Moja Ołowianko, klęknij na kolanko recenzja

Moja Ołowianko, klęknij na kolanko

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @meryluczytelniczka ·2 minuty
2023-05-28
Skomentuj
7 Polubień
"Moja Ołowianko, klęknij na kolanko" Marty Fox to książka, która ukazała się na rynku wydawniczym w 2021 roku. Mam jednak nieodparte wrażenie, że została niesłusznie niezauważona, o czym może świadczyć m. in. fakt, że w serwisie nakanapie.pl na próżno było jej szukać. Postanowiłam to naprawić, najpierw dodając ją do bazy książek, teraz pisząc recenzję - tym bardziej, że dużą popularnością cieszy się, wydana w 2023 roku, "Doktórka z familoków" Magdaleny Majcher, która również porusza sprawę ołowicy w Szopienicach i opisuje tytaniczną pracę lekarki Jolanty Wadowskiej-Król. Te dwie książki niejako się uzupełniają.

Marta Fox umiejętnie połączyła elementy powieści obyczajowej dla dorosłych z powieścią dla młodzieży oraz elementami powieści biograficznej. Książka porusza ważne sprawy, jednak napisana jest lekkim, choć bardzo literackim stylem. To bardzo dobra "młodzieżówka", dlatego dorosły czytelnik musi ją oceniać przede wszystkim pod kątem literatury młodzieżowej. Warto tę książkę polecać młodym czytelnikom, nie tylko dla poruszonego w niej tematu, ale dla pokazania, że wokół nas dzieje się lub działo się naprawdę wiele ciekawego, czekającego na odkrycie. Warto pogrzebać w domowych archiwach, zainteresować się dziejami najbliższej okolicy i jej mieszkańców, być może gdzieś obok również czeka ciekawa historia do opowiedzenia. Warto podnieść głowę znad telefonu i klawiatury. Tak jak Weronika zafascynować się tematem.

Autorka wprowadza do powieści dwie bohaterki - realną i fikcyjną: Jolantę Wadowską-Król, lekarkę zwaną Matką Boską Szopienicką i Weronikę, nastolatkę z depresją. Bohaterki spotykają się, mieszkają razem i wzajemnie sobie pomagają. Jest to bardzo wartościowe spotkanie, zwłaszcza dla Weroniki, która dzięki wakacyjnej pracy - porządkowaniu archiwum lekarki - odkrywa, co w życiu jest naprawdę ważne, umiejętnie radzi sobie z wyjściem z emocjonalnego dołka.

Z książki emanuje spokój, czyta się się ją przyjemnie, z zainteresowaniem, pomimo ważnych tematów w niej poruszanych. Powieść daje też powód do refleksji, zapisane na jej kartach słowa nie giną, nie umykają chwilę po przeczytaniu, ale zostają na dłużej. Dołączona bibliografia zachęca do sięgnięcia dalej i zgłębienia historii Jolanty Wadowskiej-Król, lekarki niemal idealnej, która pomimo przeszkód, jakie przed nią stawiano do końca pozostała sobą - dobrym człowiekiem. Trochę żal jej niesłusznie zmarnowanej kariery naukowej, ale: Może prawdziwe szczęście spotyka się właśnie na takich zwykłych ścieżkach, po drodze do jakiegoś celu? Może jest pomiędzy ustami, a brzegiem pucharu?

Polecam tę powieść szczególnie osobom, które pracują z młodzieżą, gdyż doskonale nadaje się do wykorzystania podczas zajęć. Jest w niej wiele wątków, o których można dyskutować. Nie tylko postać lekarki czy depresja Weroniki, ale również zachowanie byłego chłopaka dziewczyny, zdawałoby się bardzo peryferyjny wątek. Takich "drobnych", ale głębokich tematów jest w powieści wiele, czasem jest nim jedno wypowiedziane zdanie, chociażby to: (...) właściwie to jestem dziewczyną bez marzeń.

A skąd tytuł "Moja Ołowianko, klęknij na kolanko"? Odpowiedź znajduje się w powieści.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-05-28
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Moja Ołowianko, klęknij na kolanko
Moja Ołowianko, klęknij na kolanko
Marta Fox
8/10

Opowieść o życiu Jolanty Wadowskiej-Król, która w latach 70. i 80. XX wieku leczyła dzieci zatrute ołowiem emitowanym z huty w Szopienicach. To u niej Weronika spędza wakacje i porządkując archiwum, ...

Komentarze
Moja Ołowianko, klęknij na kolanko
Moja Ołowianko, klęknij na kolanko
Marta Fox
8/10
Opowieść o życiu Jolanty Wadowskiej-Król, która w latach 70. i 80. XX wieku leczyła dzieci zatrute ołowiem emitowanym z huty w Szopienicach. To u niej Weronika spędza wakacje i porządkując archiwum, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @meryluczytelniczka

Czwarte Skrzydło
Lekki zawód

Powieści obyczajowe Rebeccy Yarros czytałam z przyjemnością, gdyż opowiedziane przez autorkę historie wzbudzały wiele emocji, wyciskały z oczu łzy i zachęcały do sięgani...

Recenzja książki Czwarte Skrzydło
Sunkissed. Melodia lata
Już nie dzieci, jeszcze nie dorośli

„Sunkissed” Kasie West od pierwszych stron kojarzyła mi się z kultowym filmem „Dirty Dancing”, którym autorka prawdopodobnie inspirowała się podczas pisania swojej powie...

Recenzja książki Sunkissed. Melodia lata

Nowe recenzje

Zbuntowana. Moja ucieczka z Arabii Saudyjskiej
Zbuntowana. Kobieta w świecie islamu.
@Marzenn:

Książka autorstwa Rahaf Muhammad " Zbuntowana - Moja ucieczka z Arabii Saudyjskiej" jest zdecydowanie godna polecenia. ...

Recenzja książki Zbuntowana. Moja ucieczka z Arabii Saudyjskiej
Uwięziona
Uwięziona
@kamilawalota:

"Uwięziona" to debiutancka powieść Sylwii Kruk, która ukazała się 25 czerwca 2024 r. Książka wpisuje się w gatunek dark...

Recenzja książki Uwięziona
Miłość bez przedawnienia
Miłość bez przedawnienia
@kasiasowa1:

Recenzja książki „Miłość bez przedawnienia” – Robi King Są takie książki, które wciągają od pierwszej strony, nie dlat...

Recenzja książki Miłość bez przedawnienia
© 2007 - 2025 nakanapie.pl