Nie pytaj recenzja

Mniej wiesz, lepiej śpisz. Ale czy na pewno?

Autor: @natalia12329 ·2 minuty
2024-07-11
Skomentuj
2 Polubienia
“Nie pytaj” to druga książka Marii Biernackiej - Drabik, ale pierwsza książka tej autorki, jaką miałam okazję przeczytać. Szczerze mówiąc, nie miałam wysokich oczekiwań względem tej pozycji, zakładałam raczej, że będzie to lekki i przyjemny kryminał jakich wiele. Bardzo pozytywnie się jednak zaskoczyłam.

Pierwsze co rzuciło mi się w oczy po rozpakowaniu książki to bardzo klimatyczna, mroczna okładka. Odnosi się ona do treści powieści, ale ja nie od razu się tego domyśliłam, a mimo to przedstawiony na niej las kojarzył mi się z pewnego rodzaju tajemniczością, ukrywaniem czegoś, jakąś katastrofą i smutkiem - a więc wszystkim tym, co faktycznie charakteryzuje “Nie pytaj”. I chociaż okładka niespecjalnie chroni przed jakimikolwiek śladami użytkowania, to za tę piękną grafikę należy jej się uznanie. Dzieło to na pierwszy rzut oka wydawało mi się niepozorne, ale kiedy zaczęłam lekturę, dosłownie nie mogłam się od niego oderwać. Pochłonęłabym je zapewne na raz, gdybym tylko mogła sobie pozwolić na kilkugodzinny maraton czytelniczy i całodzienne oderwanie się od domowych obowiązków. Myślę jednak, że wielu czytelników pochłonie tę pozycję w ciągu jednego dnia, ponieważ jest ona do tego stopnia wciągająca.

Tym, co należy podkreślić, jest fakt, że książka ta napisana jest naprawdę ciekawie już od pierwszej strony. Od samego początku pojawia się wiele tajemnic i różnych historii całkowicie różnych osób, między którymi bardzo długo nie widać żadnych powiązań, a część z nich wyjaśnia się dopiero na ostatnich stronach. Sprawia to, że czytelnik utrzymywany jest w napięciu, skupieniu i niepewności przez cały czas lektury. Dodatkowo, w książce pojawiają się retrospekcje, elementy pisane przez jednego z bohaterów, maile. Akcja książki dzieje się w różnych miejscach, a czytelnik przeprowadzany jest przez wydarzenia dzień po dniu. To wszystko sprawia, że lektura jest jeszcze ciekawsza, a ja nie dziwię się już, że poprzednia powieść autorki została nominowana w kategorii “Debiut” w plebiscycie Książka Roku Lubimyczytać.pl.

“Nie pytaj” to opowieść o tym, jak ważne są nasze korzenie i jak trudno jest tworzyć rodzinę i wychowywać dzieci, nie znając swojej własnej historii. Jest to również historia o miłości i wsparciu, a także odwadze i motywacji. Bardzo polecam ją fanom gatunku. Jest idealna na wakacyjne czytadło. Nie polecam jednak czytania jej w drodze do pracy, ponieważ można przegapić swój przystanek.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-07-08
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie pytaj
Nie pytaj
Maria Biernacka-Drabik
6.8/10

Czy na pewno zawsze warto pytać? Każdy chce znać swoje korzenie. To daje tak potrzebne człowiekowi poczucie przynależności. A co jeśli nie wie, kim jest naprawdę? Jak Maria Korcz, która wychowała ...

Komentarze
Nie pytaj
Nie pytaj
Maria Biernacka-Drabik
6.8/10
Czy na pewno zawsze warto pytać? Każdy chce znać swoje korzenie. To daje tak potrzebne człowiekowi poczucie przynależności. A co jeśli nie wie, kim jest naprawdę? Jak Maria Korcz, która wychowała ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jestem osobą, która dużą wagę przykłada do tego jak coś jest napisane, a mniejsze znaczenie ma dla mnie to o czym czytam. Dlatego potrafię się zachwycać powieściami "o niczym" jeśli napisane są w spo...

@Anmar @Anmar

Historie rodzinne zawsze mnie fascynowały. Uwielbiam wszelkie anegdoty przekazywane z pokolenia na pokolenie, zawiłości genealogiczne potrafią pochłonąć mnie na godziny. Nie wyobrażam sobie sytuacji,...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Pozostałe recenzje @natalia12329

Spotkamy się po drugiej stronie tęczy
Historia o tym, jak odnaleźć siebie we wszechobecnej pustce

“Spotkamy się po drugiej stronie tęczy” to książka, na którą nie byłam gotowa. Jest to opowieść o tym, jak strata może, ale nie musi zabierać nam chęci do życia. Jest to...

Recenzja książki Spotkamy się po drugiej stronie tęczy
To tylko zabawa
Czy aby na pewno życie "to tylko zabawa"?

“Dziś już wiem, że właściwie to wszyscy żyjemy na jednym wielkim cmentarzysku (...). Wszyscy stąpamy po grobach umarłych. Stąpamy po kościach trylobitów, po kościach din...

Recenzja książki To tylko zabawa

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri