Polowanie na mordercę recenzja

Znów być na ustach wszystkich...

Autor: @paula1456 ·2 minuty
2020-05-12
Skomentuj
1 Polubienie
Pomimo tego, że Melvin Royal nie żyje Gwen nadal musi walczyć ze swoimi prześladowcami… Pewnego dnia otrzymuje tajemniczy telefon od kobiety, która wręcz ją błaga, aby jej pomogła. Gwen próbuje to zignorować, kiedy jednak następnego dnia dzwoni do niej córka tej kobiety i do tego twierdzi, że ktoś zabił jej matkę, nie potrafi siedzieć bezczynnie. Wyrusza z dziećmi i Samem do Wolfhunter… Miasteczka, w którym każdy wszystko może, ważne, aby mieć właściwe znajomości… Czy uda się uratować Verę przed dość szybko zbliżają się przyszłością?
Jak poprzednie tomy, tak i ten otrzymałam w ramach BookTouru. Bo wiecie, z tą serią jest tak, że jeśli już przeczytaliście pierwszą część to koniecznie musicie sięgnąć po następne. Zaskoczyło mnie, że jest jeszcze czwarty tom, szczerze mówiąc za każdym razem, kiedy dobiegam do ostatniego zdania danego tomu to mam gdzieś z tyłu głowy myśl, iż tego nie da się już dalej pociągnąć, a nawet, że to by zniszczyło w pewien sposób całą historię. A później widzę, że autorka stworzyła dalszy ciąg i znów pozwalam się wciągnąć w przedstawioną tutaj historię. Tak też było i tym razem. Po raz kolejny Gwen udowodniła, że jest silną i niezwykle odporną kobietą. To ile zła już ona musiała pokonać, a ile jeszcze przed stanie to tylko wie i zrozumie ta osoba, która przeczyta całą serię. Kibicowałam jej i dzieciom z całych sił. Najbardziej irytującą postacią, jak dla mnie, była Miranda Tidewell. Nie wiem, czy jest ktoś jeszcze, kto równie mocno jej nie lubił. Nie pojmowałam jej postępowania. Ok, przeżyła tragedię, bo utraciła swoją ukochaną córkę, ale nawet to nie uprawniało jej, aby zachowywała się jak zimna, pozbawiona wszelkich dobrych uczuć istota. Tak jak w przypadku tomu drugiego miałam niekiedy problem z przydługimi opisami czy wręcz z rozwleczoną akcją, tak w tym przypadku niczego takiego nie zauważyłam, czytało się wręcz świetnie. Ponownie wiele się działo, akcja książki jest naprawdę dynamiczna. Powieść ta ukazuje w jaki okrutny sposób człowiek potrafi być wilkiem drugiemu. Jak szybko wierzymy temu, co widzimy w telewizji, co czytamy w sieci, a przede wszystkim ufamy innym ludziom i nawet przez moment nie zastanawiamy się, jak bardzo naszymi osądami i czynami możemy zranić drugą osobę. Jestem bardzo ciekawa tego, co też autorka wymyśliła w czwartym tomie, bo jak dla mnie ponownie mogłaby cała historia zakończyć się na tych trzech częściach. Dla fanów kryminałów połączonych z obyczajówką to idealny wybór :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-10
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Polowanie na mordercę
Polowanie na mordercę
Rachel Caine
7.4/10
Cykl: Stillhouse Lake, tom 3
Seria: Mroczna strona

Gwen Proctor nie potrafi zignorować błagania o pomoc. Ale w tym miasteczku na odludziu właśnie rozpoczyna się sezon na polowanie. Gwen zdołała uciec od męża – seryjnego mordercy – i ocalić swoją rodz...

Komentarze
Polowanie na mordercę
Polowanie na mordercę
Rachel Caine
7.4/10
Cykl: Stillhouse Lake, tom 3
Seria: Mroczna strona
Gwen Proctor nie potrafi zignorować błagania o pomoc. Ale w tym miasteczku na odludziu właśnie rozpoczyna się sezon na polowanie. Gwen zdołała uciec od męża – seryjnego mordercy – i ocalić swoją rodz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Opis: Gwen zdołała uciec od męża – seryjnego mordercy – i ocalić swoją rodzinę, nie potrafi jednak uwolnić się od jego złej sławy ani zwyrodniałych internetowych mścicieli, którzy wciąż pragną odwet...

@pannajagiellonka @pannajagiellonka

"Polowanie na mordercę" Rachel Caine Cykl: Stillhouse Lake (tom 3) Wydawnictwo: Filia Gatunek: thriller Ilość stron: 420 Rok wydania: 2019 Fabuła: Gwen zdołała uciec od męża – seryjnego morderc...

@Marcela @Marcela

Pozostałe recenzje @paula1456

Kilka chwil miłości
Na miłość nigdy nie jest za późno :)

RECENZJA Tytuł: “Kilka chwil miłości” antologia Autorzy: praca zbiorowa Liczba stron: 384 Wydawnictwo: WasPos Data premiery: 30.07.2020 Moja ocena: 🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰/10 ...

Recenzja książki Kilka chwil miłości
Motylek
Małe miasteczko i krwawe zbrodnie...

O Kasi Puzyńskiej trudno jest nie słyszeć nic. Gdzieś zawsze przemkną okładki jej książek, czy to z serii o policjantach czy o Lipowie. W tym roku miałam nawet pojecha...

Recenzja książki Motylek

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka