Bezmiłość recenzja

Miłość w grypsach, listach i wspomnieniach z Majdanka

Autor: @mommy_and_books ·3 minuty
2022-06-29
Skomentuj
1 Polubienie
Uwielbiam wszystkie książki związane z II wojną światową, dlatego postanowiłam przeczytać reportaż „Bezmiłość. O czułych wyznaniach w listach, grypsach i wspomnieniach z Majdanka”. Nie spodziewałam się, że otrzymam tak rozrywające serce historie. Emocje tutaj górują. Od razu muszę wam napisać, że wylałam morze łez. Tej książki nie da się inaczej przeżyć. To co tutaj przeczytacie zostanie z wami na dłużej. Uważam, że ten reportaż powinien przeczytać każdy dorosły człowiek. Może wtedy docenimy drugiego człowieka i nie będziemy egoistami.
Tutaj znajdziecie listy, grypsy i opowieści kilku rodzin, których najbliżsi byli więźniami obozu KL Lublin – zwanym Majdankiem.
Autorka Sylwia Winni spędziła mnóstwo czasu na poszukiwaniu informacji o więźniach z Majdanka i ich żyjących krewnych, czytaniu grypsów i listów więźniów pisanych do rodzin żyjących poza obozem i odwrotnie. Dzięki temu wszystkiemu powstał ten reportaż.
Czy w dzisiejszych czasach znajdziemy ludzi, dla których nie liczy się tylko własne dobro i którzy poświęciliby własne życie żeby ratować innych, często obcych ludzi? Czy raczej znajdziemy tylko samych zdrajców, którzy przy pierwszej okazji wydaliby innych? Czy odmówilibyście jedzenia i swoją porcją nakarmilibyście innych, głodnych?
Poznacie miłosne historie, które pozwoliły przetrwać więźniom tragiczny czas w obozach koncentracyjnych. Ludzie pisali oficjalne listy – wiedząc, że każdy z nich jest cenzurowany – dokładnie sprawdzany i nielegalne grypsy. Pisząc grypsy ryzykowali życiem swoim oraz ich adresatów. W ukrywanych słowach pisali prawdę o tym jak im się żyje i co się dzieje w miejscu, w którym aktualnie się znajdowali. Czy zdradzali 100% prawdę? Przekonacie się o tym czytając. Nie każda miłosna historia zakończyła się pozytywnie.
Ludzie żyjący w obozach zagłady oprócz jedzenia i picia pragnęli również normalności i upragnionej miłości. Potajemnie zdawali egzaminy, zakochiwali się, zaręczali się a także brali śluby. Wierzyli, że jeszcze będzie dobrze.
Wyobraźcie sobie co czuje matka, której wyrywają dziecko i rzucają je na auto, które ma je zawieźć na pewną śmierć przez zagazowanie. Czujecie jej ból, słyszycie jej krzyki i widzicie, jak płacze? Teraz popatrzcie z perspektywy tego małego dziecka. Wie, że już jest skazane na pewną śmierć i chce, żeby jego mama żyła. Nie może się obrócić do niej, bo wtedy mamusia zacznie się rzucać na ratunek i sama poniesie śmierć. To małe dziecko jest pełne prawdziwej miłości do swojej mamy i w taki sposób jej to okazuje, chociaż w duszy czuje ból i strach – przecież już jej nigdy nie zobaczy.
Czy myślicie o miłości słysząc słowa – obóz koncentracyjny? Czy wiecie, że jedno niewinne spojrzenie, jeden podarowany anonimowo kwiatek i jedno niewinne dotknięcie czubków palców sprawiało, że ludzie odzyskiwali nadzieję, energię i chęci do życia?
W tym reportażu znajdziecie mnóstwo przejawów miłości nie tylko tej standardowej dziewczyny do chłopaka i chłopaka do dziewczyny, ale również rodziców do dzieci, dzieci do rodziców itd...
W książce znajdziecie mnóstwo zdjęć omawianych bohaterów oraz fotografie ich listów i grypsów. Możecie sami przeczytać co i jak pisali. Niektóre z nich są bardzo czytelne inne mniej. To jest genialne posunięcie. Idealnie domyka cały reportaż. Czy jesteście ciekawi jak wygląda obóz KL Lublin? Zachęcam do czytania.
Dzięki niektórym bohaterom możecie przekonać się jakie tortury stosowali ich oprawcy w celu uzyskania potrzebnych informacji. Strasznie bolesny i trudny temat.
Poczytajcie o heroicznym poświęceniu się naszych bohaterów. Jestem z nich bardzo dumna. Poznacie między innymi historię Leokadii i Kurta oraz rodziny Kozerów.
Do tej pory nie ogarniam tego, że tak bestialsko można było traktować drugiego człowieka.
Przed czytaniem tych historii przygotujcie sobie chusteczki – gwarantowane łzy. Sama autorka poznając historię więźniów oraz pisząc ten reportaż wylała morze łez.
Ta książka uświadomiła mi, że nie ma nic cenniejszego niż wolność i prawdziwa miłość, którą w dzisiejszych czasach tak zaniedbujemy. Dobra materialne dzisiaj są a jutro ich nie ma – a prawdziwa miłość potrafi zdziałać cuda. Pamiętajcie o tym. Jeżeli nie wierzycie koniecznie przeczytajcie ten reportaż.
Trudny i ważny temat, którego nie możecie przegapić.
Ze względu na ciężką tematykę „Bezmiłość. O czułych wyznaniach w listach, grypsach i wspomnieniach z Majdanka” polecam jedynie osobą pełnoletnim – mommy_and_books.
Ten reportaż trafia na moją listę top 2022r..

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-24
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bezmiłość
Bezmiłość
Sylwia Winnik
9.3/10

Miłość to ostatnia rzecz, o której się myśli, gdy padają słowa: obóz koncentracyjny. A jednak setki zachowanych listów, tych oficjalnych i tych przekazywanych gdzieś ukradkiem z narażeniem życia, ...

Komentarze
Bezmiłość
Bezmiłość
Sylwia Winnik
9.3/10
Miłość to ostatnia rzecz, o której się myśli, gdy padają słowa: obóz koncentracyjny. A jednak setki zachowanych listów, tych oficjalnych i tych przekazywanych gdzieś ukradkiem z narażeniem życia, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Będąc małą dziewczynką słuchałam wojennych historii. Tamten świat wydawał mi się mroczny, pozbawiony słońca i życia, był tylko strach i śmierć. Te obrazy zawsze miały barwy szarości. Z czasem zrozumi...

@nowika1 @nowika1

Kiedy zaczęłam czytać książkę, miałam trochę opory czy się spodoba. Książka nie należy do gatunku romans, obyczajowa jest bardziej zbioru reportaży o miłości w czasach, które dla nas są odległe i zna...

@lalkabloguje @lalkabloguje

Pozostałe recenzje @mommy_and_books

Smugi
Smugi

" [...] Żeby nigdy pamięć o tym nie zniknęła, tak jak grzech nigdy nie zniknie z mojego sumienia. [...] " Jestem pod ogromnym wrażeniem najnowszej powieści Małgorza...

Recenzja książki Smugi
Światło Wschodu
Światło Wschodu

" [...] Cieszmy się teraźniejszością i tym co mamy, co jemy i pijemy... [...]" Prawdopodobnie książka "Światło wschodu" jest debiutem literackim Adama Hellera i Izabeli...

Recenzja książki Światło Wschodu

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka