Miłosna iluzja recenzja

Miłosna Iluzja

Autor: @Zakochana_w_Romansach ·2 minuty
2021-04-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Usilnie próbowaliśmy coś w sobie zmienić, by dążyć do ideału. Zamiast cieszyć się sobą, utknęliśmy w pogoni za czymś, co nie istniało”.

„Wszystko byłoby o wiele prostsze, gdybym umiała zakopać przeszłość pod stertą pięknym wyobrażeń o przyszłości”.

Dziś czas na recenzje kolejnej książki ze stosu hańby, której zdecydowanie zbyt długo pozwoliłam, czekać na półce.

Czytaliście książkę „Miłosny Blef”? Jeśli tak, to pewnie, tak jak i ja skończyliście ją z wyrazem wielkiego szoku na twarzy. Wtedy przez moją głowę przewijały się pytania w stylu: „ale jak to?”, „co tu się wyprawia?”, „jak ona mogła mi to zrobić?” Po takim zakończeniu i wyjaśnieniu wszystkiego byłam bardzo ciekawa, jak autorka pociągnie ich historię i czy będzie w stanie jeszcze mnie czymś zaskoczyć.

Czy się udało? Jak najbardziej. Już przeczytanie pierwszego rozdziału sprawiło, że byłam może nie tyle zaskoczona, ile normalnie zła! No bo jak to mogło się w taki sposób zacząć? Szczerze przyznaje, że pierwszą połowę książki byłam tak wściekła na Helę, że myślałam, że nie wytrzymam. A najgorsze w tym było to, że złościłam się na jej decyzję, choć jednocześnie byłam w stanie ją zrozumieć.

Nie chciałabym się zagłębiać w fabułę, bo a nuż cała dylogia jeszcze przed wami, dlatego skupię się jedynie na moich odczuciach, względem niej:)

„Miłosna iluzja” ma zaledwie niecałe 260 stron, więc przeczytałam ją błyskawicznie, ale nie tylko dlatego, że była krótka, ale przede wszystkim dlatego, że jak już zaczniesz, to nie możesz się oderwać. Autorka ma fajny i lekki styl, a tekst tak przepełniony różnymi emocjami, że bez problemu mogłam się wczuć w przeżycia bohaterów. Widać, że autorka miała pomysł na dalsze losy tej pary i umiejętnie go wykorzystała. Znalazłam w niej nie tylko pełne namiętności chwili, ale też zwyczajne życie i troski, oraz przede wszystkim prawdę, do której musiała dojrzeć Hela.

Jeśli czegoś mi w tej książce brakowało, to jedynie męskiego spojrzenia na tę historię. Aż się prosiła o perspektywę Kuby, bo przeżycie tego wszystkiego z jego punktu widzenia z pewnością byłoby świetnym przeżyciem.

Cała książka bardzo mi się podobała i szczerze przyznaje, że miałam niemałego stracha, kończąc tę historię. Bałam się, że kolejny raz zaserwuje mi pełne niedowierzania zakończenie, i choć może nie było aż tak spektakularne, jak w tomie pierwszym, to i tak straciłam przy nim sporo nerwów.

Dla mnie „Miłosna iluzja” to idealne dopełnienie dylogii „Miłosna gra”. Cała historia ma w sobie coś magicznego i przyciągającego czytelnika, a opowieść Heli i Kuby trafia wprost do serca. Z pewnością zapamiętam ją na długo i za jakiś czas do niej wrócę.

Z całego serca POLECAM!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-04-28
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miłosna iluzja
Miłosna iluzja
D.B. Foryś
8.3/10
Cykl: Miłosna Gra, tom 2

Drugi tom miłosnej dylogii autorki cyklu „Tessa Brown”! Czasami złudzenie to za mało, żeby dać szansę miłości. Hela i Kuba nie są razem. Zrozumieli, że wyobrażenie, jakie o sobie mieli, jest da...

Komentarze
Miłosna iluzja
Miłosna iluzja
D.B. Foryś
8.3/10
Cykl: Miłosna Gra, tom 2
Drugi tom miłosnej dylogii autorki cyklu „Tessa Brown”! Czasami złudzenie to za mało, żeby dać szansę miłości. Hela i Kuba nie są razem. Zrozumieli, że wyobrażenie, jakie o sobie mieli, jest da...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W poszukiwaniu lekkiej historii, sięgnęłam po dylogię “Miłosna gra” D. B. Foryś. “Miłosny blef” był na tyle przyjemną lekturą, że od razu sięgnęłam po kolejny tom. Historia Heli i Kuby była zabawna, ...

@Nastka_diy_book @Nastka_diy_book

"Miłosna Iluzja" to drugi tom dylogii "Miłosna Gra". Jeśli nie czytaliście pierwszego tomu "Miłosny blef" to koniecznie nadrabiajcie. Zakończenie pierwszego tomu było niespodziewane i zostaw...

@lubie.to.czytam @lubie.to.czytam

Pozostałe recenzje @Zakochana_w_Roma...

Czarne i czarne
Czarne i czarne

„Bywa, że czasem najtrudniejsze wybory są tymi najlepszymi”. „(…)z miłością nie można na siłę. Albo jest, albo jej nie ma”. Wiecie, co zawsze sprawia mi największą rad...

Recenzja książki Czarne i czarne
Stalker
"Stalker"

"Czasami pragniemy czegoś tak bardzo, że zrobimy wszystko, aby to zdobyć. Niezależnie od konsekwencji (…)”. Myślę, że każdy czytelnik ma taką swoją listę pewnych autoró...

Recenzja książki Stalker

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka