodką historię o tym, że nigdy nie wiadomo, kiedy spotka nas prawdziwa miłość. Ale czegoś tutaj zabrakło, przez co opowiadanie na długo ze mną nie zostanie. Ocena: 6/10
- “Tajemniczy chłopak” - Małgorzata Kasprzyk ukazała za to, że miłość przychodzi czasem z kierunku, którego się zupełnie nie spodziewamy. Ale również ta historia nie miała w sobie nic wciągającego. Ocena: 5,5/10
- “Czarne róże” - historia spod pióra Cassie D. to z początku świetny thriller, który trzyma w napięciu w 100%. Ale samo zakończenie wszystko psuje :( Ocena: 5/10
- “Tureckie pożądanie” - Samantha Louis pokazuje, że nawet w najlepszym małżeństwie zdarzają się kryzysy prowadzące do nieprzewidywalnych zdarzeń. Ocena: 7/10
- “Gniewińskie niebo” - Adrianna Rak postawiła na bardzo romantyczną historię. A do tego również życiową, bowiem to wszystko, co spotkało bohaterów, mogłoby spotkać i nas. Ocena: 10/10
- “Walentynkowa niespodzianka” - Alicja Skirgajłło stworzyła emocjonującą historię. I do samego końca byłam niezmiernie ciekawa, co będzie na koniec, czy wydarzy się happy end. Ocena: 10/10
- “Love. Enter” - historia spod pióra Justyny Dziury wyjątkowo chwyciła mnie za serce, bowiem w większości przypominała mi moją własną historię miłosną :) Ocena: 10/10
- “Właściwa droga” - opowiadanie Angeliki Ślusarczyk okazało się mocno… nijakie. Nic mnie tu nie porwało i tylko ciągle oczekiwałam zakończenia. Ocena: 2/10
- “Miłość od drugiej strony” - historia Dominiki Smoleń również mnie nie porwała, ale podobało mi się to, że autorka postanowiła ukazać zupełnie inne oblicze miłość niż jest zazwyczaj to ukazywane. Ocena: 5/10
Czytaliście tę antologię? Które opowiadanie najbardziej wam się spodobało, a które najmniej? :)